Tragiczny finał kłótni z chłopakiem. Nie żyje 20-letnia dziewczyna

Wiem o wszystkim jak napisałem...  Poznałem chłopaków o których piszesz. Życie w tych czasach jest okrutne, że dziewczyny w zbyt młodym wieku zaczynają próbować zbyt szybko dorosłości. Popatrzcie w okół czy nie ma takich sytuacji wśród was.  Stała się tragedia ludzie i teraz każdy może być mądry. A Ola była właśnie chowana żeby się nie mścić i być mimo wszystko dobrą osobą. Niestety jednak w świecie, który całkowicie moim zdaniem się zmienił to było błędem. Nikt nie ma prawa osądzania i ja też nie oceniam Przemka jako jej brat.  Więc wy też nie róbcie tego Oli. Teraz są takie właśnie czasy, że nie macie nawet na tyle godności (bo macie możliwość za pomocą klawiatury wyrazić się w zwierzęcy sposób w internecie) do zamknięcia poprostu gęby. Wszyscy czekamy i mam nadzieję będziemy wiedzieć co tak naprawdę się wydarzyło.

Wiem o wszystkim jak napisałem...  Poznałem chłopaków o których piszesz. Życie w tych czasach jest okrutne, że dziewczyny w zbyt młodym wieku zaczynają próbować zbyt szybko dorosłości. Popatrzcie w okół czy nie ma takich sytuacji wśród was.  Stała się tragedia ludzie i teraz każdy może być mądry. A Ola była właśnie chowana żeby się nie mścić i być mimo wszystko dobrą osobą. Niestety jednak w świecie, który całkowicie moim zdaniem się zmienił to było błędem. Nikt nie ma prawa osądzania i ja też nie oceniam Przemka jako jej brat.  Więc wy też nie róbcie tego Oli. Teraz są takie właśnie czasy, że nie macie nawet na tyle godności (bo macie możliwość za pomocą klawiatury wyrazić się w zwierzęcy sposób w internecie) do zamknięcia poprostu gęby. Wszyscy czekamy i mam nadzieję będziemy wiedzieć co tak naprawdę się wydarzyło.

Widzisz, teraz wiem że kłamiesz. Wybielasz ją, rozumiem, jesteś bratem. To nie życie jest okrutne, tylko postawa matki, która dała jej taki przykład i pochwalała te zachowania. Wychowanie jestv kluczowe, bo gdyby to od życia zależało to wszystkie dziewczyny by tak robiły bo żyją przecież w tych samych czasach, a to nie jest nagminne, wręcz marginalne. Ale wiedz, że po tym co się stało osoba z  jej bliskiego otoczenia powiedziała że Przemek przecież zadzwonił po pogotowie, ratował ją, bardzo dobrze o Przemku mówiła, mówiła też coś, czego jak widzę nie chcesz przyznać, e wcale taka dobra nie była. Bywało, że pokazywała zgoła inną twarz  niż ta miła i uśmiechnięta, którą najchętniej teraz byście gloryfikowali. Ale to tylko jedna z jej twarzy, i nie jedyna. ROzumiem, że bronisz siostry, ale skoro jak piszesz nie oceniasz Przemka, dlaczego nie zareagujesz na komentarze krążące w sieci typu "łeb za łeb", dlaczego skoro nie wiadomo do końca co się stało nie apelujesz o zaprzestanie i takich komentarzy? We wszystkim wypada mieć obiektywizm, tak, jak wychwalanie siostry jaka to była cudowna jest nienaturalne i sztucznie brzmi, tak wszystkie gromy i krytyka nie powinny być skierowane przeciwko Przemkowi, który nawet nie wiadomo czy zasłużenie je zbiera. 

