Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Filmowcy kontra spółdzielnia mieszkaniowa

Utworzony przez observer, 2 maja 2008 r. o 06:30 Powrót do artykułu
Iwan to bubel, teraz to widać, trzeba go odwołać!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sznajder - asystent posła Stawiarskiego, ,,wielki dziennikarz", osoba, która całe życie atakowała Kościół , pisze teraz zawsze na Iwana, bez względu na poruszony temat. Niestety świry muszą być w każdym społeczeństwie i trzeba się z tym pogodzić . Sznajderów w mieście wszyscy znają i nikt ich na poważnie nie bierze, to taki lokalny pieniacz i awanturnik. Tylko dziwne, że Stawiarski z kimś takim przystaje, z drugiej strony kto inny mógłby pisać wszędzie donosy i odwalać brudną robotę?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
bilard napisał:
Sznajder - asystent posła Stawiarskiego, ,,wielki dziennikarz", osoba, która całe życie atakowała Kościół , pisze teraz zawsze na Iwana, bez względu na poruszony temat. Niestety świry muszą być w każdym społeczeństwie i trzeba się z tym pogodzić . Sznajderów w mieście wszyscy znają i nikt ich na poważnie nie bierze, to taki lokalny pieniacz i awanturnik. Tylko dziwne, że Stawiarski z kimś takim przystaje, z drugiej strony kto inny mógłby pisać wszędzie donosy i odwalać brudną robotę?
Aleś mu dołożył, nie? Nie ma to jak dokopać tak komuś znienacka! A w dodatku w niedzielę, to dopiero frajda! Ten, o którym piszesz ma czyste ręce. A ty? kim ty jesteś?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
cytat:...Sznajder - asystent posła Stawiarskiego, ,,wielki dziennikarz", osoba, która całe życie atakowała Kościół , pisze teraz zawsze na Iwana, bez względu na poruszony temat. Niestety świry muszą być w każdym społeczeństwie i trzeba się z tym pogodzić . Sznajderów w mieście wszyscy znają i nikt ich na poważnie nie bierze, to taki lokalny pieniacz i awanturnik. Tylko dziwne, że Stawiarski z kimś takim przystaje, z drugiej strony kto inny mógłby pisać wszędzie donosy i odwalać brudną robotę? ..... Nie atakował kościoła tylko czasami kler ,a to wielka różnica.Pisał na Iwana nie zawsze ,tylko od czasu do czasu i to tylko dlatego,że Iwan jako wielki opozycjionista Burmistrza Kraśnika stał sie nagle jego wielkim zwolennikiem(po zatrudnieniu przez burmistrza Czubińskiego żony Piotra Iwana).Jego poparcie stało się tak jawne ,że aż niesmaczne.Panów Sznajdrów w mieście zna wielu ludzi i wielu wie ,że gdyby nie oni to żadne szwindle,przekręty i złodziejstwo naszej lokalnej władzy nie wyszło by na jaw.Jako jedyni w tym mieście nie zostali kundlami burmistrza za łapówki w postaci pracy dla siebie czy też bliskich .Świrami to ja bym nazwał wszystkich sprzedawczyków którzy bozbyli się honoru i zatracili dla kawałka majątku .Potrafią patrzeć w lustro i byc z siebie dumni.A Stawiarski ma za asystenta Sznajdra bo jest z PIS a nie z PO.Może gdyby był ekspertem od PR jak Czubiński i organizował sympozja jak manipulować społeczeństwem to pewnie by go nie zatrudnił.No ale właśnie taka jest różnica między tymi partiami.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a mi się tam podoba, że człowiek rzetelnie i w jawnie określił się dlaczego i po co popiera wodza. Inni udają i wydaje im się że jest wszystko ok, to się nazywa obłudą. Czy ktoś się zastanowił z kim Iwan miałby walczyć z władzą? Samemu to można sobie w nosie podłubać .Gzie jest Węcławski, Madejek, Mareczka, Widz, Członka, pozostał Stawiarski - który poprzez prowadzony biznes aptek ma z czego żyć i może pozwolic sobie na wojny. A M.Sz. ? On pójdzie zawsze tam gdzie mu zapłacą, problem w tym że wódz nigdy nie dopuści do siebie ludzi tego pokroju i M.Sz. dobrze wie że nie ma co szukać u niego. M.Sz. jest dobry jako żołnierz i rozrabiaka, ale życie jest inne, najpierw trzeba coś zbudować i w życiu zrobić, a nie tylko psuć i rozwalać.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
spółdzielca napisał:
a mi się tam podoba, że człowiek rzetelnie i w jawnie określił się dlaczego i po co popiera wodza. Inni udają i wydaje im się że jest wszystko ok, to się nazywa obłudą. Czy ktoś się zastanowił z kim Iwan miałby walczyć z władzą? Samemu to można sobie w nosie podłubać .Gzie jest Węcławski, Madejek, Mareczka, Widz, Członka, pozostał Stawiarski - który poprzez prowadzony biznes aptek ma z czego żyć i może pozwolic sobie na wojny. A M.Sz. ? On pójdzie zawsze tam gdzie mu zapłacą, problem w tym że wódz nigdy nie dopuści do siebie ludzi tego pokroju i M.Sz. dobrze wie że nie ma co szukać u niego. M.Sz. jest dobry jako żołnierz i rozrabiaka, ale życie jest inne, najpierw trzeba coś zbudować i w życiu zrobić, a nie tylko psuć i rozwalać.
