Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Ale nieudolność władzy. Zganianie na poprzedników to krzyk rozpaczy i bezsilności. "Ale to już było"- tak zaśpiewałaby Maryla Rodowicz. Włodarczyk rządzi już 3 lata, ile jeszcze można zganiać na Czubińskiego. Już były 3 ponad 100 milionowe budżety miasta. Trzeba było wziąć się do roboty !!!  Panie Włodarczyk czas odejść.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
O Kraśniku naskrobali wczoraj w onet-cie. "Miasto tonie w długach"....   Miasto powinno zbankrutować. A wtedy figury z cienia pana C. powinny zrzucić się na brakującą w kasie kwotę. Jeden Płotr i kupa nieświadomych-ja nie wierzę w taką bajkę   Następcy? Może po trzeciej kadencji będą lepsi? 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
PIS z Kraśnika powinno znaleźć się na śmietniku historii.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zastępca burmistrza już chyba sam się w tym wszystkim pogubił, wystarczy przeanalizować to co podaje do prasy i to co zostało powiedziane na sesji RM np. dotyczy  lat spłaty. Ale taki szum informacyjny może być korzystny przed wyborami :ph34r:
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Które szkoły mają najwięcej do zwrotu?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pal  szesc  nauczycieli  ,  najwazniejsze  zeby  dla  katechetow  nie  zabraklo .
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podziekujcie Pitrusiowi cz. a nie opluwacie terazniejsza wladze! Nauczycieli mi nie szkoda bo w owych czasach mocno popierali Czubinskiego!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Podziekujcie Pitrusiowi cz. a nie opluwacie terazniejsza wladze! Nauczycieli mi nie szkoda bo w owych czasach mocno popierali Czubinskiego!
ludzie zawsze możecie pójśc po rozum do głowy i zaprosic następnego doktorka on was wyleczy i nauczuy komu pracę dawac a komu zabierac precz z pop......... z kraśnika
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak miło zobaczyć cały zjednoczony w działaniu, aktyw PO, TR, SLD i PSL. Wszyscy znający litery stanęli w jednym szeregu do walki ze znienawidzonym PiSem i kościołem. I piszą aż klawiatury się grzeją. A jest o co walczyć: co miesiąc, ponad 2 tysiące lewych, nieopodatkowanych "wziątek", diet radnego... warto walczyć...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Włodarczyk i Stawiar miał 3 lata na załatwienie tematu i co załatwił?? tylko wyprowadził kasę poprzez wszystkich swoich przydupasów...niech sam odda część ze swojej 13tysiecznej miesiecznej pensji i jego zastepca ze swoich 8 tysiecy też sie dorzuci i drugi zastepca i prezes KPWIK ze swoimi 15 tysiącami miesiecznie
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 Trzeba się dokopać do źródła i postawić zarzuty tym, którzy spowodowali ten błąd. Instrukcje jak wyliczać subwencję były jasne i czytelne. Ja też jako dyrektor szkoły ją wypełniałem. Pomylić się można było tylko wpisując wirtualne liczby. Ale jak widać kłamstwo ma krótkie nogi. Problemy z subwencją ma jeszcze ok. 300 szkól w całym kraju, czyli ok. 1,5% było kombinatorów liczących na to, że nikt nie będzie sprawdzał orzeczeń o stopniu niepełnosprawności.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 Trzeba się dokopać do źródła i postawić zarzuty tym, którzy spowodowali ten błąd. Instrukcje jak wyliczać subwencję były jasne i czytelne. Ja też jako dyrektor szkoły ją wypełniałem. Pomylić się można było tylko wpisując wirtualne liczby. Ale jak widać kłamstwo ma krótkie nogi. Problemy z subwencją ma jeszcze ok. 300 szkól w całym kraju, czyli ok. 1,5% było kombinatorów liczących na to, że nikt nie będzie sprawdzał orzeczeń o stopniu niepełnosprawności.
