czekam kiedy Pani PREZYDENT i inni zauważa konieczność BUDOWY CHODNIKA Z 21 WIEKU NA LUBELSKIEJ, a nie wpychanie na siłe ścieżek rowerowych gdzie popadnie i po co????????
|
|
Jak rondo turbinowe się sprawdziło przecież te rondo do prawdziwego turbinowe ma wiele do życzenia ale
|
|
W przypadku Wojsławickiej to obraz niekompetencji administracji, przecież to było do przewidzenia, że na zamkniętym (dotychczas) odcinku wzrośnie ruch po jego otwarciu. Te chodniki i parę metrów nawierzchni NALEŻAŁO zrobić RAZEM z rondem. Jeden przetarg, jeden bałagan, a tak tylko dodatkowe koszty - przetargu, dodatkowy bałagan. Krótkowzroczność to do okulisty. A ta droga przez tory, "alternatywa dla wiaduktu" to też kuriozalne rozwiązanie, ciekawe co na to PLK właściciel torów, ponoć nie zgadzają się na przejazdy w jednym poziomie w pobliżu istniejących już wiaduktów, a generalnie to zmniejszając ich ilość ( likwidują je)
|
|
obraz niekompetencji to rondo na krzyżówkach lubelskich, w ciągu dnia ciągłe korki, z każdej strony, zamiast zwiększać przepustowosc to zmniejszono ją ponad dwukrotnie, totalna porażka, godzina ósma rano to ok 15 min zeby te rondo przejechać, reszta bez komentarza jesli chodzi o wykonanie i ciągłe poprawki....
|
|
Ciekawe jaki porządek w swoich stodołach mają tzw. "władze" miasta, bo w mieście wyjątkowy bu....l i wodorosty
Ale co wymagać od buraczanej władzy. Siedzą w kieszeniach drobnych cwaniaczków
|
|
Organizacja ruchu na rondzie - krzyżówki lubelskie jest najlepsza w mieście. Można mieć uwagi co do jakości wykonania ale organizacja ruchu jest super. Korki tworzą sami kierowcy, przez długie zastanawianie się nad wjazdem na rondo.
|
|
Kto z tzw. gospodarzy zauważy w końcu tą skasowaną lampę na Lubelskiej na wysokości parku
Jest złamana dwa lata i nic. Wszystkich z Lubelskiej 65 do okulisty, natychmiast
|
|
a hopki na rejowieckiej przed "rondem" nie poprawili - może jakieś frezowanie?
|
|
A po jaką cholerę powycinano drzewa przy Wojsławickiej ???
|
|
Takich "kikutów" w mieście jest dużo więcej, prawie na każdej ulicy o większym ruchu znajdzie się jakiś "kikut". Druga sprawa to atrapy lamp, teraz tego nie widać bo krótka noc, ale wcześniej np. na Rejowieckiej statystycznie świeciło ca 30 % lamp, reszta martwe, na Lubelskiej trochę lepiej, ale niewiele. Dryga sprawa to stare zmatowiałe lub brudne osłony. Może dobrze, Ze nie świecą bo szkoda kasy na lampy, które nic nie oświetlają. A może to program oszczędnościowy miasta, wyłączyć co 2 lampę i mamy 50% oszczędności na oświetleniu. :angry:
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|