Mało spółdzielco wiesz... ile i co dawano mi, żebym był po stronie skorumpowanej grupy polityków lokalnych... Co do przyjaźni, rozrabiania i chodzenia za tymi, którzy dają płacą... zawsze jestem po tej samej stronie "rzeki", to na mojej stronie, co jakiś czas, pokazują się inne osoby, raczej nie jest trudno to zauważyć, wystarczy tylko chcieć. Przyjdzie tak chwila, że wszyscy dowiedzą się kim jest burmistrz i wówczas dopiero powiedzą: "ooo...ten od lat nam to mówił"... i trochę inaczej będzie mówili, już nie w kategoriach rozrabiania... Co do Iwana, facet tłumił swoje wygodnictwo, chciał sobie wyrobić nazwisko, udało mu się to i teraz na tym długo będzie ślizgał się... Co do budowania, zbudowałem siatkówkę, popytaj ludzi ze środowiska, no może ich część... na przykład Adama Jackiewicza... To inni teraz niszczą to co zbudowałem... Szkoda czasu, żeby rozpisywać się o innych sprawach, gdyż jak widzę masz "sztywne zdanie" i chyba dopiero czas je może zmienić, jak wielu, wielu innym... Pozdrawiam... Zachęcam do czytania: http://www.jaroslawstawiarski.pl/ Może spółdzielco czytając serwis i aktualności zauważysz, że coś jest jednak tworzone za moją sprawą... nazywa się to alternatywne dla koreańskiej TV i Głosu, lokalne źródło informacji... Może w ocenie niektórych spraw mylę się, może nie... ale przyznasz, że tylko jedno, przychylne urzędowi, źródło informacji upodabnia nas do Białorusi...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ale żony obydwu Panów, obecnie będących w konflikcie pracują "u burmistrza", jedna w bibliotece, druga w jakiejś tam pomocy , więc dla kraśnickiego mieszkańca jest to dziwne, że jedna żona pracuje i może - jej mąż jest wspaniały (gratuluję posady asystenta - bez żółci !), a druga nie, a jej mąż jest be. A prezes jest nadal dobrym gospodarzem, nie zmienił się w ciągu roku, tj. od jakiegoś tam konfliktu z Panem M.Sz. Zmienili Panowie sojuszników - zgoda, ale żaden z was się nie zmienił. Gdzie dwóch się kłóci , tam trzeci korzysta. Zgadnijcie który ? - pytanie chyba retoryczne przy Waszym IQ - dostatecznie wysokim. Życzę natomiast więcej mądrości politycznej, bo tak ,jak nie wywala się otwartych drzwi, tak i lepiej nigdy nie mówić "nigdy" - zwłaszca w polityce...a w tak małej społecznośći tym bardziej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
tatko napisał:
Ale żony obydwu Panów, obecnie będących w konflikcie pracują "u burmistrza", jedna w bibliotece, druga w jakiejś tam pomocy , więc dla kraśnickiego mieszkańca jest to dziwne, że jedna żona pracuje i może - jej mąż jest wspaniały (gratuluję posady asystenta - bez żółci !), a druga nie, a jej mąż jest be. A prezes jest nadal dobrym gospodarzem, nie zmienił się w ciągu roku, tj. od jakiegoś tam konfliktu z Panem M.Sz. Zmienili Panowie sojuszników - zgoda, ale żaden z was się nie zmienił. Gdzie dwóch się kłóci , tam trzeci korzysta. Zgadnijcie który ? - pytanie chyba retoryczne przy Waszym IQ - dostatecznie wysokim. Życzę natomiast więcej mądrości politycznej, bo tak ,jak nie wywala się otwartych drzwi, tak i lepiej nigdy nie mówić "nigdy" - zwłaszca w polityce...a w tak małej społecznośći tym bardziej.
Jest pewna zasadnicza różnica, żona M.Sz. pracuje w szkole od roku bodajże 1988, burmistrz chyba wówczas jeszcze studiował. Pracuje w bibliotece, gdyż jest magistrem Bibliotekoznawstawa i Informacji Naukowej. Żona prezesa jest "magistrem" socjologii i została zatrudniona w MOPS w momencie kiedy prezes został radnym i na sesjach zaczął popierać burmistrza!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...