Nowy asystent burmistrza Kraśnika. Robi notatki i reprezentuje

A za chwilę burmistrz trzykrotnie podniesie Wam śmieci mieszkańcy A ja go będę bronić i mówić jaki to on fantastyczny

Były sobie dwa Michały jeden duży drugi mały i tyle w tym temacie

Wioletta Drumlak w CKiP - Zostały jej powierzone funkcje dyrektora. Do czasu wyłonienia w konkursie dyrektora CKiP - powiedział Mirosław Włodarczyk. hahahahaha ciekawe jaką szkołe skończyła ta pani

wstyd po prostu wstyd, brak hamulców i autorefleksji.......

jolka napisał:

Bardzo dziwne że Paweł nie ma profilu na nk.pl. C hciałabym mieć go w swoich znajomych, może załatwił mi by jakąś robotę

Ma za to na facebooku. Zdjecie w tle z jakimś dętym cytacikiem o chrzesciajństwie, w ulubionych pismo święte, itp. Czyli jednym słowem poglądy słuszne, zgodne z linią władzy. Jak zabraknie umiejętności to zawsze można domodlić. Alleluja i (2500 brutto) do przodu! Piękny strzał w stopę. Nawet najbardziej hardkorowi wyznawcy pisu, którzy po dwóch latach nadal wierzą w "uzdrowienie" nie obronią sytuacji kiedy zatrudnia się chlopaczka nie wiadomo po co. Funkcję organizatora ma każdy telefon, od reprezentowania są vice albo radni jak nie starcza czasu, a zamiast notatek niech wysyła na uroczystości tę bieda telewizję z lublina z którą urząd miasta współpracuje (za duże, publiczne pieniądze oczywiście). Oczywiście to wszystko za jedyne 2 500 brutto - sumę, o której przeciętny kraśniczanin może pomarzyć (oczywiście o ile znajdzie robotę w tym grajdole). Brawo!

Jakoś nikt nie zauważył, że u Włodarczyka nie ma sześciu sekretarek jak bywało poprzednio, a trzy, i że pensja asystenta: 2500zł brutto to 1775zł netto (1065zł netto to najniższa krajowa). To i tak jest duuuuużo taniej dla miasta niż za Piotra Cz. Pomysł asystenta wam się nie podoba, a potem radny Bartoś krzyczy jak to nie było żadnego reprezentanta burmistrza na pogrzebie, chrzcinach czy na jakiejś innej uroczystości. Co wam przeszkadza asystent?

Kraś napisał:

Jakoś nikt nie zauważył, że u Włodarczyka nie ma sześciu sekretarek jak bywało poprzednio, a trzy, i że pensja asystenta: 2500zł brutto to 1775zł netto (1065zł netto to najniższa krajowa). To i tak jest duuuuużo taniej dla miasta niż za Piotra Cz. Pomysł asystenta wam się nie podoba, a potem radny Bartoś krzyczy jak to nie było żadnego reprezentanta burmistrza na pogrzebie, chrzcinach czy na jakiejś innej uroczystości. Co wam przeszkadza asystent?

Tak się składa, że w UM było zawsze 3 sekretarki i jedna stazystka na sekretariacie. Dla wiekszej ilości osób, to nawet nie ma tam miejsca najlepiej własna błazenadę zestawiać z informacjami nie do sprawdzenia z czasó poprzednika. Wszystko w ten sposób sie rozmydla. To nie jest temat Czubińskiego tylko Włodarczyka i nie próbujcie nieudolność obecnego włodarza tłumaczyć wyssanymi z palca historyjkami sprzed lat! Mamy kryzys, ludzie nie mają pracy, brak inwestycji, brak pomysłu na miasto. Burmistrz olewający swoje obowiązki i swojego pracodawcę, którym są mieszkańcy tego miasta. Chłopiec od teczki, służbowy samochód z kierowcą do celów prywatnych, zakupy w Lbn z żoną w czasie godzin pracy i wiele innych rzeczy. To są fakty! Jeżeli poprzednik był np. skorumpowany, zły czy aroganckim, to nie jest wytyłumaczenie takiej samej postawy dla obecnego. Arogancja władzy własnie przeszła w tym miescie samą siebie. Poprzedni był pozerem, ten zachowuje się jak drobny cwaniaczek, który robi sobie dobrze za publiczne pieniądze, a w razie czego jak cos sie wyda, zawsze ma armię wiernych, którzy wszystko wytłumaczą przez pryzmat historii Czu. W te 2 lata Włodarczyk wykazał się świetnym uczniem szkoły Czu, którą mu na codzień wykładał Stawiarski (wypromowany przez Czubińskiego i jego przez lata jeden z najbliższych współpracowników). Dlatego od samego początku wykazał sie brutalnością, ignoracją, mściwością i brakiem zasad etycznych.

