Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Znaleziono gaz łupkowy na Lubelszczyźnie. Będą odwierty

Utworzony przez DFER55TT, 22 września 2011 r. o 11:41 Powrót do artykułu
TUSEK RZUCIŁ Z KOLEGAMI Z PłO I PAWLAKIEM Z PSLa=BURAKA, KIEŁBASĘ WYBORCZĄ POD TYTUŁEM:GAZ ŁUPKOWY ZROBI Z POLSKI DRUGĄ NORWEGIĘ ALBO KUWEJT!!POLACY,NARÓD ZAKOMPLEKSIONYCH NARZEKACZY, MARZĄCYCH O POTĘDZE,UWIERZYŁ W TĘ PROPAGANDĘ!!PORAŻKA DO KWADRATU JACY MY POLACY TO NAIWNY I DURNY NARÓD!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widać i słychać, że przed wyborami mamy mnóstwo gazu a po odbytych wyborach zostanie tylko smród.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
będziemy jak ciapaki w dubaju ... oni z ropy żyją i isę budują... a u nas będą bogaci inwestorzy żyjący z gazu ... szkoda, że szara cywilizacja tego nie odczuje ;/
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ludzie, nie pozwólmy na dewastację naszego kraju. Technologia wydobycia gazu łupkowego nie ma jeszcze 10 lat. Do wydobycia potrzeba jest woda a Polska nie ma jej w nadmiarze, dodatkowo wydobycie grozi skażeniem śrdowiska naturalnego. Nie jest ekologiem ale przeraża mnie fakt ,że zarówno oplitycy jak i zwykli ludzie z taką ufnością patrzą na gaz łupkowy jako panaceum na wszystkie problemy. W USA już pojawiły się pierwszae statystyki: na 150 odwiertów zdarza się przeciętnie jedna katastrofa ekologiczna a żeby interes z gazem się opłacał potrzeba wielu tysięcy odwiertów. Wpiszcie na youtube hasło "Hydraulic fracturing" i zobaczcie do czego może doprowadzić pochopna decyzja o wydobyciu gazu w ten sposób. I pamiętajmy! bez gazu przeżyliśmy tysiące lat, bez wody pitnej trudno będzie przeżyć dwa tygodnie. Nie chcę nikogo straszyć dlatego namawiam na poświęcenie paru chwil i zapoznanie się z doświadczeniem amerykanów. Pieniądze to nie wszystko! http://www.youtube.com/watch?v=VEQMA0zwMM4 pomocne hasła : Gasland, frackting film z polskimi napisami: http://www.youtube.com/watch?v=nxrD67firXA
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a to mi wielka nowość ! Od dawien dawna wiadomo, że śpimy na potężnych złożach gazu ale gówno z tym robimy ! Płacimy za rosyjski gaz więcej niż brytyjczycy, którzy są w stosunku do rosji na drugim krańcu europy, a my jesteśmy obok i co ? I gówno ! Płaćmy dalej więcej niż inni i śpijmy dalej dbając o ekologię ! Będziemy jednym wielkim parkiem krajobrazowym !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gaz w wodzie z kranu... w wodzie z głębokości ponad 3 km... no, no, ciekawostka... czy wy naprawdę wierzycie w każdy kit wciskany wam? GAZ Z ŁUPKÓW. Wrzask podniósł się przeraźliwy - NIE! NIE dla gazu z łupków! Widocznie wolicie WĘGIEL... albo - ATOM. Czysta komedia... A, wiemy, wiemy - elektrownie wiatrowe, słoneczne, geotermalne, hydroelektrownie - TU JEST ZBAWIENIE I PRZYSZŁOŚĆ... Następny kit wciskany ignorantom. Dajcie sobie spokój z bzdetami, poczytajcie trochę literatury fachowej - o mocach uzyskiwanych tymi sposobami, o kosztach jej uzyskiwania, o wymaganiach dotyczących niezawodności dostaw tych mocy - porównajcie z zapotrzebowaniem Polski - teraz i w przyszłości, potem się wypowiadajcie, "ekolodzy"... Przeciętny generator produkujący energię elektryczną w Polsce wytwarza moc rzędu 500 MEGAWATÓW. W przeciętnej elektrowni takich generatorów jest od trzech do pięciu. Ile mamy elektrowni węglowych w Polsce? Nowoczesny, duży wiatrak - pod warunkiem sprzyjających warunków - maksymalnie 50 MW. Sprzyjające warunki - dokładnie nie wiem, ale one występują w Polsce przez