Oooooo! właśnie! Bo jak to możliwe, że w jednej szkole raptem pojawiło się 80% uczniów z niepełnosprawnością? Dodajmy, że szkoła nie była z tych "specjalnych". Jak to możliwe, że wykształceni, niby, urzędnicy, funkcjonariusze publiczni, nie zauważyli, że podpisują fałszywe dokumenty? Oraz: jak to możliwe, że organa ścigania nie widzą przestępstwa i nie pociągają do odpowiedzialności ludzi zasiadających na stołkach kierowniczych z nadania partyjnego? Bo rzecz działa się za panowania Piotra Czubińskiego i jego wiernopoddańczej świty - wszyscy oni byli i są członkami PO.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Oooooo! właśnie! Bo jak to możliwe, że w jednej szkole raptem pojawiło się 80% uczniów z niepełnosprawnością? Dodajmy, że szkoła nie była z tych "specjalnych". Jak to możliwe, że wykształceni, niby, urzędnicy, funkcjonariusze publiczni, nie zauważyli, że podpisują fałszywe dokumenty? Oraz: jak to możliwe, że organa ścigania nie widzą przestępstwa i nie pociągają do odpowiedzialności ludzi zasiadających na stołkach kierowniczych z nadania partyjnego? Bo rzecz działa się za panowania Piotra Czubińskiego i jego wiernopoddańczej świty - wszyscy oni byli i są członkami PO.
W tym rzecz, że nie wszyscy. Niektórzy byli i są nadal przy korycie,niestety. Dlatego obecne władze muszą kryć swoich kolesi i zganiać wszystko na Cz.Trzy lata zmarnowane, ludzie przejrzyjcie, to dzięki Wam nie ma Cz., a co macie zamiast??? Szkoda gadać, brak słów, miasto umiera...moje miasto :(, miasto, które jest traktowane jak prywatny folwark, a mieszkańcy są potrzebni tylko w roku wyborczym...miasto, gdzie ludzie boją się wyrażać swoje poglądy( miało być inaczej), miasto, w którym króluje hipokryzja, zawiść, obłuda. Miasto, które stawia pomniki Papieżowi, a nie słucha jego nauk, przykre.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
 Trzeba się dokopać do źródła i postawić zarzuty tym, którzy spowodowali ten błąd. Instrukcje jak wyliczać subwencję były jasne i czytelne. Ja też jako dyrektor szkoły ją wypełniałem. Pomylić się można było tylko wpisując wirtualne liczby. Ale jak widać kłamstwo ma krótkie nogi. Problemy z subwencją ma jeszcze ok. 300 szkól w całym kraju, czyli ok. 1,5% było kombinatorów liczących na to, że nikt nie będzie sprawdzał orzeczeń o stopniu niepełnosprawności.
To jest jedyny głos rozsądny głos w tej dyskusji. I trzeba pójść w tym dalej:po ustaleniu sprawców i postawieniu im zarzutów zabezpieczyć posiadane przez nich mienie (ruchome i nieruchome) na poczet dokonanego przez nich zadłużenia i oszustwa. Dlaczego za bandę złodziei mają płacić wszyscy mieszkańcy Kraśnika ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest jedyny głos rozsądny głos w tej dyskusji. I trzeba pójść w tym dalej:po ustaleniu sprawców i postawieniu im zarzutów zabezpieczyć posiadane przez nich mienie (ruchome i nieruchome) na poczet dokonanego przez nich zadłużenia i oszustwa. Dlaczego za bandę złodziei mają płacić wszyscy mieszkańcy Kraśnika ?
Nie dasz rady !  to jest beton !!!  tam wszyscy chleją razem.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyjście z tej sytuacji jest. I to bardzo proste! Pytanie: kto jest największym pracodawcą w mieście /po FŁT/? Odpowiedź: Urząd Miasta. Pytanie: jaka jest największa grupa zawodowa zatrudniona przez UM? Odpowiedź: nauczyciele! I tu mamy receptę na załatwienie normalności w mieście: trzeba pogonić i to daleko, nauczycieli z Rady Miasta. To oni się tam zabetonowali, to nimi łatwo sterować, ponieważ sieć wzajemnych zależności jest mocniejsza niż zdrowy rozsądek i uczciwość. To jest pajęczyna, która hamuje rozwój miasta. To jest sitwa, która dba tylko o swoje interesy. Profilaktycznie opanowała związki zawodowe, partie polityczne, radę miasta, radę powiatu... Pod pozorem mądrości są sprzedajni jak...panienki spod lasu. Dla forsy zrobią wszystko. Blokują etaty, pozbywaja się niewygodnych, którzy mają odwagę mówić prawdę, i łupią budżet ile się da.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
To jest jedyny głos rozsądny głos w tej dyskusji. I trzeba pójść w tym dalej:po ustaleniu sprawców i postawieniu im zarzutów zabezpieczyć posiadane przez nich mienie (ruchome i nieruchome) na poczet dokonanego przez nich zadłużenia i oszustwa. Dlaczego za bandę złodziei mają płacić wszyscy mieszkańcy Kraśnika ?
