Nie napinaj się tak Benek bo ci żyłka beknie ..
|
|
grozisz ? Masz zamiar po banderowsku wbić siekierę w plecy ? |
|
Megalomania narodowa
Megalomania narodowa - twierdzenie o wyższości, niezwykłości danego narodu, a przez to jego szczególnej misji dziejowej i posłannictwa wobec innych narodów.
Wyraża się ona w takich opiniach jak:
* przekonanie o zajmowaniu centralnego miejsca w świecie (etnocentryzm),
* przekonanie o pochodzeniu od sławnych ludów historycznych (np. pochodzenie Polaków od Sarmatów),
* przekonanie o wyższości własnej kultury, języka, obyczajów itp.,
* przekonanie o szczególnym stosunku Boga do danego narodu (żydowski naród wybrany, polski mesjanizm),
* przypisywanie swojemu narodowi wyłącznie cech pozytywnych.
|
|
Ale "za bardzo to się chełmscy dygnitarze" nie popisali, dwóch czy trzech radnych, wieceprezydent i to wszystko. Garstka ludzi ok. 30 osób, tylko kombatanci i świadkowie tamtych dni nie zawiedli. Wstyd dla naszego samorządu, wielkich radnych i tych partii co się kreują na patroitów bo od spadkobierców nie ma co wymagać. Na fotkach widziałam dwóch radnych (dwoje). |
|
Hipokryzja (od gr. ὑπόκρισις hypokrisis, udawanie) – fałszywość, dwulicowość, obłuda. Zachowanie lub sposób myślenia i działania charakteryzujący się niespójnością stosowanych zasad moralnych. Udawanie serdeczności, szlachetności, religijności , zazwyczaj po to, by wprowadzić kogoś w błąd co do swych rzeczywistych intencji i czerpać z tego własne korzyści. Hipokryzja może się przejawiać na kilka sposobów: * oficjalne głoszenie przestrzegania określonych zasad moralnych i jednoczesne ich "ciche" łamanie, gdy nikt ważny tego nie widzi (np. głoszenie przez polityka, że walczy z korupcją i jednoczesne branie przez tego polityka po cichu łapówek), * stosowanie różnych, sprzecznych wzajemnie zasad moralnych przy różnych sytuacjach (np. wymaganie żony, żeby nie zdradzała i jednoczesne zdradzanie żony), * wymyślanie rozmaitych teorii, które w pokrętny sposób tłumaczą stosowanie różnych norm moralnych przy różnych sytuacjach (np. głoszenie, że zabijanie dzieci wroga w czasie wojny jest dobre dlatego, że wróg ten popełnił wcześniej zbrodnię mordując nasze dzieci), * tworzenie obszarów tabu, czyli spraw, o których się nigdy nie rozmawia publicznie; zazwyczaj są to sprawy, które w świadomości wielu ludzi są niemoralne, ale są lub były jednocześnie masowo praktykowane. Hipokryzja jest stałą cechą ludzkich społeczeństw. Wynika ona z jednej strony z konfliktu między indywidualnym interesem poszczególnych osób i normami moralnymi panującymi w danym społeczeństwie, a z drugiej strony z konfliktu między normami obyczajowymi i moralnymi. |
|
Jak widać po niektórych wpisach na tym forum to - uchwała organizacji Ukraińskich Nacjonalistów z 1990 r. jest dokładnie wykonywana przez postbanderowców oraz ich polskich pomagierów. Ta właśnie uchwała nakazywała urabianie polskich władz oraz opinii społecznej w kierunku wybielania banderowskich zbrodniarzy, porównywania UPA do AK, a nawet upowszechniania bzdury że prekursorem polskiej Solidarności była ukraińska UPA ( sic!).
Zgodnie z wytycznymi uchwały OUN ( ta skrajnie nacjonalistyczna organizacja cały czas funkcjonuje w diasporze ukraińskiej w Kanadzie i USA !) ukraińscy nacjonaliści zaczęli wchodzić w struktury polskich partii politycznych, organizacji społecznych czy redakcji mediów. Celem było urabianie polskich elit, a następnie społeczeństwa w kierunku ?rehabilitacji? OUN-UPA. I tak dzisiaj np. duża część polskich dziennikarzy komentując nawet mordy UPA używa sformułowania - ?partyzanci z UPA? ? na Boga jacy partyzanci za główny cel stawiają sobie wymordowanie sąsiadów innej narodowości ? Partyzanci według swojej istoty powinni walczyć z władzami okupacyjnymi, a nie wyrzynać kobiety i dzieci !
