Utonięcie koło Chełma. Worek z ciałem przez kilka godzin leżał na brzegu, a obok kąpali się ludzie

Pewnie jakby ,, świadkowi'' parawan rozłożyli przyjemniej spędziłby niedzielę a tak kurde dzieci i ona sam były narażone na widok worka to straszne współczuję może opiekę psychologa mu dajcie

Przyjechałam tam między godziną 14 a 15 i nie zwracałam uwagi na nic leżącego kogo wody. Po chwili mój chłopak zobaczył, że blisko wody leży czarny worek. Powiem nigdy z czymś takim się nie spotkałam. Ratownicy żenada nie postarali się aby zabrać ciało ani nic. Nawet nic się żaden ratownik ani policjant nie zająknął, żeby tutaj nie rozkładać koca. ( nie zauważyliśmy na początku i chcieliśmy rozłożyć w bliskiej odległości). Po tym jak się zorientowaliśmy co się stało poszliśmy z tej plaży. Nigdy tam już nie wrócimy. Fajne kąpielisko ale się nie popisało. Można było inaczej to rozwiązać... Współczucia dla rodziny. Bo to jest tragedia. Gratulacje dla ludzi grillujących tam a także kapiących się i to z małymi dziećmi.