Tragiczny wypadek w Chełmie. Nie żyje dwóch 19-latków

mieszkam przy ulicy lubelskiej, o tym tragicznym wypadku dowiedziałam się od chłopaka, przeczytałam parę komentarzy i jestem w szoku, niektórzy ludzie nie mają serca.. próbuje się dowiedzieć i nie mogę, może mi ktoś udzieli informacji na jakim odcinku ulicy doszło do tego wypadku?

Policja podaje, że prawdopodobną przyczyną wypadku była nadmierna prędkość. Ile w tym prawdy, nie wiem... Ale na rozum młodego, zdrowego człowieka i no powiedzmy świeżego kierowcy to chyba jest logiczne i oczywiste że na mokrej/wilgotnej nawierzchni nie trzyma się gazu w podłodze tylko dlatego żeby podnieść sobie adrenalinę we krwi. Tu ktoś się wypowiedział że to dobry chłopak był... no i co z tego że był? Najwyraźniej dobroć z mądrością nie szła u niego w parze.

Ubolewam, ze kierowca jeszcze żyje-nadal jest ryzyko spotkania bezmózgowca na drodze

ja napisał:

napisz tylko gdzie i kiedy ..nie zyjesz pajacu Żal mi ciebie. A co do tego twojego "nie żyjesz", to wiedz pajacu, że jest to groźba karalna. A tak naprawdę to jesteś chyba następnym kandydatem do umieszczenia na nekrologu, bo prawdopodobnie też wracając oczywiście z dyskoteki w remizie, wsiadziesz za kółko po pijaku. Mentalnie jesteś ubogi. Szkoda słów. Lepiej będzie dla wszystkich jak wyłączysz komputer

małolaty przerzuciły się z BMW na VOLVO i to też nie pomogło

skąd oni byli? do której szkoły chodzili?

Przesyłam rodzicom i znajomym wyrazy szczerego żalu i współczucia z powodu śmierci tych chłopców

xyz napisał:

małolaty przerzuciły się z BMW na VOLVO i to też nie pomogło

widzę bardzo cię to bawi

ktos napisał:

mieszkam przy ulicy lubelskiej, o tym tragicznym wypadku dowiedziałam się od chłopaka, przeczytałam parę komentarzy i jestem w szoku, niektórzy ludzie nie mają serca.. próbuje się dowiedzieć i nie mogę, może mi ktoś udzieli informacji na jakim odcinku ulicy doszło do tego wypadku? Czy też byś współczuła i ubolewała, gdyby ci młodzi ludzie zabili kogoś z twoich bliskich? Nie oznacza to oczywiście, że z tej tragedii należy się cieszyć, należy jedynie rozejrzeć się po swoich znajomych i na pewno niektórych z nich "wyprostować" póki jest jeszcze czas.

próbuje się dowiedzieć i nie mogę, może mi ktoś udzieli informacji na jakim odcinku ulicy doszło do tego wypadku?

rew napisał:

skąd oni byli? do której szkoły chodzili?

z tego co wiem to chłopcy którzy nie żyją byli z wojsławic, a żyjący (oby z tego wyszedł) kierowca z chełma.

nie będę się wypowiadać co by było gdyby.. nie czytałam Twoich komentarzy, ale są tu osoby które naprawdę są beznadziejne.. ja ubolewam bo zginęli ludzi, tym bardziej to jest przykre jak giną młode osoby, teraz każdy może powiedzieć, że to ich wina, ale część z was na pewno imprezuje i kto wie czy sam nie popełni kiedyś takiego błędu

ktos napisał:

nie będę się wypowiadać co by było gdyby.. nie czytałam Twoich komentarzy, ale są tu osoby które naprawdę są beznadziejne.. ja ubolewam bo zginęli ludzi, tym bardziej to jest przykre jak giną młode osoby, teraz każdy może powiedzieć, że to ich wina, ale część z was na pewno imprezuje i kto wie czy sam nie popełni kiedyś takiego błędu I na tym właśnie polega różnica między tymi, którzy mają odrobinę wyobraźni, a tymi, którzy jej po prostu nie mają za grosz. A młodego (a w zasadzie każdego) życia szkoda

To prawda, byli z wojslawic. Wiekszosc ich znajomych, kumpli - tych z tego forum - pewnie nawet o tym nie wiedzialo,,, Kierowcy nie znalem wcale, nie moge powiedziec jaki z niego byl czlowiek, moze i wartosciowy. Ale tego ranka byl po prostu zabojca. Ja po wypadku, ktory spowodowal inny kierowca (uciekl z miejsca), przez 2tyg nie ruszalem sie z lozka i jadlem przez slomke. Nikt nie zginal, ja przezylem, ale nie chcialo mi sie zyc, tak sie meczylem. Co on sobie ma pomyslec, po zabiciu 2 kolegow?? Bo taki powinien dostac wyrok jak przezyje. Pasazerow znalem z widzenia, tacy normalni na pierwszy rzut oka. Szkoda mi ich i wspolczuje rodzinie. Tyle Co do prawa, to powinno byc jak np. we wloszech, gdzie mlody kierowca moze sobie posmigac autkiem o poj. o ile dobrze pamietam do 1200cm3. I tak przez 2 lata. Chociaz nie!! z tego co widze, u nas powinno byc max 700 =/

Mark nie wiem kim jesteś, bo oczywiście ''cwaniak na forum'' ale uprzejmie Cie proszę WYpier***AJ STĄD, nie wiem dokładnie jak wyglądał wypadek, ale wiem na pewno że byli to wartościowi ludzie z poważnymi planami na przyszłość, i nawet jak wypadek był tylko i wyłącznie z winy kierowcy (w co oczywiście wątpię) to musiał być to tylko i wyłącznie przypadek, bo widocznie pasażerowie zaufali kierowcy(np nie zapinając pasów-oczywiście błąd) ale wiem jedno gdyby to była jakaś szarża w niebezpiecznych warunkach jakie były to wszyscy mięli by zapięte pasy. I na serio macie ''troszeczkę'' nie po kolei w głowach wypisując takie rzeczy , bo prędzej czy później na pewno będzie to czytał ktoś z ich rodziny, ale to wasza sprawa, zapewne i was spotka kiedyś jakaś tragedia, ciekawe jak będziecie się czuli kiedy zamiast powspominać najlepszego ziomka, będziecie musieli bronić S.P kolegów przed oczernieniem.

dobra.. nie napisałam tu, żeby się z kimś sprzeczać, bo mam swoje zdanie. chciałam się tylko dowiedzieć na jakim odcinku ulicy lubelskiej doszło do tego wypadku..

tak się składa, że oni byli trzeźwi i wcale nie są dresami, jak nie znacie szczegółów to nie komentujcie. naprawde nie macie uczuć nic dziwnego że nasza lubelszczyzna jest zacofana z takimi zapatrzonymi w siebie ludzmi.

Niedawno wracałem wieczorem z roboty ul. Lubelską i jakis deb*** jechał ze 150 km/h, a do tego jeszcze wyprzedzał na pasach Zresztą już nie pierwszy raz widziałem jak niektórzy jeżdżą Lubelską I nie dziwię się, że w koncu któryś skończył na drzewie.