Niestety ale w przeciągu ostatnich 20 lat ukraińscy nacjonaliści osiągnęli w Polsce niewątpliwe sukcesy, np.:
1). jednym z solidarnościowych senatorów w 1989 r. był ukraiński prof. Włodzimierz Mokry z Krakowa ? doprowadził on do przyjęcia przez Senat przeprosin za przeprowadzenie przez polskie komunistyczne władze Akcji Wisła tj. przymusowego przesiedlenia w 1947r. ok. 150 tys. Ukraińców na ziemie północne i zachodnie,
2). w najpopularniejszym dzienniku tj. ?Gazecie Wyborczej? od kilkunastu lat zamieszczane są obszerne teksty dotyczące polskich odwetów w Pawłokomie, Piskorowicach czy Sahryniu, a praktycznie nic się nie pisze o ukraińskim ludobójstwie na Kresach pomimo, że polskich ofiar było kilkanaście razy więcej, - w tematyce ukrainnej prym wiodą dziennikarze Paweł Smoleński i Marcin Wojciechowski którzy podobnie jak niektórzy z uczestników tego forum szukają "związków przyczynowo-skutkowych" mających na celu wybielenie banderowskich zbrodniarzy i nie dochodzi do tej całej bandy oszustów że upowcy mordowali masowo nie tylko Polaków, ale także Żydów ( jaki tu był ten mityczny związek przyczynowo-skutkowy ? ),
3). przez długi okres w latach 90-tych ster rządów sprawowała Unia Demokratyczna ( później Unia Wolności ) ? w której dużą rolę odgrywał Ukrainiec Mirosław Czech ( był sekretarzem generalnym partii)- to on publicznie stwierdził że ? ?UPA to duma i sława Ukrainy?, obecnie jest zresztą dziennikarzem ?GW?,
4). pod wpływem doradców prezydenci Kwaśniewski i Kaczyński przepraszają Ukraińców za przesiedlenia w ramach Akcji Wisła, w sytuacji gdy druga strona nie wykonuje nawet najmniejszego gestu skruchy w stosunku do Polski za dokonanie ludobójstwa 150 tys. Polaków ( haniebną rolę odgrywa tutaj zwłaszcza szefowa doradców Kaczyńskiego pani Berdychowska, która inicjuje także publicznie list protestacyjny przeciwko pomysłowi postawieniu w Warszawie pomnika ku czci pomordowanych na Kresach ),
5). od kilkunastu lat w publicznej TVP nie pokazuje się świetnego filmu fabularnego Ewy i Czeslawa Petelskich ? pt. ?Ogniomistrz Kaleń? ? przyczyną jest sprzeciw Związku Ukraińcow w Polsce ponieważ w filmie ukazane są okrucieństwa banderowców,
6). w lipcu gdy była 65 rocznica Rzezi Wołyńskiej to na centralne uroczystości nie przybywają ( bez słowa wyjaśnienia !) prezydent Kaczyński ( odmówił swego patronatu nad nimi !) i premier Tusk ? podobno pod wpływem sugestii strony ukraińskiej, a marszałek Sejmu Komorowski blokuje stosowną uchwałę sejmową autorstwa PSL-u ? w wyniku nacisku ambasady ukraińskiej,
7). akurat w dzień powyższych uroczystości Związek Ukraińców w Polsce organizuje prowokacyjnie huczne uroczystości muzyczno-folklorystyczne w Sopocie nad, którymi patronat obejmuje prezydent Kaczyński, a obsługę medialną TVP prezesa Urbańskiego ? byłego szefa prezydenckiej kancelarii,
8). aktywnie przeciwko uroczystościom w 65 rocznicę ?działa? poseł PO narodowości ukraińskiej z Warmińsko-Mazurskiego - M. Sycz. Przyczynia się m.in. do odwołania urzędników państwowych z uroczystości w Olsztynie. Sycz jest czołowym działaczem Związku Ukraińców w Polsce ,
9). tenże ZUwP hojnie korzysta z kieszeni polskiego podatnika ? państwo polskie ( a wiec każdy z nas !) przeznacza ogromne sumy na sam związek jak i jego agendy z tygodnikiem ?Nasze Słowo? na czele - w sytuacji gdy polskie organizacje na Ukrainie nie otrzymują z ukraińskiego budżetu nawet złamanej kopiejki,