około 30-40% dni w ciągu roku... Ile wiatraków należy postawić i jaki obszar one zajmą, aby zastąpiły JEDNĄ elektrownię węglową? Ile wiatraków należy postawić w różnych miejscach Polski, aby uzyskać STAŁE, WYMAGANE dostawy mocy - jakie gwarantuje JEDNA elektrownia węglowa? A kilka, kilkanaście? O słońcu już nawet nie wspomnę... policzmy czas wystarczającego nasłonecznienia w Polsce przez CAŁY rok. Geotermia? - już byli tacy, którzy się na nią "nadziali" w Polsce. Szkoda słów - jakie są wymagania techniczne, wydajnościowe i środowiskowe (geologiczne) aby uzyskać moc produkowaną przez JEDNĄ elektrownię węglową - dużo by pisać, żeby to pojąć - trzeba być fachowcem po kilku fakultetach... Hydroelektrownie? W Polsce o porządnych, dużych i odpowiednio wydajnych hydroelektrowniach, mogących zastąpić węglowe elektrownie - ZAPOMNIJCIE... już nie będę pisał o ich wpływie na środowisko w promieniu nierzadko SETEK kilometrów, poczytajcie trochę o tym, co dzieje się obecnie na Nilu czy Żółtej Rzece w Chinach... mało jest na ten temat, bo - nie chcą się tym "chwalić" - także i ekolodzy, że dali się zrobić na szaro... bo się nie douczyli. No to co pozostaje? ATOM? Już widzę wasze reakcje na elektrownie atomowe! POZOSTAJE GAZ Z ŁUPKÓW... albo kupowanie gazu, energii elektrycznej od obcych... Dzięki Bogu, mamy dużo węgla, jakiś czas możemy być spokojni o bezpieczeństwo energetyczne Polski. Ten gaz przedłuża ten czas, w dodatku daje szanse na rozwój przemysłu chemicznego (dobry surowiec) i możliwość jego eksportu za ciężkie dolary... I CO NAJWAŻNIEJSZE - NIEZALEŻNOŚĆ ENERGETYCZNĄ POLSKI!!! Niezależność od Rosji, Niemiec, Francji i czort wie jeszcze, od kogo.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Absolutnie nie twierdzę, że należy zaniechać budowanie wiatraków, kolektorów słonecznych itd... przeciwnie, należy jak najbardziej rozwijać te technologie - ale one nie zapewnią ani nam, ani światu wystarczających dostaw energii elektrycznej - z wielu przyczyn. Elektrownie termonuklearne (niby bezpieczne, choć nie do końca to prawda) - to pieśń odległej przyszłości jeszcze, nie wiadomo, jak odległej. Jasne, wydobycie gazu z łupków nie jest obojętne dla środowiska, w jakim stopniu - do końca też nie wiemy. Ale alternatywą dla Polski jest - zapaść energetyczna... lub spalanie węgla, elektrownie atomowe, albo coraz większe koszty jej kupowania. Wybierajcie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wydobywanie gazu "głupkowego" przypomina lewatywę. Wlać mydliny do dupy na odpowiednią głębokość a później zasrać wszystko dokoła pod odpowiednim ciśnieniem a następnie przenieść się w inne miejsce i czynność powtórzyć.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale te chłopy łatwowierne i głupie ! Już się ślinią bo myślą jakie to gmina będzie mieć dochody z wydobycia gazu i miejsca pracy. Prawda jest taka że jak zwykle ludzie zostaną wycyckani ! Żadnego strumienia pieniędzy nie będzie. Kasę na tej inwestycji będzie trzepać koncern wydobywczy i w małym procencie budżet państwa. Bo podatków to oni u nas płacić nie będą bo płacą w rajach podatkowych. Gmina raczej niech się kokosów nie spodziewa. A jak dojdzie już do wydobycia na przemysłową skalę to po kilku latach zobaczą jakie uroki ma taka inwestycja. Koncern się zwinie a koszty usuwania ewentualnych szkód spowodowanych wydobyciem zostaną przerzucone na społeczeństwo (patrz sytuację na Węgrzech po katastrofie w fabryce aluminium). Wtedy to się zacznie rwetes i rwanie włosów z głowy ale wtedy protesty mieszkańców już nic nie dadzą !
