Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Kraśnik: Likwidują gimnazjum. Jaka przyszłość czeka nauczycieli?

Utworzony przez Użytkownik niezarejestrowany, 25 stycznia 2017 r. o 12:57 Powrót do artykułu
" przypadku Publicznego Gimnazjum nr 1 nie jest przewidziane przekształcenie w szkołę podstawową ani łączenie z żadną inną szkołą" czyli za dwa lat likwidacja? czyli póki co zwolnień nie ma. No tak, a co na to Pani Minister?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najgorsza z reform od lat, podstawówki i licea się ciszą bo walczą o byt...Skutki będą opłakane, ale Zalewska ma przyłożyć samorządom...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zrobić w gimnazjum sanatorium rehabilitacyjne takie ze wszystkimi zabiegami albo przedszkole i pozamiatane.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Burmistrz ma super taktykę. Zamknie gimnazjum (Pani dyrektor da radę), a za pół roku, jak juz wszystkich zwolni przeniesie tam sp 5. Zatrudni sobie osoby "wykwalifikowane". Szczwana bestia...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w woj. lubelskim jest 37 samodzielnych gimnazjów. ich los jest obojętny MEN (znacząca większość jest w zespołach szkół). Pani kurator nawet się na spotkaniu nie zająknęła co z nimi - ZAMKNĄĆ?!?! Tak wynika z polityki MEN. Przeciez to tylka kilkadziesiąt szkół w województwie (a jest ich ok. 400 - chyba). Jest rewolucja to i muszą być ofiary!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
dobrzy napisał:
Dobrzy nauczyciele nie powinni się niczego obawiać. Powinni. Problemem nie jest nowa reforma, zmiana sposobu nauczania. Problemem są działacze przyspawani do stołków. To oni jątrzą, judzą, napuszczają ludzi na siebie. To oni boją sie o swoje, ponieważ gdyby nie nie legitymacja partyjna i związkowa, to dawno skończyliby na zielonej trawce, bo najczęściej to bardzo mizerni nauczyciele. Dla dobrych nauczycieli praca zawsze się znajdzie. Etaty? Wygnać ze szkoł zbędnych całkiem pedagogów i związkowców i będzie ok.
Nic dodać, nic ująć. Ilość dzieci się nie zmieni, więc o co wrzask? O to, że PO zamiera?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Najgłupsza decyzja. Uzasadnienie: największa szkoła miejska, najwięcej nauczycieli, uczniów pracowników itp .Przenosz one są zakłady do Opola Lub, Puław Lublina itp. Udział w wyborach każdych jest bardzo ważny a Kraśniczanie pozwolili wybrać ludzi, którzy interesują się tylko sposobem w jaki sposób wzbogacić kler.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
No proszę pisaury działają - kopiuj, wklej trzy wypowiedzi i jazda. Porażka. Mowa była o innym rozwiązaniu a teraz za plecami i po cichu 120 osób idzie na bruk. Dla nich pracy nie będzie i niech pani p.o. nie kłamie, nie wprowadza w błąd obiecując czegoś czego nie będzie. Wstyd rajcy miasta!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
Każda Firma powinna dbać o redukcję kosztów - inaczej zbankrutuje. Dlaczego społeczeństwo ma płacić za nieuzasadnione koszty utrzymania zbyt dużej liczby nauczycieli. To jest niegospodarność i powinna być karana a na dodatek już od kwietnia kolejne podwyżki dla nauczycieli.
Dlaczego społeczeństwo ma płacić za utrzymanie nierentowanych kopalń? Zastanów się mądralo nad tym!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego społeczeństwo ma jeszcze więcej dopłacać do partyjnych pieszczochów na stołkach aktywu związkowego i radnych? Skoro chcą społecznie pracować, niech to czynią za darmo lub niech diety będą opodatkowane jak inne dochody, a związkowcy pozbawią się dożywotnich stołków blokujących etaty młodym, lepiej wykształconym. I druga sprawa: jaki jest pożytek z utrzymywania w szkołach pedagogów na etacie, skoro większa część nauczycieli potrafi więcej niż oni i to robi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Nauczyciele mogą POsłuchać rady Bula Komorowskiego czyli wziąć kredyd i zmienić pracę ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
a koleje to po co państwowe
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeszcze w ramach reformy powinni zlikwidować relikt komunistyczny czyli Kartę Nauczyciela. Teraz nauczyciel nawet jak jest bardzo słaby i wszyscy na niego narzekają może spać spokojnie, bo Karta nie pozwoli go zamienić na lepszego. Dopóki nie uderzy ucznia albo nie przyjdzie do pracy na widocznej "bani"może sobie pracować na luzie. Jaki inny zawód ma taką ochronkę?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A ja zlikwidowałbym wszystkie szkoły. Po co one są łatwiej by było rządzić ciemnym ludem
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jan napisał:
Jeszcze  w ramach reformy powinni zlikwidować relikt komunistyczny czyli Kartę Nauczyciela. Teraz nauczyciel nawet jak jest bardzo słaby i wszyscy na niego narzekają może spać spokojnie, bo Karta nie pozwoli go zamienić na lepszego.  Dopóki nie uderzy ucznia albo nie przyjdzie do pracy na widocznej "bani"może sobie pracować na luzie.  Jaki inny zawód ma taką ochronkę?