10). na polskiej ziemi stawiane są nielegalnie obeliski ku czci zbrodniarzy z OUN-UPA ( jak np. koło Werhraty w powiecie lubaczowskim - obelisk poświęcony banderowskiemu zbrodniarzowi - prowidnykowi na tzw. ?zakierzonnyj kraj? ? Jarosławowi Staruchowi ?Stiahowi?),
11). większość polskich środowisk politycznych jest przesiąkniętych mesjanistyczną ideologią Giedroycia - poświęcającą Polaków na Wschodzie w imię sztucznej przyjaźni z Ukrainą czy Litwą ( haniebną rolę odgrywają tutaj zwłaszcza dwaj europosłowie PiS-u , obrońcy banderowskiej polityki Juszczenki - Michal Kamiński i Paweł Kowal !),
12) w wyniku działań lobby proukraińskiego polskie media masowe zarówno elektroniczne jak i papierowe jedynie sporadycznie poruszają kwestie Polaków na Kresach i tak jak wyliczył red. Pośpieszalski w przeciągu ostatnich kilkunastu lat najważniejsze polskie tygodniki jak Newsweek, Polityka czy Wprost o banderowskim ludobójstwie pisały zaledwie kilkadziesiąt razy,a natomiast o tzw. ?wypędzeniu Niemców? ? ponad 1500 razy !
W kwestii banderowskiego ludobójstwa zapanowała publiczna amnezja. Polscy politycy, dziennikarze i ludzie mediów nie podejmują tego tematu. Przyczynami są zarówno względy polityczne jak i zwykła społeczna niewiedza ( o tych sprawach się nie uczy młodzieży, nie pisze się artykułów i nie robi się filmów!). Zbrodnie niemiecko-hitlerowskie i rosyjsko-sowieckie są eksponowane ? natomiast ludobójstwo ukraińsko-banderowskie zostało okryte istną zmowa milczenia. Jednak od około dwóch lat coś się ruszyło ? na pewno dzięki działaniom ks. Tadeusza Isakowicz- Zaleskiego.
Jak w jednym z artykułów w ?Rzeczpospolitej? napisał Bartłomiej Sienkiewicz z Ośrodka Studiów Wschodnich ? pod Smoleńskiej zginał jeszcze ktoś - zginęła skompromitowana doszczętnie koncepcja Giedroycia ! Nasi wschodni ?bracia? ? Ukraińcy, Białorusini czy Litwini wyraźnie odrzucają nasze umizgi ? więc powinniśmy zacząć z nimi rozmawiać w końcu normalnie pamiętając, że w tych krajach mieszka w sumie około miliona Polaków, którzy są często traktowani jak obywatele drugiej kategorii.
Tragikomicznie brzmiały w tej sytuacji wypowied
|
|
Dlatego nigdy nie głosuję na prawicę!! !
|
|
TYLKO PUSTAKI TAK PISZĄ koniec finisz the end !!!! |
|
Mowa nienawiści (ang. hate speech) - używanie języka w celu znieważenia, pomówienia lub rozbudzenia nienawiści wobec pewnej osoby, grupy osób lub innego wskazanego przez mówcę podmiotu. Narzędzie rozpowszechniania antyspołecznych uprzedzeń i dyskryminacji ze względu na rozmaite cechy, takie jak: rasa (rasizm), pochodzenie etniczne (ksenofobia), narodowość (szowinizm), płeć (seksizm), tożsamość płciowa (transfobia), orientacja psychoseksualna (homofobia), wiek (ageizm), światopogląd (chrystianofobia) . W Polsce znieważanie lub nawoływanie do nienawiści na tle narodowościowym, rasowym, etnicznym, wyznaniowym jest zabronione i karalne na podstawie art. 256 i 257 Kodeksu karnego. Nie ma w Polsce przepisu szczególnego prawa karnego chroniącego wprost osoby przed nienawiścią z powodu orientacji psychoseksualnej lub tożsamości płciowej. Jednak w zależności od stanu faktycznego zachowanie osoby używającej mowy nienawiści może wyczerpywać znamiona przestępstwa, np. z art. 190, 212 lub 216 Kodeksu karnego.
