Po interwencji miasta usunięto "niesłuszną" tablicę, która wisiała na prywatnym domu

A jak by wisiała tablica upamiętniająca NSDAP też by było larum? Komunizm był ustrojem tak samo totalitarnym jak faszyzm, a PPR była agenturą Kremla w Polsce i tu historycy nie mają żadnych wątpliwości. Chcecie ich upamiętniać?

...to nie jest śmieszne, nie jest również bulwersujące, a jedynie żałosne. Ucieczka skrótami od naszej historii budzi mój niepokój tym bardziej, kiedy czytam o "bohaterstwie" Kaczyńskich. Oczywiście nie podważam roli bliźniaków, jaką odegrali już pod Grunwaldem, ale absurdy także powinny być poddawane debacie publicznej. Wydaje mi się, że to właśnie beneficjenci poprzedniego systemu robią wszystko, aby zatrzeć wszystkie ślady wydarzeń, które miały decydujący wpływ na ich niechlubną przeszłość..

--- 5 stycznia 1942 roku powstała Polska Partia Robotnicza -  tfuuu -polski organ władzy stalinowskiej w okupowanej Polsce. Decyzja o utworzeniu PPR zapadła w 1941 roku w Moskwie po ataku Niemiec na Związek Radziecki.

PPR powstała na polecenie Stalina. Tworzylo ją wielu komunistycznych zdrajców z kraju i z Moskwy. Sekretarzem KC PPR został długoletni agent NKWD, Marceli Nowotko, który w okresie późniejszym podjął współpracę z gestapo.

zanim Pan Witold się zacznie bulwersować, że zniknęła tablica, niech sobie poczyta cym była PPR, kto ja powołał i jacy ludzie się w niej znaleźli, najgorsze jest to, że taki poziom niewiedzy wykazuje całkiem spora część naszego społeczeństwa

„Towarzysz »Semjon« –klasyczny przyklad kariery jednego z członków PPR - HTTP://***polska1918-89.pl/pdf/towarzysz-semjon.-nieznany-zyciorys-zygmunta-baumana,5574.pdf

PPR czyli płatni pachołkowie rosji.

Uważam, że nie powinno się tego usuwać. To były złe czasy, ale to ma swoją wartość historyczną. To, że to wisi nie oznacza, że ktoś to dzisiaj pochwala. Jarek wymyślił populistycznie usuwanie tablic, a skończy się tak, że kiedyś przyszłe pokolenie powie nam, że tej historii w ogóle nie było, bo nie ma namacalnych dowodów.

Tak twórzcie nową historię. Do PPR należeli tylko mieszkańcy Związku Radzieckiego. Pozostawili kraj w ruinie, a odbudowano go przy znaczącym udziale amerykanów. Czy tak ma wygląać prawda historyczna?

przecież propagowanie nazizmu i komunizmu jest zakazane. A może komunizmu nie.

POlszewikom mówimy stanowcze nie.

Ale pier**li polityczną swołcz.

Kiedyś byliśmy pachołkami Rosji, dzisiaj za to jesteśmy pachołkami USA, finansujacymi ich przemysł zbrojeniowy.

Pisizm jakim jest ustrojem ,jest najmłodszym bratem poprzednich

"Za błąd mam też usuwanie radzieckich pomników wojennych. Rosjanie są na tym punkcie bardzo czuli. Po co więc sprawę jątrzyć? Ale zaraz – to też polityka „pod prąd”. Jesteśmy suwerenni, możemy zagospodarować naszą przestrzeń symboliczną tak, jak my tego chcemy. - Nie. Suwerenność jest zawsze kwestią stosunku sił, a także wyczucia politycznego, co można, a czego lepiej nie robić. Te pomniki przypominają o sowieckiej okupacji. - To nie była „okupacja”, tylko wpadnięcie – za zgodą Amerykanów – do radzieckiej strefy wpływów. Te pomniki postawili sobie sami Rosjanie na znak swojego wielkiego zwycięstwa. Winniśmy się z tym liczyć. A poniemieckie pomniki na ziemiach zachodnich możemy burzyć? - To demagogia. Niemcy Polskę zburzyli, Rosjanie Polskę sobie – za zgodą Ameryki – podporządkowali. Kwestionowanie tej różnicy to znowu polityczny błąd – i to kosztowny. Skoro te pomniki są tak ważne dla Rosjan, to może niech je sobie zabiorą? - Dziękujmy Bogu, że sami się stąd zabrali. A pozostałe po nich pomniki traktujmy z szacunkiem należnym zwycięzcy. Nie wyjdziemy na tym źle.' ***s://***salon24.pl/u/pancernik76/800194,genialny-wywiad-z-prof-wolniewiczem Tępe pisowskie piździece powinny cały wywiad przeczytać i przyjac do wiadomosci.

Nie mieliśmy zagrożenia terrorystycznego, to będziemy mieć, dzięki służalczej polityce Pis wobec amerykańców.

A czym K**wa były i są te wszystkie posolidarnościowe partie, jesli nie bandą oszustów i złodziei rozkradających kraj i działających na jego niekorzyść.

 PPR powstała na polecenie Stalina. Tworzylo ją wielu komunistycznych zdrajców z kraju i z Moskwy. Sekretarzem KC PPR został długoletni agent NKWD, Marceli Nowotko, który w okresie późniejszym podjął współpracę z gestapo.

"W latach 1942-1943 na szczytach PPR doszło do całej serii morderstw, w wyniku których wymienione zostało dwukrotnie przywództwo partii." - typowa patologia stalinowskiej wierchuszki

"Uważam, że nie powinno się tego usuwać. To były złe czasy, ale to ma swoją wartość historyczną. To, że to wisi nie oznacza, że ktoś to dzisiaj pochwala. Jarek wymyślił populistycznie usuwanie tablic, a skończy się tak, że kiedyś przyszłe pokolenie powie nam, że tej historii w ogóle nie było, bo nie ma namacalnych dowodów. ".... i o to chyba rozchodzi się tym rożnym kacykom. Piotrowicz ponoć także był ofiarą tamtego systemu, a do pracy w prokuraturze zmusili go siłą. Przecież on nie był pokłosiem i beneficjentem, ale właśnie ofiarą poprzedniego systemu.