white napisał:

Tak się składa, że w UM było zawsze 3 sekretarki i jedna stazystka na sekretariacie. Dla wiekszej ilości osób, to nawet nie ma tam miejsca najlepiej własna błazenadę zestawiać z informacjami nie do sprawdzenia z czasó poprzednika. Wszystko w ten sposób sie rozmydla. To nie jest temat Czubińskiego tylko Włodarczyka i nie próbujcie nieudolność obecnego włodarza tłumaczyć wyssanymi z palca historyjkami sprzed lat! Mamy kryzys, ludzie nie mają pracy, brak inwestycji, brak pomysłu na miasto. Burmistrz olewający swoje obowiązki i swojego pracodawcę, którym są mieszkańcy tego miasta. Chłopiec od teczki, służbowy samochód z kierowcą do celów prywatnych, zakupy w Lbn z żoną w czasie godzin pracy i wiele innych rzeczy. To są fakty! Jeżeli poprzednik był np. skorumpowany, zły czy aroganckim, to nie jest wytyłumaczenie takiej samej postawy dla obecnego. Arogancja władzy własnie przeszła w tym miescie samą siebie. Poprzedni był pozerem, ten zachowuje się jak drobny cwaniaczek, który robi sobie dobrze za publiczne pieniądze, a w razie czego jak cos sie wyda, zawsze ma armię wiernych, którzy wszystko wytłumaczą przez pryzmat historii Czu. W te 2 lata Włodarczyk wykazał się świetnym uczniem szkoły Czu, którą mu na codzień wykładał Stawiarski (wypromowany przez Czubińskiego i jego przez lata jeden z najbliższych współpracowników). Dlatego od samego początku wykazał sie brutalnością, ignoracją, mściwością i brakiem zasad etycznych.

Popieram w 100 %

jak patrzę na to miasto to mam wrażenie że w Kraśniku nie dzieje się nic, a finanse miasta przypominają króciutką kołderkę którą sobie wszyscy wydzierają żeby się okryć. nie ma inwestycji, nie ma pomysłów na oszczędzanie. a przynajmniej ja o nich nie słyszę.i nie można wszystkiego zrzucać na poprzednika że zadłużył miasto itp, bo pan Włodarczyk zasiadał w radzie poprzedniej kadencji i wiedział jaki jest stan miejskiej kasy. sprawozdania finansowe były jawne, tak samo jak prognoza zadłużenia. po co więc były te szumne obietnice przed wyborami? mieszkańcy odpowiedzcie sobie sami.

były kraśniczanin napisał:

Wioletta Drumlak w CKiP - Zostały jej powierzone funkcje dyrektora. Do czasu wyłonienia w konkursie dyrektora CKiP - powiedział Mirosław Włodarczyk. hahahahaha ciekawe jaką szkołe skończyła ta pani

A czy Pani ta nie wspierała obecnego burmistrza w czasie kampanii wyborczej? Jeśli tak to żadne szkoły w takiej sytuacji nie są potrzebne. Historia pokazuje, że takie osoby poprzez pomoc w kampanii zapewniają sobie dobre miejsca pracy. Do tej pory w Urzędzie Miasta pracują osoby, które dzielnie wspierały byłego burmistrza w kampanii i mimo zmiany rządów zachowały ciepłe posadki. Czyżby teraz nagle zmieniły front i już nie stoją murem za Piotrem? Nie ma się więc co dziwić, że wiele osób wybrało taką drogę na znalezienie sobie spokojnej pracy. Tylko do czego dojdziemy? Ano właśnie do tego, że stanowiska urzędnicze bardzo często obejmują osoby niekompetentne. Cierpi na tym całe miasto, bo zamiast się rozwijać tkwi w maraźmie. A miało być inaczej, normalniej i .... znowu daliśmy się nabrać.