|
|
Czy pisanie o ukraińskim ludobójstwie dokonanym przez banderowców z UPA na 150 tys. Polaków jest - "podżeganiem do nienawiści "? Idąc tym tokiem myślowym należałoby zabronić pisać o holokauście czy o ludobójstwie w Katyniu ! Byłby to oczywisty absurd!
Jest faktem, że w latach 1943-1947 bandy ukraińskich nacjonalistów dokonały ludobójstwa ok. 150 tys. Polaków na Wołyniu, Polesie, Podolu, Pokucie, Podkarpaciu i Zamojszczyźnie. Ci co zostali zamordowani to byli w ponad 95 % zwykli polscy chłopi! To właśnie powoduje że politycy PO i PiS te sprawy zwyczajnie "odpuszczają sobie ". Mam nadzieję że politycy rządzący w końcu zrozumieją że nie można różnicować polskich ofiar ze względu na oprawcę! A jeśli nie zrozumieją tego różni Kuchcińscy, Sikorscy , Tomańscy czy Kamińscy i Kowale to - OBIECUJĘ że im o tym NA PEWNO przypomniemy !!!
|
|
LIST OTWARTY DO MINISTRA SPRAWIEDLIWOŚCI
Szanowny Pan
Krzysztof Kwiatkowski
Minister Sprawiedliwości
Rzeczypospolitej Polskiej
Al. Ujazdowskie 11
00-950 Warszawa
Szanowny Panie Ministrze,
gdy ponad dwadzieścia lat temu rozpoczęły się w Polsce przemiany ustrojowe, nasze społeczeństwo żywiło nadzieję, że uda się wreszcie przerwać zmowę milczenia i odsłonić prawdę o ludobójstwie dokonanym przez Organizację Ukraińskich Nacjonalistów oraz Ukraińską Powstańczą Armię na obywatelach II Rzeczypospolitej narodowości polskiej, żydowskiej, ormiańskiej, cygańskiej, a nawet ? ukraińskiej. Społeczeństwo nasze wierzyło również, że stanie się możliwe osądzenie i skazanie rozproszonych po całym świecie sprawców tego ludobójstwa. Dziś widać wyraźnie, że nadzieje te okazały się płonne. Mało tego, na Zachodniej Ukrainie szerzy się skrajny antypolonizm, gloryfikowani są zbrodniarze wojenni działający w szeregach OUN i UPA. Tego rodzaju postawa ogarnęła również część przedstawicieli mniejszości ukraińskiej w naszym kraju, a zwłaszcza przywódców Związku Ukraińców w Polsce oraz redaktorów ?Naszego Słowa?. Ukształtowała się więc sytuacja, która godzi w polską rację stanu i uwłacza elementarnemu poczuciu sprawiedliwości.
Wskazana sytuacja jest konsekwencją zarówno krótkowzroczności kolejnych ekip politycznych, jak też niezborności funkcjonującego w Polsce systemu prawnego. Niezdolność polskiego wymiaru sprawiedliwości do skutecznego ścigania zbrodniarzy wojennych, działających w strukturach szowinistycznych organizacji OUN i UPA, a także do efektywnego zwalczania przejawów gloryfikowania tych organizacji oraz propagowania ich faszystowskiej ideologii ma swe źródło m.in. w:
a) braku w Kodeksie karnym zapisów, które nadawałyby działalności OUN i UPA jednoznaczną kwalifikację prawną;
funkcjonowaniu szeregu wykluczających się wzajemnie interpretacji zapisów prawnych, dotyczących możliwości ścigania zbrodniarzy działających w szeregach OUN i UPA oraz osób dopuszczających się gloryfikowania tych organizacji;
c) niewywiązywaniu się przez nasz kraj z umów międzynarodowych, zobowiązujących do ścigania zbrodniarzy wojennych;
d) opieszałości prokuratorów i władzy sądowniczej w egzekwowaniu istniejących zapisów prawnych, dotyczących ścigania przestępstw polegających zarówno na naruszaniu ius in bello, jak też na upowszechnianiu ideologii i symboliki faszystowskiej.
