może i szpital powoli zaczyna przypominać szpital, ale próba uzyskania pomocy na SOR-ze to tragedia i nie mówię tu o osobach przyjmujących chorych ale o podejściu lekarzy do pacjenta. Najlepiej jest dać się skuć policji albo nawalić się i wezwać karetkę - wtedy full opcja łącznie z tomografem, wczoraj temperatura u pacjenta prawie 40 stopni nie stanowiło dla pani "doktor" żadnych przesłanek aby udzielić pomocy tylko odesłać na Fabryczny (pomimo że na sali była totalna pustka) z tłumaczeniem - zajmujemy sie karetka, nie wiedziałem że po godzinach pani "doktor" naprawia samochody, proponuje zmienić nazwę na Stacja Diagnostyczna. Nie pozdrawiam pani "doktor z dyżuru w dniu 08.02.2016r. , dla mnie jest konowałem !!!
|
|
...To prawda,że wiedza większości lekarzy na tutejszym SORze mocno kuleje,nie wspominajac o samym podejściu do pacjenta. Reprezentuje ten zawód ale na szczęście w innym województwie i jestem zdruzgotana tym jak leczą i jak szybko interweniują w stanach niejednokrotnie zagrażajacch życiu pacjenta. Brak profesjonalizmu,empatii i dynamizmu...
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|