Widzę, że tu też jest coś nie tak...  Nie potraficie czytać ludzie ze zrozumieniem. Wczoraj pochowałem siostrę. Czy osoba pisząca pobooczny komentarz myśli, że mam wchodzic na wszystkie portale, które piszą o zbrodni i się udzielać? Nie robię tego... My czekamy na wieści od prokuratora i to jest najważniejsze. To jest pierwszy portal w którym się udzieliłem po przeczytaniu komentarzy i nie chcę czytać innych. Nie wiemy co się stało i i zawsze bedą osoby w takiej sytuacji tragicznej, które będą broniły jednej, bądź drugiej strony. Dużo osób daje się ponieść emocjom. Ja Was poprostu proszę i uświadamiam w tym, że to nic nie da. Są odpowiednie organy, które w końcu przedstawią co tam się wydarzyło. To co Ola robiła nie jest istotne. Wiem, że będąc w związkuz Przemkiem, Ola nie dopuściła sie zdrady. Proszę zatem zatem wszystkich by poczekali do konća sprawy.

Czy jest jakikolwiek powód by zabić? wszystko co pisze "xyz" nie ma najmniejszego znaczenia. Mogła być najgorsza, ale to nadal niczego nie usprawiedliwia.

Nie da sie tego czytac. Anonimie nie masz w sobie ani odrobiny empatii. To jaka byla dziewczyna nie ma najmniejszego znaczenia. Daj jej w spokoju odejsc, a nie szargasz teraz opinia jej i jej rodziny. Bliscy powinni przezyc w spokoju zalobe, a nie czytac Twoje przemyslenia. Idz na spacer, poogladaj telewizje i nie udzielaj sie wiecej w komentarzach. Zrobisz tym sobie i nam wielka przysluge.

To nie czytaj. Dla mnie nie jest wszystko czarno-białe. Opinię sama sobie zszargała, nie piszę niczego, co nie jest prawdą nawet brat to potwierdza. Oczywiście nie wszystko i na siłę wybiela siostrę przy tym. Czy uważasz, że jeśli ktoś jest doprowadzony do ostateczności i zrobi coś złego w afekcie zasługuje na taką samą karę jak ktoś, kto planuje z premedytacją złe uczynki? Właśnie o to mi chodzi, wszystko ma znaczenie. Ja nie przesądzam, czy Przemek to zrobił, ja bardziej jemu wierzę że sama to zrobiła, bo np (tu moje domysły) miał dość jej zdrad, wiem że chciał ją zostawić. A może ona myślała że zawsze będzie miała zakochanego w niej adoratora i będzie robiła co chce a on będzie to tolerował? Może chciała go w ten sposób zaszantażować i trochę za mocno pchnęła się tym nożem w furii? Nie mogło tak być? Mogło, choć nie wiem ani ja, ani nikt jak było naprawdę, dlaczego więc wszyscy uważają że Przemek to zrobił? I jeżeli zrobił to ważne jest, jak i dlaczego do tego doszło, a w dużej mierze swoim postępowaniem mogła go sprowokować. W każdej sprawie są dwie strony medalu, albo jak kto woli każdy kij ma dwa końce, dlaczego więc tylko jeden konieć (jedną stronę medalu) się pokazuje zapominając o drugim? Obiektywizm wymaga szerszego spojrzenia i wyciągnięcia wniosków, a nie polegania na emocjach, które starają się uwypuklić ci, którzy na siłe robią z niej świętą. A liczą się fakty, bo to one doprowadziły do tego co się stało. I ona nie była bezwolną uczestniczką tego, miała wpływ swoim postępowaniem na emocje, które doprowadziły do tragedii. Miał chłopak pecha, że się zakochał w niej i tyle. Oby prawda wyszła na jaw.

Czy jest jakikolwiek powód by zabić? wszystko co pisze "xyz" nie ma najmniejszego znaczenia. Mogła być najgorsza, ale to nadal niczego nie usprawiedliwia.