Międzynarodowe trybunały od lat skutecznie ścigają zbrodniarzy wojennych bez względu na to, czy bezpośrednio funkcjonowali oni w strukturach państwa hitlerowskiego, czy też jedynie pozostawali na jego usługach. Znamienne jest choćby niedawne wytoczenie procesów przeciwko członkowi Waffen SS ? Ludwikowi Boere, jak też przeciwko ukraińskiemu oprawcy działającemu m.in. w obozach koncentracyjnych w Trawnikach, Sobiborze i Treblince ? Dymitrowi Demianiukowi, zwanemu ?Iwanem Groźnym?. Tymczasem polskie sądownictwo w ostatnich dziesięcioleciach nie było w stanie wymierzyć sprawiedliwości ani jednemu zbrodniarzowi wojennemu. W szczególności nie było ono zdolne posadzić na ławie oskarżonych żadnego spośród masowo ujawniających się na terenie Ukrainy i poza nią członków OUN oraz UPA. Sytuacja ta stanowi w naszym odczuciu świadectwo głębokiego kryzysu polskiego aparatu ścigania i polskiego wymiaru sprawiedliwości.
Szanowny Panie Ministrze, w obliczu wielu niepokojących zjawisk związanych z funkcjonowaniem systemu prawnego oraz systemu egzekwowania prawa, zmuszeni jesteśmy zwrócić się do Pana z prośbą o wyjaśnienie kilku kwestii:
1. Do roku 1997 r. w polskim porządku prawnym zagadnienie odpowiedzialności za udział w organizacjach przestępczych oraz zrzeszeniach politycznych, działających w interesie państwa niemieckiego lub z nim sprzymierzonego, regulował art. 4 § 1 Dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego z dnia 31 sierpnia 1944 r. o wymiarze kary dla faszystowsko-hitlerowskich zbrodniarzy winnych zabójstwa i znęcania się nad ludnością cywilną i jeńcami oraz dla zdrajców Narodu Polskiego (Dz. U. Nr 4, poz. 16 z późn. zm.). W świetle art. 4 § 2 i §3 tego dekretu za organizację przestępczą należy uznać grupę lub organizację, która ma na celu zbrodnie przeciwko pokojowi, zbrodnie wojenne lub zbrodnie przeciwko ludzkości, a także taką, która, mając inny cel, zdąża do osiągnięcia go przez popełnienie wymienionych zbrodni. Na mocy wzmiankowanego dekretu sądy polskie (w szczególności Najwyższy Trybunał Narodowy oraz Sąd Najwyższy) uznały za organizacje przestępcze nie tylko NSDAP, SS, Gestapo i SD, ale także kierownictwo administracji Generalnej Guberni, strukturę organizacyjną obozów koncentracyjnych, organizację Selbstschutz oraz Ukraińską Powstańczą Armię (UPA).
Przepis art. 4 § 1 Dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego utracił moc obowiązującą na podstawie art. 5 § 1 pkt 3 ustawy z dnia 6 czerwca 1997 r. Przepisy wprowadzające Kodeks karny (Dz. U. Nr 88, poz. 554, z późn. zm.). Rodzi się w związku z tym pytanie, czy w świetle aktualnych przepisów polskiego prawa Ukraińska Powstańcza Armia oraz leżąca u jej podstaw Organizacja Ukraińskich Nacjonalistów przestały być traktowane jako organizacje przestępcze o charakterze nacjonalistycznym i faszystowskim. W szczególności zaś: czy uchylenie artykułów Dekretu Polskiego Komitetu Wyzwolenia Narodowego pociąga za sobą anulowanie ? wyrastających z tego Dekretu, ale wydanych niezależnie od niego ? orzeczeń Najwyższego Trybunału Narodowego oraz Sądu Najwyższego w sprawie kwalifikacji prawnej działań UPA.