  Chyba nie do końca masz rację. Ta zawyżona subwencja została spożytkowana na cele oświatowe, a nie zdefraudowana nielegalnie do kieszeni. W najgorszym przypadku nauczyciele dostali większe podwyżki albo jakieś nagrody przyznane po znajomości. Nie chce mi się wierzyć w spontaniczną "zaradność" dyrektorów. Prawdopodobnie była to inspiracja od władz miasta, bo jeśli była zawyżona subwencja, to automatycznie poszło mniej pieniędzy "kraśnickich" na oświatę. Warto by prześledzić pozostałych aferzystów z tych trzech setek w całej Polsce. Z pewnością większość władz samorządowych z tej grupy ma - tak jak w Kraśniku - sprawy w sądach za korupcję i inne przekręty.  
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Dlaczego prokuratura nie ściga tych dyrektorów, którzy wyłudzili dotację ? Powinni mieć dwa postępowania: 1. Za naruszenie finansów publicznych 2. Za naruszenie kodeksu karno-skarbowego
Odpowiedzialność karnoskarbowa za dotację Autor: Adam Błaszko / 20.12.2012 ADMINISTRACJA I PRAWO 41 10 2009 41 Za nieprawidłowości w zakresie zasad pobierania, wykorzystania i rozliczania dotacji można ponieść odpowiedzialność nie tylko na podstawie ustawy o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych, lecz także kodeksu karno- skarbowego. Swoboda prowadzenia polityki finansowej jednostek samorządu terytorialnego przez uprawnione do tego organy ograniczona jest przepisami obowiązującego prawa. Odpowiedzialność za „finanse" w gminie, powiecie, województwie samorządowym spoczywa na organie wykonawczym. Często spotykamy się z problemem odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych na podstawie ustawy z 17 grudnia 2004 r. o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych (DzU z 2005 r. nr 14, poz. 114 z późn. zm.). Odpowiedzialność karną przewidują także przepisy ustawy z 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny, mające zastosowanie do urzędników samorządowych w zakresie penalizacji tzw. przestępstw urzędniczych, tj. art. 231 i in. kodeksu karnego. Należy również pamiętać o odpowiedzialności karnoskarbowej przewidzianej przepisami ustawy z 10 września 1999 r. Kodeks karny skarbowy (dalej kks). {paid} Biorąc pod uwagę specyfikę ochrony prawnej, jakiej dotyczy kks, ustawodawca objął w tym akcie prawnym szczególną ochroną między innymi rozliczenia z tytułu dotacji lub subwencji. Artykuł 82 kks stanowi, że kto naraża finanse publiczne na uszczuplenie poprzez nienależną wypłatę, pobranie lub niezgodne z przeznaczeniem wykorzystanie dotacji lub subwencji, podlega karze grzywny do 240 stawek dziennych. W sytuacji gdy wypłata lub pobranie nienależnej, nadmiernej lub wykorzystanej niezgodnie z przeznaczeniem dotacji lub subwencji nie przekracza ustawowego progu, sprawca czynu podlega karze grzywny za wykroczenie skarbowe. Wymiar grzywny Na szczególną uwagę zasługują często prezentowane w prasie „ku przestrodze" ewentualnych sprawców zasady wymiaru kar, a szczególnie grzywny w kodeksie karnym skarbowym. Analizowany czyn określony w art. 82 kks, jak już wcześniej była mowa, występuje w dwóch formach rodzajowych jako przestępstwo i jako wykroczenie karne skarbowe. Z podziału tego wynika inny katalog kar przewidzianych przez ustawodawcę, który ma swój wyraz zarówno w sposobie ich wymierzania, jak i wysokości. Karami przewidzianymi za przestępstwo skarbowe są kara grzywny w stawkach dziennych, kara ograniczenia wolności, kara pozbawienia