Hotelarze nie chcą motorówek nad jez. Białym. Motorowodniacy odpowiadają

Kiedys to bylo jeziorko teraz to juz przeszlosc

Nie mam przyjemność pływać po jeziorze,gdy wkoło czuję smród paliwa.Motorówkę stanowczo za dużo na tak małe jezioro.Motorowodniacy pływają bez głowy,nie przestrzegają prawa drogi.Stop motorowkom na J Białym

powinien być zabezpieczona na sezon i pozostać jednostka do dyspozycji / motorówka / dla Policji wspólnie z WOPR lub inną służbą Strażą czy Klubem Żeglarskim - to załatwiłoby w zupełności potrzeby z klarownością wykorzystywania i odpowiedzialnością, a tak to robi się pozory i samozadowolenie, frajdę przewózek po znajomościach: bliskim, kolegom, VIP, dziewczynkom, dzieciom - nie bacząc na dewastację środowiska, kosztem przyjemności i wykorzystywania publicznych pieniędzy. Jest powiedzenie, że ryba psuje się od głowy.

W latach 60-tych był to jedyny akwen trochę przygotowany do weekendowego wypoczynku na Lubelszczyźnie. Była 1 sł/jedna /motorówka z napisem MO. Kajaków,rowerów wodnych,żaglówek na gęsto,spokój cisza wypoczynek. Odbijanie piłki na obrzeżach plaży,spacery itp.Kilka punktów gastronomicznych i lody. A teraz ryk motorówek,smród przepalonego oleju,smród grilli na plaży/durnota ludzka nie zna granic/no i wrzeszcenie niedopitych smakoszy piwa.Słownictwo nie daj Panie. Kultura??? czy jej całkowity brak????? Czy obenie jak się nie dobijesz to nie ''wypoczniesz''?????

Masz racje!!! Pobudowano hotel na hotelu, pensjonat na pensjonacie,Wyburzyc wszystkie budynki wokół jeziora. Po co one. Będzie wtedy cisza i spokój a nie jak teraz przejść się wokół jeziora nie da wszędzie pełno ludzi.

zamiast motorówek wystarczą dobre pontony z wiosłami, koła ratunkowe, aby popływać dobre materace i jest cicho i przyjemnie, bez wzburzonej fali z wodorostami

Masz racje!!! Pobudowano hotel na hotelu, pensjonat na pensjonacie,Wyburzyc wszystkie budynki wokół jeziora. Po co one. Będzie wtedy cisza i spokój a nie jak teraz przejść się wokół jeziora nie da wszędzie pełno ludzi.

Nad morzem nikt nie zabudowuje terenu na plaży,a tu do samego brzegu i lustra wody. Bezkrólewie i ogólny chaos..

Masz racje!!! Pobudowano hotel na hotelu, pensjonat na pensjonacie,Wyburzyc wszystkie budynki wokół jeziora. Po co one. Będzie wtedy cisza i spokój a nie jak teraz przejść się wokół jeziora nie da wszędzie pełno ludzi.

Bo  jak przyjeżdżasz to tworzysz taki tłok, że wokół jeziora przejść się nie da . Nie przyjeżdżaj

Ale o co chodzi?. Jeżeli chcielibyśmy teraz cofnąć się w czasie to nie wystarczy zabronić z dnia na dzień pływania po jeziorze ludziom którzy zainwestowali w uprawnienia do prowadzenia takiej działalności i zakupili sprzęt za duże pieniądze. Jeżeli chcemy cofnąć to co zostało "spieprzone" przez ostatnie kilka lat to proponuję-ANULOWAĆ WSZYSTKIE PRZETARGI W OKRESIE OSTATNICH 10 LAT !!!!!!! na sprzedaż działek przy jeziorze, na budowę pensjonatów na podmokłym terenie BEZ KANALIZACJI , na pozwolenia na działalność innowatorską min.  zabronić produkcji naleśników, KEBABÓW, girosów,  wypożyczalni rowerków, lodów świderków { a dla czego? bo tego wcześniej nie było i było dobrze !!!!} Tylko że, taki sposób rozumowania prowadzi do regresu! Cofamy się ! I chyba nie o to chodzi, tylko o to co przyczyniło się do widocznej degradacji JEZIORA BIAŁEGO. Opamiętajmy się, nie bądźmy zawistni i zazdrośni, dla każdego znajdzie się miejsce nad jeziorem "CHYBA ŻE CHCE SIĘ MIEĆ WSZYSTKO" I nieważne jakim kosztem !!!!!!!!!!!! Ale jest takie przysłowie " chytry 2 razy traci" Panowie "s"

Bo  jak przyjeżdżasz to tworzysz taki tłok, że wokół jeziora przejść się nie da . Nie przyjeżdżaj

Równie dobrze można powiedzieć po co jeździć samochodem jak są korki. Do wszystkiego potrzebna jest głowa,raczej ''rozum'' jeżeli jest w niej zawarty.

