Czyli dwóch złodziei i prawdopodobnie morderców trafiło za kratki a jeden pedofil i gwałciciel do piachu. Żadna tragedia.
|
|
Powinno się zrobić spis wszelkiej patologii i umieścić wszystkich takich za ogrodzeniem pod napięciem , gdzie można by ich pogonić do uczciwej pracy.
|
|
Czyli gdyby Sąd nie zawiesił kary jednemu z tych bandytów to być może nie doszło by do tej tragedii!Brawo dla Sądu za łaskawość!! A tak poważnie ,to ten sędzia powinien wylecieć z zawodu!
|
|
jeśli to prawda to nawet dobrze się składa, 3 pieczenie na jednym ogniu, jednego śmiecia mniej, a dwóch pozostałych nie lepszych na dożywocie.
|
|
Kto by pozwolil zeby starszy facet dobieral sie do nie letnich dziewczynek ! Majac swoje własne dziecko i żonę mial nie pokoleji w glowie ...
|
|
"PIASKI - Tu się żyje!"
|
|
Nikt nie jest lepszy kazdy ma cos za uszami pobicia kradzieże taka polska .najlepiej komentowac czyjes życie nie patrzac na swoje !
|
|
Razem z nimi do celi powinien trafić sędzia który wypuścił te szumowinę.
|
|
spadaj lachociągu!!!!!!!!!!!!
|
|
a jak tobie siostre lub mame zgwalcili ,,,
|
|
O patologia sie odezwala! Zerooooo kultury w tobie chłopcze !
|
|
O patologia sie odezwala! Zerooooo kultury w tobie chłopcze !patologia to masz na drugie |
|
Rok temu Piaski żyły równie głośną sprawą śmierci tragicznej żony urzędnika.
Czym to się skończyło?
|
|
To, że widzisz mnie często, nie oznacza wcale, że mnie znasz. Przez podawanie publicznie informacji o mnie, bez zgody możesz ponieść konsekwencje. Nie jesteś wcale taki anonimowy jak Ci się wydaje. Ostatnio edytowany 14 stycznia 2016 r. o 14:58
|
|
To, że widzisz mnie często, nie oznacza wcale, że mnie znasz. Przez podawanie publicznie informacji o mnie, bez zgody możesz ponieść konsekwencje. Nie jesteś wcale taki anonimowy jak Ci się wydaje.No niebywałe informacje zostały podane. |
|
Moni, nie zmienia faktu, że nie było to na miejscu.
|
|
ale dalas temu kolesiowi czy nie?
trzeba by cie wysterylizowac w razie co, bo masz mordercze geny we krwi... brat juz sie wyelimkinowal ze spoleczenstwa, teraz czas na ciebie, drogie dziecko. lepiej zapobiegac niz leczyc i w przyszlosci slyszec o tobvie lub twoich dzieciach, gdy cos podobnego odwalicie, a to niemal pewne, gdy ktos ma w rodzinie morderce.
|
|
oby te scierwa dostaly dozywocie. szkoda tylko, ze nie ma w polsce obozow pracy, bo oni powinni zapierdalac 20 h na dobe na swoje utrzymanie pod cela. zapierdalac z kilofami i rozbijac kamienie :)))))
|
|
To, że widzisz mnie często, nie oznacza wcale, że mnie znasz. Przez podawanie publicznie informacji o mnie, bez zgody możesz ponieść konsekwencje. Nie jesteś wcale taki anonimowy jak Ci się wydaje.bezczelna gowniara... ty, jako siostra mordercy, jestes ostatnia osoba ktora ma prawo komus wygrazac policja, rozumiesz? wez w ogole zniknij, bo przez ciebie zginal czlowiek, dociera to do twojej maloletniej glowki? nie wiem jakie ty mialas z nim kontakty i czy w ogole, ale to dla ciebie twoj jebniety braciszek zabil, takze zamilcz smarkulo i zejdz ludziom z oczu, bo tylko na nerwy wszystkim dzialasz. i jeszcze straszysz donosem, o patrzcie, konfidentka sie znalazla, poczekaj niech sie w szkole o tym dowiedza, to zycia miec nie bedziesz, maly kapusiu. |
|
ale dalas temu kolesiowi czy nie? trzeba by cie wysterylizowac w razie co, bo masz mordercze geny we krwi... brat juz sie wyelimkinowal ze spoleczenstwa, teraz czas na ciebie, drogie dziecko. lepiej zapobiegac niz leczyc i w przyszlosci slyszec o tobvie lub twoich dzieciach, gdy cos podobnego odwalicie, a to niemal pewne, gdy ktos ma w rodzinie morderce.Człowieku, napisz mi to prywatnie albo powiedz prosto w oczy to będę miała ubaw do końca życia. Mordercze geny mam? A widziałeś, żeby to zrobił? Moja wina? Co ja mam do tego, jest dorosły, ja mam swoje życie, ale na pewno nie pozwolę, żeby jakiś śmieć pisał anonimowo jaka to patologia z nas. Czas to może być na Ciebie, bo ja jakoś mam honor i ambicje :D Zresztą nie wiesz co Twoje dziecko w przyszłości zrobi, a karma wraca ;) Jeśli mnie nie znasz to zamknij buzię :) |
Strona 1 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|