Posłowie, senatorowie, prokuratorzy, sędziowie, górnicy, itd. Mam dalej? Uderz się w głowę może coś zastuka i lekko przejrzysz na ślepka
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Skoro nauczyciele chcą podwyżek, niech pracują po 8 godzin dziennie w szkole, np zwykłe lekcje, a potem pomoc słabszym uczniom, prowadzenie zajęć pozalekcyjnych. A jak się nie podoba, niech zmianią zawód! Na ich miejsce przyjdą tacy co im ochronka nie będzie potrzebna. Przynajmniej poziom nauczania by wzrósł, bo teraz tojest porażka .... Jak to jest że nauczyciele najlepiej tłumaczą na prywatnych korepetycjach? Mają inny poziom wiedzy i kultury?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jan napisał:
Skoro nauczyciele chcą podwyżek, niech pracują po 8 godzin dziennie w szkole, np zwykłe lekcje, a potem pomoc słabszym uczniom, prowadzenie zajęć pozalekcyjnych.  A jak się nie podoba, niech zmianią zawód!  Na ich miejsce przyjdą tacy co im ochronka nie będzie potrzebna.  Przynajmniej poziom nauczania by wzrósł, bo teraz tojest porażka .... Jak to jest że nauczyciele najlepiej tłumaczą na prywatnych korepetycjach? Mają inny poziom wiedzy i kultury?
Zawsze dziwię się takim krytykantom - przecież nikt ci nie bronił kształcić się na etat nauczycielski. Jeżeli ty nie miałeś głowy czy chęci, na pewno masz albo będziesz miał dzieci - podpowiedz im, że taki zawód to super praca, za kilka tysięcy złotych pensji, z kilkoma godziani dziennie i kilkunastoma tygodniowo, z ochronką karty nauczyciela. Przecież nic nie stoi na przeszkodzie.  Pierd... głupoty a nie masz bladego pojęcia jak wygląda ten zawód od tzw. kuchni. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Można mieć wykształcenie, głowę, chęci i umiejętności, a nie mieć możliwości pracy z dziećmi. Dlaczego? Ponieważ tym światkiem, podobnie jak w tzw. aparacie sprawiedliwości, rządzą układy, polityka i zależności towarzyskie. Nie wystarczy być związkowcem. Trzeba jeszcze mieć wokół siebie ludzi lubiących intrygi i knowania. Taki jest światek współczesnych nauczycieli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Użytkownik niezarejestrowany napisał:
(...) Taki jest światek współczesnych nauczycieli.
Człwieczku w ogóle wiesz o czym mówisz? Taki/a jesteś bystrzacha, że powinieneś/powinnaś pracować w rządzie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeśli ktoś tu nie wie o czym mówi to ty "real" ! Zejdź na ziemię, rozejrzyj się dookoła! Wykształcenie to nie wszystko, bo głównie liczą się układy towarzysko - partyjne, ot i cała prawda! Jest mnóstwo osób z pasją nauczycielską, które ze względu na tzw brak pleców nie pracują w szkołach publicznych pod ochronką Karty Nauczyciela, ale w szkołach prywatnych czy społecznych, gdzie liczy sie wiedza, kultura i chęć do pracy z uczniem (nawet trudniejszym). Nie można oczywiście wszystkich nauczycieli ze szkół publicznych wrzucać do jednego niechlubnego wora, ale takich z pasją jest niewielu. I oni najczęściej nie narzekają tylko uczciwie pracują. A skoro w zawodzie nauczyciela tak źle, to dlaczego bardzo dużo nauczycieli wpycha swoje dzieci do tego zawodu? Chcą dla nich źle?? Cóż za wyrodni rodzice! Przecież jako inżynierowie w fabrykach, księgowe, pielęgniarki, sprzedawczynie, mechanicy itd mieli lżej i nie użeraliby się z tym rozpieszczonymi dziećmi!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...