Incydent podczas seansu filmu "Botoks" w Kraśniku. Obsługa będzie wzywać policję

Jaki film taka widownia. Dziwię się że ktoś chce w ogóle takie g***o oglądać...

Z tego typu produkcji obecna młodzież czerpie wiedzę o otaczającym nas świecie. Marny nasz los :(

Ja pierdziele... kierowca przekroczy prędkość o 20km/h i mandat 300zł. Bo taki taryfikator. A jak cham rzuca mięchem to nie ma komu wyegzekwować 500zł???! W Niemczech za nazwanie policjanta maciorą to koszt 1500€, pokazanie środkowego palca komukolwiek 2500€. I pewnie dlatego nie ma chamstwa na ulicy.

film dla prostaków dresiarzy żal.pl

Komus botoks przesiakl do mozgu...jesli tam cokolwiek bylo.

Cóż kraśnik to inny świat. że też takie filmy w mieście zawierzonym maryjce i z wyciętym parkiem na figurki śnięte oraz oddaną za darmo kostką bo szaman w czarnej sukience zawsze w potrzebie, można takie filmy oglądać ?

Zgłoś lekarzowi w Abramowicach, że masz za słabe lekarstwa. POwinien zwiększyć ci dawkę, bo niebezpiecznie świrujesz!

" I pewnie dlatego nie ma chamstwa na ulicy. "- Ale za to są gwałty i rozboje

wsiowy film dla wsioków.kraśnik to wiocha, tam psy dupami szczekają, a krowy robią placki na ulicach!

Jak to post został usunięty ze strony kina? Post dalej wisi z tego co widzę?

Kraśnik to stan umysłu.Miasto blachar i wsioków.

Darmowa reklama po raz kolejny... panu wadze zle sie sprzedaja bilety wiec trzeba mocniejszych uderzen do i tak ociemnialego ludu?

To trzeba było wezwać tą policję. Jacy pracownicy, takie kino. Wiecznie im piana z gęby leci. 

Czyli Twoja Kobieta jest z Kraśnika? 

Wyje*** bydło z sali za fraki i po sprawie, banda hołoty która nie została odpowiednio wychowana kraśnicka patola...

Ciekawe ,bluzgi z ekranu nie rażą ale z widowni już tak ha,ha,ha Przecież to jest właśnie produkcja dedykowana takim właśnie odbiorcą -więc lepiej omijać seanse z takimi knotami!

Tak jak w Świdniku czy też w łopolu bo pewnie z tamtych stron jesteś a pier...... 

Janek napisał:

...Jacy pracownicy, takie kino. Wiecznie im piana z gęby leci.

  Wiecznie? To magiczne słowo - ty wiecznie będziesz miał sieczkę we łbie. Jeżeli masz zastrzeżenia do pracowników - zgłaszaj do ich przełożonych. Nie równaj ludzi z ich pracą i odwrotnie. Znam ekipę, która zajmuje się kinem i ja nie mam do nich nic. Aż dziw bierze, że są tak spokojni i opanowani mając zdrowy dystans do tego co czasami się dzieje zarówno na sali, jak i w kolejce do kasy. W 99% reagują bez pudła i temperują klientelę zanim zdąży narobić obory. Ja wielokrotnie nie wytrzymałbym buractwa i roszczeniowego zachowania niektórych widzów i na kopach wynosił takich delikwentów. Jednak oni inaczej podchodzą do swojej pracy i przede wszystkim siła spokoju. Kraśnik to stan ducha i ciała, ale i jedno i drugie gnije także ja, jak i moi znajomi, uważamy, że dobrze iż oni są.

To że film jest jaki jest, nie znaczy, że trzeba robić rozrubę w kinie. Widać, że poziom kultury i inteligencji komentujących tutaj osób niewiele odbiega od opisanych wyżej "widzów".

janek piana z gęby? To oni mają wściekliźnę? Dla mnie osobiście to dziwię się, że jeszcze jej nie dostali! Jestem stałą bywalczynią tego kina i takie właśnie są moje spostrzeżenia przy niektórych pseudowidzach, ich zachowaniu, gadce i pretensjach o wszystko, żarciu obiadu i kolacji jednocześnie a później załatwianiu syfu po sobie - to naprawdę sukces, ze pracownicy zachowują dystans i zimną krew.