Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Przez rok licznik samochodu cofnął się o 46 tysięcy kilometrów

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 8 stycznia 2020 r. o 21:36 Powrót do artykułu
Może dużo jeździła na wstecznym?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciut od czapy rozwiązanie, kupiła auto od "uczciwego" to może jego pociągnąć. W momencie przekraczania granicy stan licznika powinien być weryfikowany i wpisywany w CEPIK, to samo z opisem uszkodzone / nieuszkodzone + foty.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jest idiotką... w sumie brak prawka to potwierdza. Jednak co za debil cofa licznik po rejestracji wCEPIK? Logiczniej jest zrobić to przed kolejna kontrola tech, tak ? O ile po drodze nie było jakiejś rejestracji w Policji, etc?   A może baran na stacji źle wpisał ? Czy ja widzę co on wpisuje ????  Widzę , ze nie kontroluje aut poprawnie , wypuszcza trupy na kołach i nie bada spalin . 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
znowu AŁDI i pincet plus
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mam nadzieję, że wyłapią tych złodziei co kręcą liczniki notorycznie...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O jakiej kontroli na stacjach wy muwicie. Każdy jeździ tam gdzie go zna diagnosta. Jedzcie wszyscy tymi padakami na zachód polski zrobić przegląd. Auto w Lublinie na handel bez podłogi i progów ale sprzedam przegląd rok przeszedł bez problemu.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale debilne komentarze ludzi którzy nie mają samochodu i w kółko oglądają TVN stąd mają takie wyprane mózgi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panu na stacji diagnostycznej przestawiły się cyferki i tyle. Bystrzaki tam raczej nie pracują.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widać że większość piszących to byli kierowcy obecnie kolarze. Normalny człowiek nie ma problemu z licznikiem a diagności to nie amatorzy . Za komuny diagnostami byli ORMOwcy i dzialy sie różne żeczy . Teraz była elita komuny działa w anty PISie i ma ciągle oskarżenia, twierdzi że bezpodstawne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgodnie z obowiązującym prawem nie kierującemu A właścicielowi grozi ta kara i to jeżeli zatai ten fakt przy zbyciu. Nie dajcie sobie z mózgu papki robić dziennikarzom.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Tak, tak będą mieli problemy kupujący a nie handlarze którzy kręcą liczniki. Teraz zanim kupisz pojazd musisz go sprawdzić w CEPiK.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O jakiej kontroli na stacjach wy muwicie. Każdy jeździ tam gdzie go zna diagnosta. Jedzcie wszyscy tymi padakami na zachód polski zrobić przegląd. Auto w Lublinie na handel bez podłogi i progów ale sprzedam przegląd rok przeszedł bez problemu.
 faciu nie "muf" głupot. Może tobie tak załatwiają, ale póki co polecam słownik, albo szkołę.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Mógł jeżdzić na wstecznym, jak Francuzi w 1939 na swoich czołgach.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...