Droga tu była czy nie? Mieszkaniec Kraśnika zabronił innym przejazdu. "To jest moje"

Niech się ludzie cieszą, że przynajmniej ze swojej działki mogą wydzielić dojazd do swojej posesji jak kupili bez dojazdu a nie jeździć po działce sąsiada. Z drugiej strony kto wydał pozwolenie na budowę jak nie ma dojazdu.

cały pis obiecali dojazd a tu figa. bo się nieda. hehe głosujcie nadal na władzia M. to wam wzłoci droge no może tylko obieca ale obieca a to prawi jak by zrobił.

Niech się ludzie cieszą, że przynajmniej ze swojej działki mogą wydzielić dojazd do swojej posesji jak kupili bez dojazdu a nie jeździć po działce sąsiada. Z drugiej strony kto wydał pozwolenie na budowę jak nie ma dojazdu.

Nikt nie wydał zezwolenia. Ta zabudowa szeregowa powstała bez zezwolenia. Obecnie stoją ponad 25 lat i już nic nie można z tym zrobić.

kiedyś w jakimś programie tv był podobny przypadek, sąd przyzał możliwość jazdy na zasadzie ochrony posiadania- niezłe jaja, kiedyś jeździli to i teraz mogą

To jest nasza polska mentalność. Działka była spółdzielni, więc wg niektórych "niczyja" i sobie jeździli. Jak spółdzielnia sprzedała, to już nie jest niczyja, ale niektórzy żądają by dla nich nic się nie zmieniło. Właściciel ma rację, jego teren, więc może sobie grodzić, zwłaszcza że właściciele tego szeregowca mają swój teren po drugiej stronie z miejscem na drogę. Tylko trzeba by wydać pieniądze i drogę zrobić, ponadto uregulować podjazdy z tyłu budynku. Podnoszą więc krzyk, że miasto, czyli de facto my wszyscy mamy się im złożyć na wykup drogi! A figa z makiem, jeśli radni się na to zgodzą, to będzie to działanie na szkodę mieszkańców gminy. Droga ta nie będzie służyć mieszkańcom miasta tylko kilku cwaniakom, którzy winni wyłożyć kasę i zrobić dojazd do siebie na swoim terenie.

to nie jest jedyna mozliwosc poprowadzenia drogi do dzialki, zatem zapewne w sadzie przegraja sprawe, oby jeszcze im wlasciciel ktory uzyczal nie kazal zaplacic zaleglego czynszu za lata uzytkowania, na Google Street View widac bardzo dobrze ze mozna droge poprowadzic w miejscu gdzie sa obecnie posadzone swierki: https://www.google.com/maps/@50.9282374,22.2245397,3a,75y,155.9h,71.19t/data=!3m6!1e1!3m4!1sJ30R4abNHlXYR4UQGRAQUg!2e0!7i13312!8i6656!6m1!1e1

na miejscu mieszkańców złożyłbym powództwo o ochronę posiadania

ze baba jest głupia to wiedziałem ale nie  myslałem ze aż tak podobno jak się pruła z jakimś chłopem u siebie w domu  w wrócil mąż to razem sakali przez balkon zamiast a wracając do sprawy co jej ku***e przeszkadza przecierz tam tez i ludzie ze sklepu ładuja towar a teraz zamknela lafirynda Jadzia postawiła brame zamknela kłudke i zadowolona bo pisza o niej w gazetach a wszystko przez to ze sie wiedzma do rady miasta nie dostala to szum robi

A CIEKAWE CZY ZA SZEWCEM MOGLI BY SOBIE ZROBIĆ JAKIS WJAZD NIECH IZDA MA SOBIE BRAME jADWIGA PRUJACA SIE I SKACZĄCZA PRZEZ BALKON GDZY JA NAKRYJE ZONA KOCHANKA

Mieszkańcy Koszarowa 4 nie mają racji , kupili psim swedem działkę od Spółdzielni i całą zabudowali nie zostawiając drogi dojazdowej , niech fruwają albo płacą za przejazd . Liczyli że tak będzie wiecznie . Ja pamiętam jak na rogu mieszkał Duma miał lody a dalej było pole .Spółdzielnia wykupiła teren pod blok do Dumy.Ponadto kiosk stoi na placu SPÓŁDZIELNI A CZYNSZ ZA WYNAJM BIORĄ MIESZKAŃCY KOSZAROWA 4 - NIESŁUSZNIE . Tam gdzie obecnie jest droga dojazdowa do sklepu - drogi nigdzy wcześniej nie było . A 24 pułk był po drugiej stronie wygonu obecnie Koszarowej .

Przy koszarowej 4 mieszka nie tylko pani Jadwiga, ale inni ludzie, a brama nie jest zamykana przez jej osobę, a przez właściciela budynku w którym znajduje się manhattan

Ponadto kiosk stoi na placu SPÓŁDZIELNI A CZYNSZ ZA WYNAJM BIORĄ MIESZKAŃCY KOSZAROWA 4 - NIESŁUSZNIE .

Coś ci się porypało pod kopułą. Na działce spółdzielni stoi totolotek, który płaci spółdzielni za dzierżawę. Drewniana budka szewca to właśnie miejsce pod drogę, której nie chcą sobie zrobić, bo lepiej korzystać z cudzego za darmo.

Coś ci się porypało pod kopułą. Na działce spółdzielni stoi totolotek, który płaci spółdzielni za dzierżawę. Drewniana budka szewca to właśnie miejsce pod drogę, której nie chcą sobie zrobić, bo lepiej korzystać z cudzego za darmo.

 nasza rzeczywistość...

Do stegna i gość : Wierutne bzdury , budka nie jest szewca on płaci za wynajm budki - zapytajcie tylko komu . Budka - kiosk stoi na placu spółdzielni .Miał byc tymczasowo warzywniak na czas budowy budynku a potem pozostał . Budynek Koszarowa 4 i plac pod nim to lokalnakorupcja - ówczesne władze Powiat i Spółdzielnia .

Przecież Kmieć Jadwiga tu nie mieszka tylko wynajmuje lokale .

Dlaczego nie zrobia drogi dojazdowej z drugiej strony? Drewniany kiosk mozna przesunac na trawnik obok.

Drewniany kiosk stoi nielegalnie i winien byc wyburzony . Prywatny kiosk na spółdzielczym gruncie .A gdzie Prezes Spółdzielni? Jak dba o interesy Spółdzielni . Tymbardziej że spółdzielnia nie pobiera czynszu za wynajm tylko podobno właściel kiosku .

A zcy wynajmujący płaci podatek od wynajmu kiosku czy tylko od lokalu na parterze ?

Niech się ludzie cieszą, że przynajmniej ze swojej działki mogą wydzielić dojazd do swojej posesji jak kupili bez dojazdu a nie jeździć po działce sąsiada. Z drugiej strony kto wydał pozwolenie na budowę jak nie ma dojazdu.

Drogi tu nie było , nieprawda że była za ułanów .Od Dumy było polne orne i sad .Spółdzielnia wykupiła teren pod zabudowe bklokową.Pracownica Powiatu doprowadziła do sprzedaży spółdzielczego gruntu prywatnym osobom w tym kuzynowi .