Ale o co chodzi?. Jeżeli chcielibyśmy teraz cofnąć się w czasie to nie wystarczy zabronić z dnia na dzień pływania po jeziorze ludziom którzy zainwestowali w uprawnienia do prowadzenia takiej działalności i zakupili sprzęt za duże pieniądze. Jeżeli chcemy cofnąć to co zostało "spieprzone" przez ostatnie kilka lat to proponuję-ANULOWAĆ WSZYSTKIE PRZETARGI W OKRESIE OSTATNICH 10 LAT !!!!!!! na sprzedaż działek przy jeziorze, na budowę pensjonatów na podmokłym terenie BEZ KANALIZACJI , na pozwolenia na działalność innowatorską min.  zabronić produkcji naleśników, KEBABÓW, girosów,  wypożyczalni rowerków, lodów świderków { a dla czego? bo tego wcześniej nie było i było dobrze !!!!} Tylko że, taki sposób rozumowania prowadzi do regresu! Cofamy się ! I chyba nie o to chodzi, tylko o to co przyczyniło się do widocznej degradacji JEZIORA BIAŁEGO. Opamiętajmy się, nie bądźmy zawistni i zazdrośni, dla każdego znajdzie się miejsce nad jeziorem "CHYBA ŻE CHCE SIĘ MIEĆ WSZYSTKO" I nieważne jakim kosztem !!!!!!!!!!!! Ale jest takie przysłowie " chytry 2 razy traci" Panowie "s"

Szamba można uszczelnić.Potrzeba kontroli i badań.

mając sprzęt i uprawnienia niech na siłę nie wprowadzają do jeziorka bo ryby, raki i ptaki są naturalne i się nie poskarżą na wypasione sztucznie wykonane jednostki - z Zachodu na Wschód.  Tam gdzie ludzie chcą popływać własnymi siłami bez falowania w czepkach, na deskach, kajakach są spychani bananami, kółkami, flyboardem ze skuterem, motorówkami. Bez zgrzytów prowadzić interesy można nad akwenami wodnymi np. w Unii Europejskiej bo w Brukseli liczy się kasa, na lub za Bugiem, są też prywatne zbiorniki i stawy i tam niech hula sprzęt z zach. licencjami UE, USA o iluś KM.

Cwaniaczenie. Rzecz się rozchodzi o podrzucanie bez przerwy warstwy osadów nierozpuszczalnych z dna jeziora. Nieważne, w którym roku i przez kogo wyprodukowana motorówka. Śruby zawsze będą obniżać przejrzystość wody. Po drugie: pewnie, łodzie do zabezpieczenia mogą być. Podobnie jak może być motorówka policyjna. I tyle. Łodzie wypływają tylko wtedy, jak trzeba komuś rzeczywiście pomóc. Koniec rajdów z bananem i śmigła na sznurku.

ZGADZAM SIĘ W ZUPEŁNOŚCI Z PRZEDMÓWCĄ ŻE ŁÓDŹ WYPŁYWA TYLKO WTEDY JAK JEST POTRZEBNA - KONIECZNA POMOC !!!!! W ŻADNYM INNYM WYPADKU - NIE !!!!! . W INNYCH PRZYPADKACH ZA PRZEKROCZENIE UPRAWNIEŃ - WIĄZAŁOBY SIĘ Z NAŁOŻENIEM KARY PIENIĘŻNEJ - GRZYWNY. TAKIE USTALENIA POWINNY ZAPAŚĆ NA SZCZEBLU WOJEWODY, STAROSTY, WÓJTA. POWINNY POJAWIĆ SIĘ OGŁOSZENIA ABY WSZYSCY MOGLI PRZESTRZEGAĆ, DYSCYPLINOWAĆ I POWIADAMIAĆ O NADUŻYCIACH BEZ WZGLĘDU NA SŁUŻBY, DZIAŁACZY, PROMINENTÓW POD TEL. NP POLICJI 997, 112 CZY INNY NP. ZE STRAŻY OCHRONY ŚRODOWISKA. GOSPODARZ TERENU POWINIEN ZADBAĆ ABY AKWEN MÓGŁ SŁUŻYĆ POTOMNYM I BEZ USZCZERBKU W TEN SPOSÓB POMÓC NATURZE, A PEWNIE POWRÓCĄ RAKI, PTAKI WODNE DO ŚRODOWISKA Z KTÓREGO I MY W ROZSĄDNYM POSZANOWANIU SKORZYSTAMY WSZYSCY. DOŚĆ CWANIACTWA !!!!!

