Kraśnik: Burmistrz szuka dyrektora centrum kultury

Oj patrz pan, spełniam wszystkie kwalifikacje wymagane w ogłoszeniu. Idę o zakład że szefem zostanie obecny PO, może przeciwko po.

Oj patrz pan, spełniam wszystkie kwalifikacje wymagane w ogłoszeniu. Idę o zakład że szefem zostanie obecny PO, może przeciwko po.

Kiedyś z nadania właśnie PO, piastował stołek niejaki Owczarski, który nijak nie mógł wygrać konkursu na dyrektora od dróg. W szkołach normą było przynoszenie dyrektorów w teczce bez względu na opinie zainteresowanych nauczycieli i rodziców. Więc nauka od PO nie poszła na marne! 

Ciekawe kto zostanie?! Pewnie ktoś "NIEZALEŻNY". Tak jak dyrektorzy szkół, przedszkoli... Wszyscy tacy sami!!! Tylko Ci obecni robią to (o zgrozo!!!) z różańcem w ręce!!! a tak A Propos - ciekawe, kiedy konkurs na dyrektora KOEN-u??? Jak Pani dyrektor uzupełni wykształcenie?!?!

Tak a dyrektor PSP 5 - wreszcie nowy

Konkursy są dla wiadomości społecznej że odbywa się demokratycznie. Kto ma być jest wiadomo od początku.Wybór będzie z klucza partyjnego lub po znajomości. W przypadku wyboru na komendanta straży miejskiej w magistracie było mówione kto zostanie tydzień przed oficjalnym ogłoszeniem . Żona komendanta elekta jest przyjaciółką pani burnistrz. Pracowaly w jednej szkole. Zasady są niezmienne. Zmienia się czas i partie.

Patrząc z boku może tak wyglądać. Większość ludzi zna się w małych miastach. Jednak długie wybory mogą świadczyć o trudności w podjęciu decyzji. Kto by nie został możemy mieć uwagi. Ale takie prawo demokracji. Tak że nie zawsze bywa jak stwarzają ba to pozory. A SWOJĄ DROGĄ W CKIP ZMIENIŁO SIĘ NA LEPSZE.

Wiadome że nie zostanie nim pani p.o. Mazurowa, tylko ktoś z partii ale sądząc po wymaganiach, że stan zdrowia umożliwiający pełnienie funkcji, to i wykształcona pani Sapułowa na stołek dyrektora się nie załapie

Faktycznie w małych miastach zna się większość a my Polacy szukamy drugiego dna. Cofam więc swój komentarz z g. 00.36 Guest.że w konkursach wiadomo kto wygra. Miejmy nadzieję ze w CKIP będziemy mieli dobrego kierownika. A w kinie jest już ciekawiej.

Jak się sprawdziła obecna pełniąca obowiązki to powinnna zostać kierownikiem ckip

Należy wybrać dobrego kierownika który stabilnie będzie kierować domem kultury dluzej niz trwa obecna kadencja i poprzednicy. Mieszkańcy lkr mogą w następnych wyborach ocenić działalność rządzących. Oby nie zabraklo 27 glosow w drugą stronę. Władze miasta powinny zaskarbic sobie mieszkańców. Tym bardziej że wiara katolicka tak nakazuje.

Z ostatnich dyrektorów CKiP najbardziej kompetentną była p .Bodys Edyta

bodysowa głupia krowa! i gruba

Jakoś nie widzę tych zmian na lepsze. Burmistrz myśli tylko o kasie(swojej kasie), miasto tonie w długach, umarzanie podatków bogatym kolegom, wycieczki za pieniądze podatnika, ustawiane konkursy.Dokładnie tak jak za Czubka.

Wiadome że nie zostanie nim pani p.o. Mazurowa, tylko ktoś z partii ale sądząc po wymaganiach, że stan zdrowia umożliwiający pełnienie funkcji, to i wykształcona pani Sapułowa na stołek dyrektora się nie załapie

wtedy ckip zamieni się w jeden wielki wolontariat i zacznie się zjazd śmierci po równi pochyłej gdzie na końcu będzie czekać upadek domu kultury 

Dajcie spokój Mazurowej, niech idzie na zasłużony odpoczynek. Ona mnie uczyła tańczyć a ja mam już dorosłe dzieci, więc wyobraźcie sobie jej pesel. Nic nowego nie wniesie, jej czas po prostu już minął.

Kto to pisał jakie wymagania ma spełniać przyszły dyrektor CKiP? Pewnie najmundrzejszy w LKR, ten co gada najgłupiej za wszystkich, czyli M.Wykształcenie wyższe - dlaczego nie sprecyzowano jakie? W zakresie kultury jest kilka kierunków przecież. Czyżby na stołek ten znowu miał wleźć jakiś dyletant jakim był poprzednio Mulawa, p.o. dyr., albo jego następcy? I dlaczego nie wymaga się ukończenia studiów podyplomowych z zakresu organizacji imprez kulturalnych?Staż pracy - oczywiście,jeśli wymóg wykształcenia spełniony, to i staż pracy w domach kultury. A nie tylko chwalenie się samemu, lub z polecenia kolesiów, bądź partii.Czy były już oficjalne ogłoszenia w prasie lubelskiej i krajowej, czy będzie to jak zwykle "musztarda po obiedzie"?

Czy na inne stołki też będą organizowane wreszcie w Kraśniku konkursy?I czy komisje weryfikacyjne będą w jakiś sposób mogły być kontrolowane przez ludzi kompetentnych spoza układów?Wszędzie od dawna organizują w ten sposób nabór pracowników, tylko nie w tym mieście.

No jakie obiektywne konkursy??? Chyba dopiero jak PiS oddawładzę w Kraśniku. Miało być tak pięknie. Uczciwie i bez kolesiostwa. A jest jak widać ......

Są jakieś wiadomości o kandydatach?

Podobno konkurs ustawiony jest pod Pawlosa więc jaki jest sens ogłaszania go.