wolności. Wymierzając karę grzywny, sąd określa liczbę stawek oraz wysokość jednej stawki dziennej, jeżeli kodeks nie stanowi inaczej, najniższa liczba stawek wynosi 10, najwyższa - 720. Ustalając stawkę dzienną, sąd bierze pod uwagę dochody sprawcy, jego warunki osobiste, rodzinne, stosunki majątkowe i możliwości zarobkowe. Nie może ona być niższa od jednej trzydziestej części minimalnego wynagrodzenia ani też przekraczać jej czterystukrotności. Oznacza to, że wysokość takiej stawki może się kształtować w przedziale od 42,53 zł do 510 tys. 400 zł, a mając na uwadze fakt, że przestępstwo określone w art. 82 § 1 kks zagrożone jest karą grzywny w wysokości do 240 stawek dziennych, kara grzywny za taki czyn może wynieść maksymalnie do 306 tys. 240 zł, zależnie od wysokości stawki ustalonej przez sąd. Inaczej jest w przypadku, gdy czyn z art. 82 kks kwalifikowany jest jako wykroczenie karne skarbowe. Ma to miejsce tylko w sytuacji, gdy wypłacona lub pobrana nienależne lub wykorzystana niezgodnie z przeznaczeniem dotacja lub subwencja nie przekracza ustawowego progu, czyli kwoty 6380 zł. Karą za wykroczenia skarbowe jest kara grzywny określona kwotowo i może być wymierzona w granicach od jednej dziesiątej do dwudziestokrotnej wysokości minimalnego wynagrodzenia, chyba że kodeks stanowi inaczej. W przypadku wykroczenia określonego w art. 82 § 2 kks wynosi ona więc od 127,60 zł do 25 tys. 520 zł. Widać więc, że zagrożenie karą finansową, jakie przewidział ustawodawca za ten czyn, nie należy do niskich. Praktyka działania organów postępowania przygotowawczego i wymiaru sprawiedliwości nie wskazuje na zbyt duże zainteresowanie prowadzeniem postępowań karnych skarbowych w zakresie naruszenia przepisów art. 82 kodeksu karnego skarbowego. Sankcjonowanie nieprawidłowości w zakresie zasad pobierania, wykorzystania i rozliczania dotacji jest raczej domeną organów zajmujących się orzekaniem o odpowiedzialności za naruszenie dyscypliny finansów publicznych. Trzeba jednak pamiętać o tym, że taka konstrukcja prawna istnieje i że ze względu na dość powszechnie znany rygoryzm sankcyjny przepisów ustawy Kodeks karny skarbowy odpowiedzialność taka, szczególnie w sferze finansowej, może być dolegliwa i nieść dodatkowe konsekwencje jak każda odpowiedzialność karna.   ADAM BŁASZKO członek Kolegium Regionalnej Izby Obrachunkowej w Lublinie
 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
brakuje na zus dla nauczycieli?A dla urzędników już nie?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wyjście z tej sytuacji jest. I to bardzo proste! Pytanie: kto jest największym pracodawcą w mieście /po FŁT/? Odpowiedź: Urząd Miasta. Pytanie: jaka jest największa grupa zawodowa zatrudniona przez UM? Odpowiedź: nauczyciele! I tu mamy receptę na załatwienie normalności w mieście: trzeba pogonić i to daleko, nauczycieli z Rady Miasta. To oni się tam zabetonowali, to nimi łatwo sterować, ponieważ sieć wzajemnych zależności jest mocniejsza niż zdrowy rozsądek i uczciwość. To jest pajęczyna, która hamuje rozwój miasta. To jest sitwa, która dba tylko o swoje interesy. Profilaktycznie opanowała związki zawodowe, partie polityczne, radę miasta, radę powiatu... Pod pozorem mądrości są sprzedajni jak...panienki spod lasu. Dla forsy zrobią wszystko. Blokują etaty, pozbywaja się niewygodnych, którzy mają odwagę mówić prawdę, i łupią budżet ile się da.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...