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
kim jest terenia z podpisu przy zdjęciu??
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gaz (wydobywający się podczas szczelinowania metan) do wody przedostaje się w trakcie "transportu" na powierzchnię ziemi - odwierty rozszczelniają się w momencie kiedy "wypływa" z nich mieszanka(jak dotąd nikt nie potrafi temu zapobiegać, za duże ciśnienie, chemikalia dodane do wody itp.). Trochę faktów: "warunkiem powodzenia szczelinowania jest zapewnienie dostępu do odpowiedniej ilości wody, którą na potrzeby tego procesu miesza się z dodatkami chemicznymi i piaskiem. Tymi dodatkami są agresywne związki chemiczne, szkodliwe zarówno dla fauny biologicznej, jak i zdrowia ludzkiego. Biorąc pod uwagę doświadczenia amerykańskie jedna „odnoga” odwiertu poziomego potrzebuje około 20 000 m3 płynów, tj. ok. 1000 dużych cystern samochodowych wody. Jeżeli na platformie mamy osiem odwiertów poziomych opartych na jednym szybie pionowym, to daje ok. 8000 cystern. Operacja szczelinowania może być, w mniejszym zakresie, powtarzana w całym okresie prowadzenia wydobycia gazu przez platformą (który na ogół trwa około 10 do 20 lat)." Dodatek chemikaliów jest niewielki - tylko 0,5%. Ale przeliczając to na ilości mieszanki jaka w ten sposób powstaje - robi wrażenie. Woda po zabiegu szczelinowania jest już nie do odzyskania - nie ma technologii jej utylizacji, więc zbiera się ją w basenach a następnie "odparowuje" (specjalnymi "wiatrakami" tworzy się mgiełkę wodną i czeka, aż basen wyschnie) W USA na terenach wydobycia jest inne "zagęszczenie" ludności - więc skutki skażenia dotykają mniejszej grupy ludzi. Są dostępne raporty z badań np. skażenia powietrza, do którego "odparowano" mieszankę, która została po zakończeniu szczelinowania - których wyniki wskazują na występowaniu konkretnych schorzeń wśród ludzi. Czyli: jaki będzie stan lokalnych dróg po najeździe takiej ilości ciężkich samochodów? Co z pozostałą po szczelinowaniu wodą szlamową? Jak zapewnić taką ilość czystej wody i czym potem zastąpić jej braki? Nie wspomnę o innej kwestii: w USA firmy chcąc wydobywać gaz na prywatnym terenie muszą słono zapłacić za dzierżawę (np. 100 tyś USD za możliwość jednego odwiertu). Tym samym właściciele mają zrekomepnsowane w jakimś stopniu ewentualne niedogodności. O tym, że w USA firmy wydobywcze dowożą wodę pitną ludziom zamieszkującym tereny wydobycia nie wspomnę(chociaż jednocześnie caly czas twierdzą, że technologia jest bezpieczna). W PL to co w ziemi należy do państwa, a firmy wydobywcze płacą za możliwość wejścia na pole i robienia tam odwiertów - 2 tyś zł. Także - zyski z ewentualnego wydobycia będziemy oglądać z daleka. Na pracę też nie ma co liczyć - bo do niej konieczni są specjaliści, dodatkowo firmy dbają o zachowanie tajemnicy. Lokalnie zatrudnią jednego ciecia.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