Pozytywna odpowiedź na te pytania implikuje kolejne kwestie:
a) Na jakiej podstawie merytorycznej konstruktorzy aktualnie obowiązującego Kodeksu karnego uchylili dotychczasową kwalifikację prawną działań Ukraińskiej Powstańczej Armii?
Kto jest odpowiedzialny za przygotowanie zmian w systemie prawnym, w których wyniku UPA wykluczona została spośród organizacji zbrodniczych o charakterze przestępczym?
c) W czyim interesie zmiany te zostały wprowadzone?
2. Ekspertyzy dokonane przez wybitnego znawcę prawa międzynarodowego ? Prof. Ryszarda Szawłowskiego ? jednoznacznie wskazują, że zbrodnie dokonane przez członków UPA na Kresach Wschodnich II RP mają charakter ludobójstwa (genocidum). Co więcej, wszystkie piony śledcze w IPN, które prowadzą śledztwa w sprawie zbrodni popełnionych przez UPA, tj. oddziały: wrocławski, krakowski, lubelski i rzeszowski, zgodnie kwalifikują te zbrodnie jako akty ludobójstwa. Tymczasem w wypowiedziach przedstawicieli polskich władz państwowych i w dokumentach przygotowywanych przez polski parlament starannie unika się stwierdzeń orzekających, iż Ukraińska Powstańcza Armi
|
|
architektura,milczaca-skarga .
|
|
[media]http://www.youtube.com/watch?v=55tquCLbQZA[/media]
|
|
To faszystowski kłamliwy zdrajca!!! Pacyfikacja Małopolski Wschodniej w 1930 roku (nazywana popularnie pierwszą pacyfikacją) - represyjna akcja pacyfikacyjna, przeprowadzona przez polskie władze administracyjne, policję i wojsko na rozkaz ówczesnego premiera - Józefa Piłsudskiego, skierowana przeciwko ukraińskiej ludności cywilnej. Rozpoczęła się 16 września 1930, trwała do 30 listopada 1930, a objęła 450 wsi w 16 powiatach http://pl.wikipedia.org/wiki/Pacyfikacja_Ma%C5%82opolski_Wschodniej Umowa Rzeczypospolitej Polskiej i Ukraińskiej Republiki Ludowej [media]http://www.youtube.com/watch?v=H8nBaJlpdV0[/media]
|
|
Zaczęło się od wyprawy Piłsudskiego na Kijów, a skończyło na rytualnym zbiorowym zagłodzeniu kilkudziesięciu tysięcy jeńców przez Polskich faszystów . |
|
Zamilcz banderowski gnoju! Pacyfikacja z 1930 r. była wymierzona nie przeciwko ukraińskiej ludności cywilnej - a bandytom z Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów. Poprzedziły ją akcje sabotażowe i bandyckie napady ukraińskich nacjonalistów na przedstawicieli polskiej administracji i na Ukraińców współpracujących z Polakami. We wsiach w których była pacyfikacja - OUN miała swoje bazy i władze II RP musiały przystąpić do przeciwdziałania. Niestety te działania dotknęły także cześć ludności ukraińskiej, która nie miała nic wspólnego z bandytami z OUN... |
|
Wspomniat psy atamany, wspomniat polskije pany Krasno armiejskije naszy sztyki...
|
|
A dlaczego bandyto Imperialistyczno - Faszystowska Polska zagarnęła Ukrainę, Białoruś i Litwę ?
|
|
JAKIM PRAWEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
Barbarzyńskie Burzenie w Polsce cerkwi prawosławnych Ukraińcom, Białorusinom, Rosjanom, Grekom a także prawosławnym Polakom i Litwinom itd http://pl.wikipedia.org/wiki/Akcja_rewindykacji_cerkwi_prawos%C5%82awnych_w_II_Rzeczypospolitej , http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBydzi_na_Madagaskar prześladowanie mniejszości Żydowskiej http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%BBydokomuna Burzenie cerkwi prawosławnych i grekokatolickich http://pl.wikipedia.org/wiki/Akcja_polonizacyjno-rewindykacyjna_1938_roku http://www.racjonalista.pl/kk.php/s,4321/q,Przesladowania.religijne.prawoslawnych.w.II.RP itd............................... |
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|