zabronią parkowania samochodami w rynku i wszystkie lokale handlowe umrą, co do usunięcia nadmiaru kamieni połozonych przez poprzednika to zgoda,
|
|
dlla tych bez mozgu przypominac iz po wojnie rozwoj krasnika i okolic byl mozliwy dzieki produkcji ogromnej ilosci cegly Nawet zamek krolewski w warszawie powstal dzieki niej i to bylo wazmniejsze dla nas niz obecny pomnik pilsudzkiego ALE coz skoro obecna wladza ma amnezje Dodam jerszcze iz cegielnie upadly dzieki solidarnosciowym rzadom ktore oblozyly produkcje podatkiem a ludziom zabronili wytwarzac cegle ze swojej gliny
|
|
Tak, to prawda. Ale dodać należy, że dzięki "pomocy" naszych lokalnych, nieśmiertelnych radnych z PO, PSL, SLD doprowadzono też do ruiny kraśnicki SKR, lub podobnie nazywający się zakład remontu maszyn rolniczych, który był zlokalizowany przy ul. Obwodowej. Układ w Kraśniku miał się wyjątkowo dobrze!
|
|
najpierw trzeba zmobilizować właścicieli aby ogarnęli swoje nieruchomości przy rynku szczególnie ogródek w stylu małpi gaj pomiędzy pomnikiem Piłsudskiego a klasztorem. Delegacje miast partnerskich się dziwiły co to jest, rozebrać walące się budynki przy schodach do od klasztoru ul. Oboźnej - pomnik cegielniarza trzyma się nadzwyczaj dobrze na tle reszty - świadczy o jakości kraśnickiej cegły. Na ledy i fontannę jest jeszcze czas to w sumie niezłe pomysły, ale potem jak to trochę "okrzepnie" pozdrawiam władze Kraśnika i do roboty.
|
|
Rynek w Mikołowie jest schludny warto zobaczyć
|
|
Należałoby wybużyć wszystkie budynki z ulicy Krakowskiej, a pozostałe odrestaurować (wprowadzić zdobienia architektoniczne). Zrobić zakaz przejazdu przez środek rynku, wybrukować część Narutowicza, a ruch puśćić Strażacką. Tylko, że z takim kraśnickim budżetem to można tylko kwiatów więcej nasadzić.
|
|
Uważam większość komentarzy za nadzwyczaj trafne i jednomyślne.
Widać że wszyscy widzimy pogłębiające się wizerunkowe ubóstwo miasta, jest fatalnie.
Warto zdać sobie sprawę,, że o ile wiem w Kraśniku mamy jedyny w Europie Pomnik Cegły.
Jest to z pewnością jeden z elementów mogących promować miasto, choć sam pomnik należy wymienić i zbudować taki z prawdziwego zdarzenia, ten był robiony na szybko na potrzeby festynu. Kraśnik tow końcu największe zaglebie cegielnianej w Polsce i ostatnie w Europie gdzie cegłę formuje się recznie- fenomen! - kolejny świetny materiał marketingowy Panie Burmistrzu!
Niestety nawet gdy postawimy tam fontannę wyrzeźbiona przez Michała Anioła to te wszystkie ruiny straszace na rynku nie znikną.
W dodatku budynek handlowy społem straszy nie mniej, skarbówka również, ten mieszkaniowy tytanik z suporku nieotynkowany od 20-25 lat.... Kto wydał pozwolenie na to w ogóle?!! Na przeciw Małego Kościoła jest kilka kamienic szeregowych, moim zdaniem najpiękniejszych w mieście ,ale jak wszystko popadają w wielką ruinę...
Smutek i żal, więc może ta fontanna niech będzie dopiero następnym krokiem.
|
|
A po jaką cholerę coś zmieniać? Chyba tylko po to, zeby pieniądze wydać. Tak jakby nie było innych wazniejszych wydatków.
otoczenie rynku jakie jest takie jest i tego się nie zmieni. Ale jakby co tanim kosztem zawsze można dobudować kilka drewnianych bud żydowskich na około niego oraz dorzucić do tego figurki mniejszych i wiekszych żydków. Otrzymamy w ten sposób stary obraz Kraśnika. Plac zaorać polać wodą i będziemy mieć ślady po dawnych targach końskich. Kraśnicki skanen.
Pomnik cegły trochę szpeci obecny rynek, gdyż nie pasuje zbytnio do całosci. Ale w pewnym sensie wszyscy juz się przyzwyczaili do niego. Ale jakby komuś bardzo przeszkadzał, to można go przenieść w miejsce gdzie sie kończy Kościuszki, a zaczyna cegielniana. Chyba przy skręcie na Młynarską i tam go wyeksponować.
Zamkniecie rynku dla samochodów czy tez wprowadzenie opłat za parkowanie oznacza przyczynienie się władz do stworzenia miasta wymarłego. A bez tego ta częśc z rynkiem, a widać to szczególnie wieczorem, kiedy jest juz ciemno sprawia wrażenie jakby w tych domach okalających rynek nikt już nie mieszkał. Jak się ludziom nie da dojechac pod drzwi sklepu, a najchetniej to jakby im pozwolic to do sklepów wjeżdżali by samochodami, to tym bardziej nikt tam nie zawita. Chociaz patrząc na to z drugiej strony to jest bardzo denerwujace , kiedy sie idzie, a samochód jeden po drugim jedzie człowiekowi po piętach.
Na więcej zieleni można przystać. ale tylko drzewa i ewentualnie krzewy , ale nie zadne klomby z kwiatuszkami i innymi roślinkami liczonymi w setkach, jak ma to miejsce w dawnym parku jordanowskim.
|
|
Lifting rynku miałby jakis sens, gdyby stanowił on centrum miasta, nawet centrum starej dzielnicy, a jemu bliżej do peryferii miasta. I w tym całym liftingu chodzi chyba tylko o to, zeby kostkę 'czubinskiego' wymienić na kostkę 'włodarczyka'.
|
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|