Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Lekarze zawsze sie wybronia
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Służba zdrowia!!! pomyślałby kto! A my podatnicy płacimy 9% składek na ubezpieczenie zdrowotne, a oni co chwilę zmieniają zdanie i jak zwykle winny pacjent że zachorował, ze rodzi... żal ściska d....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Noworodek wraca do zdrowia fizycznego. A co będzie za 10 lat z psychiką? Jakie są uszkodzenia tego nikt nie wie. Gwarancji nie ma.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Kazda kobieta w okresie ciąży jest pod specjalną ochroną śmieszy mnie zdanie , że ktoś twierdzi noworodek nabił sobie guza przy takim upadku mogło zdarzyć się wszystko jak skutek śmiertelny więc już ta wypowiedz powinna dać nam do myślenia z jakim lekceważeniem odnoszono się do tej pacjentki i tego zdarzenia była w szpitalu więc obowiązkiem było udzielenie jej pomocy a potem zastanawianie się gdzie wcześniej miała się znalezć i wypełnianiem papierków miejmy nadzieję ,że to dzieciątko wyzdrowieje i nie będzie żadnych skutków ubocznych .Jak są traktowane pacjentki na porodówkach po dzień dzisiejszy ,, musi boleć ,, wie każda która rodziła .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ogarnia mnie trwoga!!!!!!!!! Z jednej strony wypadek się potępia i nie ma wytłumaczenia, że to był wypadek, ale z drugiej na zabijanie dzieci nienarodzonych się zezwala!!!!!!!!! I to jest w porządku tak? Na wypadek nie można pozwolić a na zabicie dziecka tak????? Polska to faktycznie kraj absurdu!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Okropne rzeczy i dziwna cała ta sprawa! Jaka matka zwleka z wizytą u ginekologa będąc w ciąży? To nie jest normalna sytuacja. Przecież standard to 3 - 4 miesiąc - rozpoznanie ciąży i prowadzenie jej to mnóstwo badań, wizyty kontrolne itp. A co z ojcem dziecka, dlaczego się nie wypowiada? Wiem, że poziom etyczny pracowników służby zdrowia bywa różny ale zastanówcie się, w dzisiejszych czasach (czasach nagłaśniania spraw przez media) taka znieczulica w szpitalu? Mam mieszane uczucia... Wyłudzenie kredytu przez matkę niestety rzuca też ujemny cień na całą sprawę, może tak zachowywała się celowo, żeby wyłudzić potem jakąś kasę za niby-zaniedbania?, co nie mieści mi się w głowie bo sama jestem mamą. A może szpital kłamie bo chce uniknąć odpowiedzialności i zapłacenia wysokiego odszkodowania, jak chociażby szpital w Puławach. Dobrze, że sprawą zajęłą się prokuratura, powinna wnikliwie sprawdzić i wyjaśnić całą sprawę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zuzia24 napisał:
Ogarnia mnie trwoga!!!!!!!!! Z jednej strony wypadek się potępia i nie ma wytłumaczenia, że to był wypadek, ale z drugiej na zabijanie dzieci nienarodzonych się zezwala!!!!!!!!! I to jest w porządku tak? Na wypadek nie można pozwolić a na zabicie dziecka tak????? Polska to faktycznie kraj absurdu!!!!!!!!!!!!!
To, że nie dostrzegasz różnicy między kilkutygodniowym płodem a donoszoną ciążą nie oznacza, że takiej różnicy nie ma . Poza tym , nikt nikogo nie zmusza do aborcji , wiec dobrze by było gdyby o tym mogły decydować same kobiety a nie restrykcyjne prawo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oj Jola,Jola. Ułożyłaś już całą teorię spiskową, że aż włos staje na głowie. Po pierwsze może ojca nie ma, więc się nie wypowiada i to nijak się ma do zaniedbań szpitala. Po drugie jak to możliwe,że ordynator wie o kredytach i jak to się ma do zaniedbań, po trzecie itp i itd. Nie za dużo wniosków wysuwasz?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
aa napisał:
To, że nie dostrzegasz różnicy między kilkutygodniowym płodem a donoszoną ciążą nie oznacza, że takiej różnicy nie ma . Poza tym , nikt nikogo nie zmusza do aborcji , wiec dobrze by było gdyby o tym mogły decydować same kobiety a nie restrykcyjne prawo.
Dziękuję, bardzo za Twoją wypowiedź. To jest właśnie ten paradoks w sposobie myślenia naszego społeczeństwa, o którym pisałam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Moja koleżanka, będąc w ciąży udała się do lekarza z bólem brzucha. I co? Lekarz stwierdził, że nic jej nie jest i że jej nie boli (no tak, pewnie kłamała, że ją boli!). Została bardzo niemiło potraktowana i powiedziano jej, że nic jej nie jest i niech przyjdzie jak będzie rodzić. No a jakoś u drugiego lekarza okazało się, że ma zapalenie pęcherza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...