Po co Wam jakieś Białe i wypoczynek?. Zgodnie z jedynie słuszną linią obecnego rządu, wolny czas powinno się spędzać na modlitwie, ewentualnie na manifestacjach popierających Jarosława i jego marionetki.

Uznałem za konieczne odpowiedziec anonimowemu gościowi z dnia 26.02.2016 godz.17,42. ponieważ swój tekst skierowal na moje nazwisko. Krótko: domyslam się, ze jest Pan(i) właścicielem hotelu... Gratuluję. Nie każdego stac na taki wydatek, co wcale nie uprawnia bogatszych do posponowania uboższych. Dlaczego budowal Pan(i) hotel w tak malo atrakcyjnym i głośnym od lat miejscu jak j. Białe ?! Czyżby wtedy nie było na jeziorze łodzi motorowych?! Więcej skromności, mniej przepychania się łokciami, więcej zrozumienia dla innych! Więcej szacunku, mniej zadufania. W.Lisowski

  wypite hektolitry piwa myszą być gdzieś wydalone brak ubikacji, to do wody. Zakaz picia w miejscach publicznych nieegzekwowany, plaże nawożona ziemia nie wiadomo z kąt, zatopiony helikopter, zatopiony trabant, oczyszczanie brzegów z roślinności, zarybienie Karpiem, spływ wody deszczowych z pasażu,to degraduje środowisko, a zostało uczynione za zgodą miejscowych władz. Cała sprawa ma doprowadzić do tego, skłócić motorowodniaków – hotelarzy – restauratorów, a błogi spokój maja mieć miejscowe władze, nie widzicie tego.

O !!! MOTORÓWEK NA TAKIM JEZIORZE W TYM REJONIE KORZYSTNE DLA DZIECI Z MIKROKLIMATEM I ZAWARTYM JODEM. MOŻNA WYBRAĆ SOBIE MORZE Z MOTOROWYM SMRODEM. TAM UBIKACJI JEST W BRÓD I SŁONEJ WODA Z OCEANÓW DOŚĆ DLA MOTOROWYCH FANÓW. ABY ŻYĆ TRZEBA WYPIĆ NIEJEDNOKROTNIE WIELE CHMIELU I JĘCZMIENIA TO NATURALNE OCZYSZCZENIA I NIC TU SIĘ NIE ZMIENIA. NA MOTORÓWKACH TEŻ BRAK WC, JAKBY TO WYGLĄDAŁO JAKBY WOKÓŁ NASTAWIAĆ KIBOLI W CAŁYM PASIE BRZEGOWYM. DLA MOTORÓWEK BETONUJE SIĘ ZJAZDY, POMOSTY DO JEZIORA, STAWIA BUDOWLE, GARAŻE OBITE BLACHĄ NA NAPĘDY Z PALIWEM, BY POSZALEĆ PO JEZIORZE, A GDZIE PODZIAŁY SIĘ WIOSŁA, ŻAGLE " MÓJ BOŻE ". PIENIĄDZ I PRYWATA ZROBI WSZYSTKO I ZOSTANIE PO JEZIORZE BIAŁYM MROCZNE POŚMIEWISKO !!!

Już w czerwcu forum padnie bo trzeba będzie pływac po jeziorze.

Uznałem za konieczne odpowiedziec anonimowemu gościowi z dnia 26.02.2016 godz.17,42. ponieważ swój tekst skierowal na moje nazwisko. Krótko: domyslam się, ze jest Pan(i) właścicielem hotelu... Gratuluję. Nie każdego stac na taki wydatek, co wcale nie uprawnia bogatszych do posponowania uboższych. Dlaczego budowal Pan(i) hotel w tak malo atrakcyjnym i głośnym od lat miejscu jak j. Białe ?! Czyżby wtedy nie było na jeziorze łodzi motorowych?! Więcej skromności, mniej przepychania się łokciami, więcej zrozumienia dla innych! Więcej szacunku, mniej zadufania. W.Lisowski

Otóż zaskoczę Pana nie jestem hotelarzem ,a przede wszystkim mieszkańcem Okuninki i już ten sam fakt pozwala mi na wyrażanie swojej opinii, ponieważ  doskonale wiem ile łodzi motorowych było nad jeziorem 10 lat temu a ile jest teraz.Ja nie twierdzę, że stan jeziora to tylko i wyłącznie wina motorówek ale w DUZEJ mierze przyniaja sie i do niszczenia jeziora a także do poczucia braku bezpieczeństwa na jeziorze.Wystarczy wypłynąc rowerykiem wodnym i jest się "osaczonym " motorówkami z każdej możliwej strony. A tak 10 lat temu nie było.A co do zrozumienia dla innych, to niech Pan zrozumie że motorowodniaki nie są nad Białym najważniejsi i poprawienie stanu jeziora trzeba od czegoś zacząć....