owszem, szkody dla środowiska są... NIE ISTNIEJĄ CZYSTE TECHNOLOGIE POZYSKIWANIA SUROWCÓW także i ENERGETYCZNYCH. Jak już napisałem, na tzw "czystą" energię nie ma co liczyć - przynajmniej w Polsce, w ilościach pokrywających zapotrzebowanie - na świecie również. Jakie szkody środowiskowe powoduje wydobywanie, dystrybucja i przetwarzanie ropy? Przecież nawet te informacje, które nam są "wydzielane" - nie opisują RZECZYWISTYCH kosztów środowiskowych wydobycia ropy (gazu TEŻ)... ale przecież tak fajnie jedzie się własnym samochodem... więc zgadzamy się, mało - niejeden marzy o własnym samochodzie: jeszcze "lepszym", nowocześniejszym, wspanialszym (choć ta "nowoczesność" kosztuje krocie). Taką cywilizację - TECHNOLOGICZNĄ cywilizacje człowiek wytworzył, w tej chwili nie ma od niej odwrotu - jedyny ratunek w zdobyciu technologii czystego, nie obciążającego nadmiernie środowiska, pozyskiwania energii - uda się nam w najbliższym czasie - nasze szczęście. Nie uda się - będzie: ropa, węgiel, gaz z łupków... i zanieczyszczone, zniszczone środowisko - albo koniec cywilizacji jaką znamy: z prądem w gniazdku, komputerami, pralkami automatycznymi, lodówkami, telewizorami i milionami innych gadżetów, bajerów (także z telefonami komórkowymi, które dla młodszych pokoleń są czymś absolutnie normalnym, niezbywalnym i bezwzględnie koniecznym... ale to jest najmniejszy problem), koniec z współczesną medycyną, koniec z samochodami - czyli TRANSPORTEM tak łatwo dostępnym teraz... Już napisałem poprzednio: WYBIERAJCIE. Owszem, możliwe, że za wcześnie, że za jakiś czas zostaną opracowane technologie minimalizujące negatywny wpływ na środowisko przy wydobyciu gazu z łupków - ale odwrotu od jego wydobycia, prędzej czy później - nie ma... przy obecnym i jeszcze jakiś czas trwającym (nie wiemy, jak długo i czy zdążymy) stanie wiedzy o uzyskiwaniu energii BEZWZGLĘDNIE koniecznej dla trwania naszej cywilizacji... ręczę, że znaczna większość ludzi NIE MA POJĘCIA, jak wysokie jest JUŻ zużycie energii przez ludzkość... a stale ono rośnie, bardzo szybko rośnie... Wybierajcie. Albo własny gaz, węgiel, albo atom - albo uzależnienie się od obcych dostawców gazu i ropy, prądu elektrycznego - czyli ENERGII (ceny BĘDĄ rosły), albo - i tu zażartuję, a żart to ponury - ciemność zobaczymy...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.wykop.pl/ramka/886309/1-5-gazu-lupkowego-juz-w-rekach-rosjan/ ??!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
http://www.youtube.com/watch?v=Cc_sy0IbXIM&feature=player_embedded cała prawda o TUSKU
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A czy w ogłe czytał ktoś z tych osób tak zachwaląjacych "postęp" ustawę o wydobyciu łupków, no czytała ktoś ? Pewnie nawet nie wiecie gdzie tego szukać idioci ?! Nasi politycy tak skonstruowali ustawę, że nasz kraj gówno z tych łupków będzie miał. A dlaczego ? Bo nie ma nadrzędnej instytucji, która by kontrolowała te firmy. Więc proszę mi tutaj publicznie nie wypisywać takich bzdur. Skoro nie ma rzadnej kontroli to logiczne jest, że te firmy będą tak działać by jaka najwięcej zarobić. Dlaczego w innych krajach rządy ugięły się pod protestami obywateli tylko nie u nas ? Obejrzyjcie film to może zaszczepi wam ziarnko mózgu   Gaz łupkowy - jak to się robi w Polsce (fracking in Poland)    
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
wy idioci... ***s://***youtube.com/watch?v=pc5vb9qbdok
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...