 Nie ma powodu, ale są okoliczności. Nie słyszałeś/aś o zbrodni w afekcie? Ktoś doprowadzony do ostateczności robi rzecz, której normalnie nigdy by nie zrobił, a tu sam brat przyznaje że święta nie była, choć stara się ją wybielić. Skąd wiesz, czy chłopak nie miał dość i emocje wzięły górę, nie wytrzyma i stało się? Albo chciał ją zostawić a ona myśląc że zawsze będzie miła zakochanego w niej adoratora i będzie robiła co chce próbowała go zaszantażować i w furii za mocno pchnęła się tym nożem? Nie wiemy kto pchnął i jak było, ale faktem jest że ta sytuacja ma swoją przyczynę, i to jaka ona była ma bardzo duże znaczenie. I pewnie nie wiesz o czymś takim jak okoliczności łagodzące, a zawsze brane jest wszystko pod uwagę więc jesteś w błędzie, ma znaczenie jaka była.  Dla przykładu: mąż pije i bije żonę, to trwa jakiś czas, w końcu żona stając w obronie własnej (nie planując tego) łapie nóż, uderza w napastnika i on umiera. Druga sytuacja, żona ma kochanka, chce się pozbyć męża, planuje zabójstwo i robi to a wszystkim wmawia że się broniła. Uważasz, że tak samo można potraktować obie? Na taką samą karę i ocenę zasługuje bita i zdradzająca żona? Tak samo powinna być ukarana ta, która się broniła i ta, która zrobiła to z premedytacją? Rozumiesz o co w tym wszystkim chodzi?  Brat moim zdaniem pogrążył tłumaczeniami siostrę choć zapewne chciał ją wybielić. Niestety, wyszło odwrotnie. Pisze, że rozmawiał z chłopakami z którymi ona sypiała. A z nią? Po co było rozmawiać z chłopakami (o ile to prawda), trzeba było jej uświadamiać że to złe, gdzie była matka jak trzeba było wychować córkę i wykształcić kręgosłup moralny? Teraz żale, ale to co się stało ma przyczynę głęboką, a wszyscy powierzchownie epatują wyłącznie żalem. Owszem, żal dziewczyny, każdego człowieka żal, ale nie można jednostronnie patrzeć i tylko dlatego że nie żyje robić z niej świętą a na chłopaku wieszać psy. 

siedzisz na bezrobociu patolu, ze ciagle wypisujesz te bzdury? Mam juz popcorn jak czytam te twoje wypociny, bo jak zyje - wiekszego psychola nie widzialem (pewnie rodzinka mordercy, bo poziom ten sam). 

siedzisz na bezrobociu patolu, ze ciagle wypisujesz te bzdury? Mam juz popcorn jak czytam te twoje wypociny, bo jak zyje - wiekszego psychola nie widzialem (pewnie rodzinka mordercy, bo poziom ten sam).

 Jeśli rodzinka lub towarzystwo puszczalskiej to nie dziwi mnie ten język. Kulturą nie grzeszysz tak jak ona moralnością.

taki krotki komentarz? jednak bezrobocie....uderz w stol, nozyce sie odezwa. jestes bardzo przewidywalny....moze mi starczy tego popcornu.

Nie mierz mnie swoją miarą. Ja nie jestem ze środowiska chamów i porządnych inaczej.

Jak można pisać zle o zmarłej dziewczynie ? Masz nierówno pod sufitem i juz lepiej nic nie pisz! Rodzinka tego typa zapewne się odzywa . ZYCZĘ BY PRAWDA WYSZLA NA JAW I ABY WINNY TEGO CZYNU PONIÓSŁ KARĘ .. Chociaż nikt jej życia nie zwróci... Straszne ... Grzesiek trzymaj się☹

 I co powiesz teraz, jak nawet biegli nie wykluczają że sama to zrobiła? To ona miała nierówno pod sufitem, jak żyła tak skończyłóa furiatka, myślała że go nastraszy i w furii sama się pchnęła, żal chłopaka że przez taka musiał spędzić za kratkami kilka tygodni.