Panie radny Michalczyk, nie bądźmy jak Tęczyńscy (za wysokie progi dla Waćpana) ale raczej może bądźmy Tęczowi, o to Panu chodziło???
|
|
Pamiętam jaki hejt spadł na Włodarczyka i PIS za dotację na kościół. A tu PO też daje i cisza.
|
|
chcesz być jak Tęczyński to daj ze swojej kasy wełniana istoto, dajesz publiczne a drzesz się jakbyś oddał dietę radnego , doprawdy jak ty zostałeś radnym to ja nie wiem aż tylu jest głosujących jełopów w Kraśniku???
|
|
Miasto ma już zaspokojone wszelkie potrzeby by ludziom żyło się dostatnio .Nie ma problemów ze służbą zdrowia,żłobkami ,szkołami itd więc teraz będą finansować Watykan.
Każda dotacja powinna być zapisana w hipotece nieruchomości.
|
|
Kościół św Ducha biedny. To nie żadna parafia, także dotację można zrozumieć. A Michalczyk jak chce być jak Tęczyńscy, to niech buduje i odnawia kościły za swoje, a nie miesza do tego ludzi, którzy w tym miście muszą cieżko tyrać za marne grosze.
|
|
Ciekawe czego burmistrz i rada robią prezenty z moich podatków? W mieście dziadowszczyzna a tu takie prezenty. Chętni niech dają datki z własnej kieszeni.
|
|
Tęczowy?
|
|
Piękny gest ze strony miasta! Bardzo dużo ludzi modli się w małym kościółku i jak najbardziej ten remont był potrzebny! W końcu się udało. Bardzo popieram! Kolejny (jeden z niewielu!!!!) zabytek będzie zadbany!
|
|
czyzby i ten burmistrz szykowal sie na przyjscie nieslubneg dziecka bo wtedy daja na kosciolki Widze ze radni nie czytaja konstytucji Skoro dajecie na kosciol to dajcie tez swiadkom jehowym zydom itp Ale coz sie mozna spodziewac po radnych skoro w pierwsza niedziele po swietach zamkneli targ Moze bywscie tak panowie zrzekli sie diety za kwiecien bo nam tak sie podoba Myslalem iz wilk zmieni to wszystko ale coz dolaczyl do durni
|
|
I tak sie spelnia obietnice wyborcze:)
|
|
Ciągle przy takich dotacjach które śmiało można powiedzieć są raz na kwartał na poszczególne kościoły jest mowa o: "Dotacja zostanie udzielona na postawie umowy między burmistrzem miasta a rektorem kościoła" - rozumiem, że umowa zawierana jest na daną dotację.
Ale czy w związku z tym jest jakaś gdzieś nadrzędna umowa zawarta między władzami Kraśnika / Urzędem Miasta / Radą Miasta - obligująca do przekazywania określonej kwoty w określonym czasookresie ? Bo tego typu sytuacje są stałe, cykliczne w tej samej kwocie 200 tyś. zł i trwają już od dłuższego czasu m.in. od czasu poprzedniego burmistrza popieranego przez inny obóz polityczny a jak widać kolejny burmistrz popierany przez inny obóz polityczny kontynuuje ten system dotacji.
|
|
Jest zapis w ustawie (nie wiem czy radni dodatkowo nie uchwalają uchwały odnośnie pomocy na remonty zabytków i tam określają maksymalną kwotę), że można się właściciel zabytku może się starać a samorząd (Urząd miasta, gminy irp) może udzielić (nie pamiętam czy tylko taz do roku czy może częściej) pomocy finansowej, tzw. dodacja na pracę przy zabytku, obiekt musi być wpisany do rejestru zabytków. Podobnie można się starać na dofinansowanie z MKiDN ale tam pewnie trudniej dostać niż w urzędzie, bo i chętnych więcej.
Nie wiem jak jest z kwotami. U mnie w gminie taka pomoc to maksymalnie 20 tys. zł., czyli kwotę ustalają pewnie sami radni.
|
|
nie mam nic do remontu kościoła, ale chyba jak się nie ma na remont to się go nie zaczyna... ktoś chyba szacował przewidywane koszty skoro zaczął remont. a miasto na czele z burmistrzem skoro ma pieniążki na dotacje romontów to w Kraśniku jest kilka rzeczy do zrobienia, chociażby drogi-ulce: Żytnia (na zakręcie nad wąwozem wąsko i niebezpiecznie), Oboźna i Suchyńska prowadzące do zalewu (chluby naszego miasta)- kartoflisko po wykopkach jest równiejsze i bezpieczniejsze, droga bez nazwy miedzy Jagiellońską i Oboźną przy ogródkach działkowych- doły i manowce... to tak na szybko. znajdzie się sporo więcej do roboty a tłumaczenie magistratu : nie ma pieniędzy bo nie ma dotacji- no to o co chodzii ?! czy trzeba się osobiście pofatygować na sesję rady miasta transmitowaną przez internet i pokazać RADNYM i p.BURMISTRZOWI (jak malutkim dzieciaczkom) co jest w Kraśniku do zrobienia /wyremontowania ???
|
|
panowie radni hojnie dzielą publiczną kasą jednocześnie powołując się na rodzinę Tęczyńskich, która ze swoich środków ufundowała świątynię. Myślę że gdyby trzeba było oddać ze swojej diety (też z publicznych pieniędzy, ale jednak takich bardziej swoich) to już by nie było takiej jednomyślności.
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|