Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Spowolnią zapędy szalonych kierowców

Utworzony przez miko, 20 kwietnia 2009 r. o 19:08 Powrót do artykułu
możecie sobie wziąć z Różanej - tutaj jest niepotrzebny
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Na początek drobna uwaga - nie jeżdżę na motocyklu i też tych ludzi nie lubię, bo bardzo często czują się całkowicie bezkarni. Mieszkam przy Wolności od 25 lat i naprawdę - w moim odczuciu motocykliści na tej ulicy stanowią niewielki problem z porównaniu z kierowcami samochodów. Mieszkam przy SP11 i uwierzcie mi - 1 raz (słownie: jeden raz) widziałem motocyklistę który znacznie przeginał, a kierowców przekraczających obowiązującą "trzydziestkę" dwu-, a może nawet i trzykrotnie widuję conajmniej kilku codziennie. W Chełmie spędzam ostatnio jedynie weekendy, jednak gdyby motocykliści stanowili naprawdę taki poważny problem to również wtedy udałoby mi się to zauważyć. Moje jedyne spotkanie z motocyklista wyglądało tak: Sobota, okolice godziny 16, koleś jeździł pomiędzy Lwowską a SP 11 na jednym kole. Zadzwoniłem pod 112, poprosiłem Policmajstra o przesłanie patrolu, po czym stanowczym gestem przy użyciu prawej ręki wyraziłem swoją pogardę dla samobijcy na jednośladzie. Cwaniaczek podjechał do mnie i zapytał, o co mi chodzi, przecież on potrafi to robić i nie ma w tym przecież nic złego. Powiedział bucowi, że tu jest ograniczenie do 30 i żeby poszukał sobie innego miejsca, bo tutaj za chwilę może mieć problem, bo "miśki pewnie przyjadą". Zaśmiał się i powiedział, że blachy ma w porządku i nic mu nie zrobią... i na tym koniec rozmowy. Jak dla mnie - to tych spowalniaczy mogą i 5 postawić. Inna kwestia to zainteresowanie policji miejscami, którymi powinni się zainteresować. Panowie POLICJANCI - jeśli to czytacie, to może czas wziąć to sobie do serca. Dlaczego patrol z suszarką ustawia się na beznadziejnym ograniczeniu na Pokrówce, gdzie na prostym odcinku drogi, który niewiadomo dlaczego nosi miano drogi w miejscowości zabudowanej, jest ograniczenie do 50? Dlaczego patrol z suszarką ustawia się na końcu Rejowieckiej tuż prze wiaduktem (kawałek ładnej, prostej, bezpiecznej dwupasmowej drogi praktycznie bez ruchu pieszych od skrzyżowania ze Szpitalną? Dlaczego ci sami panowie nie ustawią się właśnie na Wolności, czy na Powstańców W-wy przy SP6. Dlaczego patrol policji nie raczy odwiedzić parkingu przy Carefourze przy myjni w nocy, gdzie młodzież w samochodach rodziców urządza sobie konkursy, któremu spod kół pójdzie więcej dymu (skutecznie zakłócając ciszę nocną)? Powinniście dbać o bezpieczeństwo, a nie o to, żeby zlokalizować miejsce, gdzie można wystawić więcej mandatów.
Ostatnio edytowany 20 kwietnia 2009 r. o 22:50
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bez przesady.Już niedługo na każdej drodze,nawet tej wylotowej co 1/2 m będą ułożona spowalniacze.Czy nie wystarczy kodeks drogowy,który określa dozwoloną prędkość w miejscowościach?Czy do tego nie wystarczy znak drogowy tzw.ograniczenieprędkości?Przecież w tamtym miejscu jest znak informujący o przejściu dla pieszych,jest wymalowana tzw zebra.......A może jeszcze założyć tam kolczatki? Nie jeżdżę tamtędy,ale to już jedna wielka przesada.Ustawić tam gliniarzy (a jeszcze lepiej straż miejską,która aż się pali do przejęcia czynności drogówki),złapać kilku palantów,dowalić mandat z górnej półki,dołożyć max.punktów karnych i dodatkowo skierować sprawę do sądu za zagrożenie w ruchu.Pewne jest,że po tygodniu takiej akcji nikt tamtędy ( i gdzie indziej) nie będzie jeździł samochodem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...