Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kraśnik już nie czuje bluesa. Dlaczego festiwal się nie odbędzie?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 9 stycznia 2017 r. o 13:35 Powrót do artykułu
Zróbcie sobie festiwal pieśni religijnej, albo śpiewajcie kolędy.Kraśnik to nie miasto.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
nic na tym festiwalu nie było...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odpowiedź jest jedna i jedyna: DOBRA ZMIANA :D Hahahahaaaaaaa
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i dobrze. Szatanistyczne obyczaje. Zrobic festiwal pieśni religijnej i wielkości braci Kaczyńskich.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
muszynski -dinozaur- mialem od zawsze obsikuje stanowisko w domu kultury, zenada
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Opowieści Muszyńskiego byłyby prawdziwe, gdyby nie zapomniał dodać ile kasy za to przytulał i jakie były jego kolejne żądania. Chłop po prostu z dyrektorowania podrzędnym festiwalem się utrzymywał. Każdy by chciał zrobić jednodniową imprezę, gdzie wykonawców jest więcej niż widzów i przytulić ze 40 000 zł. Od starosty dostał z 8 tys. i teraz pieje peany na jego cześć. Niech sobie starosta bierze to spektakularne wydarzenie, bo przecież od bluesa do wsi tak blisko. Samozwaniec chyba nie będzie miał za co żyć, ale chociaż słoma z butów w końcu wyszła...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Buractwo!.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Muszyński odłączony od kroplówki z miasta skowycze jak pies...dobre...Gdy festiwal wróci, to zapewne będzie namawiał środowisko, żeby tu nie przyjeżdżali, bo kierownikiem zbiegowiska raczej już nie będzie. I dobrze, wolontariuszy za ogromna kasę w Kraśniku nie potrzeba!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odezwali się znawcy kultury, w wakacje w parku JPII będzie grana BARKA, mało wam ?!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Popieram Pana Burmistrza, pozdrawiam.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
W Kraśniku nie potrzebujemy jakiejś szemranej muzyki na buczeniu i pitoleniu polegającej. Kultura ma wnosić jakieś wartości rozpoznawalne, życiowe, bliżej wrażliwego człowieka i miłe dla wprawnego ucha charyzmatycznego melomana. Nasza regionalna kultura opierająca się na pieśniach religijnych, gminnych i ludowych w pełni wystarcza jako nośnik poznawczy dla wszystkich zacnych ludzi!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panie Burmistrzu kochany, muzyka łagodzi obyczje........
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bo cię wykluczę z obrad :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No i nareszcie skończy się promocja wzajemnej adoracji. Zarabianie jako dyrektor festiwalu, jako wykonawca reklam i gadżetów, dawanie zarobić kolegom z zespołu, plus koledze, który co roku robi za gwiazdę wieczoru, jakby był mianowany na to stanowisko.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli miasto dawało tylko 15 % budżetu imprezy, a było to 25 tys. to ile kosztował cały festiwal, na którym bawiło się 100-200 osób? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w 2014 wykorzystali politycznie i teraz nie potrzebują :) oby tak dalej. Największy propagandzista za burtą, promocja przez blues meeting za burtą, szef,vice szef i spin doktor na innych okrętach. Okręt PisKRaśnik tonieee.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Opowieści Muszyńskiego byłyby prawdziwe, gdyby nie zapomniał dodać ile kasy za to przytulał i jakie były jego kolejne żądania. Chłop po prostu z dyrektorowania podrzędnym festiwalem się utrzymywał. Każdy by chciał zrobić jednodniową imprezę, gdzie wykonawców jest więcej niż widzów i przytulić ze 40 000 zł. Od starosty dostał z 8 tys. i teraz pieje peany na jego cześć. Niech sobie starosta bierze to spektakularne wydarzenie, bo przecież od bluesa do wsi tak blisko. Samozwaniec chyba nie będzie miał za co żyć, ale chociaż słoma z butów w końcu wyszła...
Nie da się ukryć, że w dużej części to prawda! Trochę zawyżyłeś honorarium ale poza tym nic dodać nic ująć :)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Uzdrowiciel wspomaga bluesa ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
miejscowy Polak... napisał:
W Kraśniku nie potrzebujemy jakiejś szemranej muzyki na buczeniu i pitoleniu polegającej. Kultura ma wnosić jakieś wartości rozpoznawalne, życiowe, bliżej wrażliwego człowieka i miłe dla wprawnego ucha charyzmatycznego melomana.  Nasza regionalna kultura opierająca się na pieśniach religijnych, gminnych i ludowych w pełni wystarcza jako nośnik poznawczy dla wszystkich zacnych ludzi!
miejscowy Polak... napisał:
No, nie! Co za buraczany szemrany religijno-gminno charyzmatyczny matoł? Jak można takie brednie wypisywać siląc się na intelektualny bełkot? Ty jesteś mały i głupi wieśniak, idź się popisywać wśród takich jak ty, a nie będziesz się nadymał i udawał kogoś mądrego! Nie dała ci Bozia rozumu, to siedź cicho i głosu nie zabieraj analfabeto i liżydu..!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
M.Jaroszek napisał:
Mozna przenieść Blues Meeting do innego miasta w regionie.  Jesli to rozpoznawalny brand. Czemu Nie
A przenoście sobie! Najlepiej niech go weźmie Owsiak do Kostrzynia, bo tam jest miejsce dla wszelkiego rodzaju leserów, obiboków i patologii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Strona 1 z 2

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...