j23 napisał:

A czy Pani ta nie wspierała obecnego burmistrza w czasie kampanii wyborczej? Jeśli tak to żadne szkoły w takiej sytuacji nie są potrzebne. Historia pokazuje, że takie osoby poprzez pomoc w kampanii zapewniają sobie dobre miejsca pracy. Do tej pory w Urzędzie Miasta pracują osoby, które dzielnie wspierały byłego burmistrza w kampanii i mimo zmiany rządów zachowały ciepłe posadki. Czyżby teraz nagle zmieniły front i już nie stoją murem za Piotrem? Nie ma się więc co dziwić, że wiele osób wybrało taką drogę na znalezienie sobie spokojnej pracy. Tylko do czego dojdziemy? Ano właśnie do tego, że stanowiska urzędnicze bardzo często obejmują osoby niekompetentne. Cierpi na tym całe miasto, bo zamiast się rozwijać tkwi w maraźmie. A miało być inaczej, normalniej i .... znowu daliśmy się nabrać.

ta pani pracowała w biurze byłego posła z PIS. Biuro już nie działa to się znalazła posadka w CKiP

były kraśniczanin napisał:

Wioletta Drumlak w CKiP - Zostały jej powierzone funkcje dyrektora. Do czasu wyłonienia w konkursie dyrektora CKiP - powiedział Mirosław Włodarczyk. hahahahaha ciekawe jaką szkołe skończyła ta pani

W naszym kraju są dwie szkoły PIStawowa i P.O.dstawowa

Gość napisał:

ta pani pracowała w biurze byłego posła z PIS. Biuro już nie działa to się znalazła posadka w CKiP

Nie wiem, czy dobrze rozumiem? Skoro ta pani dostała posadę za pracę w biurze byłego posła, to "bohater" artykułu też tam pracował? I dlatego stworzono dla niego to miejsce pracy? A poza tym, ma on jakieś doświadczenie zawodowe? Czy z chłopca na posyłki "awansował" na "asystenta", czyli mniej niż sekretarkę? To z nim aż tak źle, że nic innego nie umie?

Jaka swite mial poprzednik? Zona w CKIP, koledzy w urzedach i szkolach. Ha, ha, ha... Podpowiedzcie, prosze, kto to jest Marysienka - facet?, jakis cynk... Przerazajace, jaki jest jad w wypowiedziach zwolennikow czu .Zawiodlam sie bardzo na PO , a LUBIE KRASNIK - to ersatz PO, nie do konca PIS odzwierciedla moje poglady polityczne, ale to jedyny sposob, aby kolesiowskie praktyki PO sie nie powtorzyly, aby afery w kraju zostaly wyjasnione(sprawa Smolenska, Olewnika, porwanie corki Baldygi, dziwne samobojstwa), a na naszym podworku np. przemoc w szkole- gdy mowi sie glosno o tym - to atak zamiast madrego dzialania, a na drzwiach plakat Stop przemocy w szkole, ha, ha, ha , raczej ha jak horror!

Gość napisał:

Jaka swite mial poprzednik? Zona w CKIP, koledzy w urzedach i szkolach. Ha, ha, ha... Podpowiedzcie, prosze, kto to jest Marysienka - facet?, jakis cynk... Przerazajace, jaki jest jad w wypowiedziach zwolennikow czu .Zawiodlam sie bardzo na PO , a LUBIE KRASNIK - to ersatz PO, nie do konca PIS odzwierciedla moje poglady polityczne, ale to jedyny sposob, aby kolesiowskie praktyki PO sie nie powtorzyly, aby afery w kraju zostaly wyjasnione(sprawa Smolenska, Olewnika, porwanie corki Baldygi, dziwne samobojstwa), a na naszym podworku np. przemoc w szkole- gdy mowi sie glosno o tym - to atak zamiast madrego dzialania, a na drzwiach plakat Stop przemocy w szkole, ha, ha, ha , raczej ha jak horror!

NIC TU NIGDY NIE ZOSTANIE WYJAŚNIONE,NIE MA SIĘ CO ŁUDZIĆ....CAŁY KRAJ KOMUCHEM I KONFIDENTEM STOI. TRZEBA GŁĘBOKICH CIĘĆ ABY TO UZDROWIĆ.