Pracownicy szpitala w Kraśniku będą mniej zarabiać?

Nie to są przerażające pomysły, pracownicy wywieście na taczkach lekarzy - dyrektorów, nie mających pomysłów na funkcjonowanie szpitala. Potrzebny jest wam i nam pacjentom manager z prawdziwego zdarzenia, organizator który zadba o rentowność ZOZ-u nie kosztem pracowników oraz będzie równo traktował wszystkie grupy zawodowe zapewniając należyte wynagrodzenie i dobrą opiekę nad pacjentami. Słabo wynagradzany pracownik nie ma motywacji do pracy i może oczekiwać zadośćuczynienia od pacjentów, a to powinno być eliminowane i napiętnowane. Jak tak dalej pójdzie to mimo pieniędzy wpompowanych w szpital (remonty i zakup sprzętu z dofinansowaniem z UE) spowodują jego likwidację - będziemy na udzielenie pomocy jeździć do lublina - horror.

Waldi napisał:

Słabo wynagradzany pracownik nie ma motywacji do pracy i może oczekiwać zadośćuczynienia od pacjentów, a to powinno być eliminowane i napiętnowane.

To powinno być karane,a nie pietnowane.Ja z rodziną leczę się w Lublinie.Nie stać mnie na leczenie nietrafionych diagnoz kraśnickich lekarzy i kupowanie drogich leków.

Waldi napisał:

Nie to są przerażające pomysły, pracownicy wywieście na taczkach lekarzy - dyrektorów, nie mających pomysłów na funkcjonowanie szpitala. Potrzebny jest wam i nam pacjentom manager z prawdziwego zdarzenia, organizator który zadba o rentowność ZOZ-u nie kosztem pracowników oraz będzie równo traktował wszystkie grupy zawodowe zapewniając należyte wynagrodzenie i dobrą opiekę nad pacjentami. Słabo wynagradzany pracownik nie ma motywacji do pracy i może oczekiwać zadośćuczynienia od pacjentów, a to powinno być eliminowane i napiętnowane. Jak tak dalej pójdzie to mimo pieniędzy wpompowanych w szpital (remonty i zakup sprzętu z dofinansowaniem z UE) spowodują jego likwidację - będziemy na udzielenie pomocy jeździć do lublina - horror.

Calkowicie zgadzam sie z poprzednikiem,30% mniej dla lekarzy i ta buda zacznie sie bilansować.To własnie dzieki obecnemu panu dyrektorowi,kiedy sam byl przewodniczacym zwiazku lekarskiego i jego kolegom ze zwiazku anestezjologów,wynegocjowano z bylym dyrektotem Mazurem takie podwyzki dla lekarzy,ze nie powstydziliby sie medycy z Warszawy.Reszta pracownikow ZOZ-u dostala tzw ochłapy dla otarcia łez.I własnie od tamtej pory ta buda juz była pod kreską.Pan Wojtak nie od dziś jest starostą i przez lata wiedział o całej sytuacji która z tego wynikła.Proponuję najpierw obniżenie płac całego "Komitetu Centralnego Starostwa"jako danie dobrego przykładu ze strony organu zalożycielskiego.Dobra rada dla zwiazków dzialajacych w ZOZ,jak sie nie zjednoczycie w swoich dzialaniach to pozostanie po was tylko wspomnienie bo nalepsza niespodzianka dopiero przed wami....moze jeszcze w tym roku a na pewno w przyszlym staniecie przed faktem nowej rzeczywistosci czyli prywatyzacji ZOZ-u,o ktorej w scislej tajemnicy juz sie rozmawia.Czas na Wasz ruch,to ostatni dzwonek,więcej mozliwości juz nie będzie......

W szpitalu w Kraśniku niech przestaną ustawiać przetargi - m.in. na ochronę. tedy będą mieli oszczędności i nie trzeba będzie ciąć płac

Racja zabrać lekarzom, dać górnikom i samorządowcom oni tak twórczo i ciężko pracują a tak mało zarabiają

Jedna wielka lipa. Niech pani redaktor zapyta dyrektora o zarobki lekarzy w SP ZOZ Kraśnik. Oczywiście nie po nazwisku, bo sie wymówi ochroną danych osobowych. Ale tak średnio ile zarabiają. Kiedy mieszkańcy dowiedzą się prawdy na ten temat, to dopiero dyskusja o oszczędnościach będzie miała sens. Myślicie, że ci kraśniccy "specjaliści" biorą po parę tysięcy miesięcznie? Ha ha ha...

Za taką opiekę medyczną jaką dostajemy od naszych ,, specjalistów" jak i ,, wyszkolonych pielęgniarek" nie powinniśmy dać nawet złotówki. I obniżyć im nawet o połowę dopóki nie wezmą się do prawdziwej pracy!!!!!W porównaniu z Lublinem u nas jest dno pod każdym względem.

Jakie zarządzanie, jaka organizacja pracy, jakie relacje płacowe, takie efekty dla pacjentów!

to ile ludzi tam pracuje ??? 2,5 mln zł to przy średniej krajowej wychodzi ponad 700 osób ..

Pan dyrektor wygospodarował środki na umowę z obecnym burmistrzem, a byłym jego zastępcą w ZOZ-ie, który teraz dorabia sobie dzięki temu do niemałej pensji samorządowca. To chyba nie jest tak źle z finansami szpitala, żeby jeszcze teraz pielęgniarkom ciąć po niewielkich pensjach? Jak widać dla chcącego nic trudnego.

Pani przewodnicząca zz lekarzy powinna z wszystkimi swoimi członkami zabarykadować się i nie tylko nie oddać ani złotówki ale natychmiast żądać podwyżek dla wszystkich lekarzy bo jak sama powiedziała zarabiają bidule najmniej w województwie. Ile powinni zarabiać? 20 tysięcy 30, 40, ... 100 tysięcy miesięcznie kiedy by powiedzieli dość, średni zarobek w Kraśniku poza budżetówką wynosi niecałe 2000zł

[quote name='mały' timestamp='1303758770' post='469333'] Pani przewodnicząca zz lekarzy powinna z wszystkimi swoimi członkami zabarykadować się i nie tylko nie oddać ani złotówki ale natychmiast żądać podwyżek dla wszystkich lekarzy bo jak sama powiedziała zarabiają bidule najmniej w województwie. Ile powinni zarabiać? 20 tysięcy 30, 40, ... 100 tysięcy miesięcznie kiedy by powiedzieli dość, średni zarobek w Kraśniku poza budżetówką wynosi niecałe 2000zł Lekarze w SP ZOZ Krasnik zarabiają miesięcznie pomiędzy 12 - 18tys PLN,tak tak 12-18tys PLN!!!,i to nie od wczoraj.Do tego dochodzą kontrakty z przychodni specjalistycznych i prywatne wizyty w godzinach pracy w szpitalu nie wspominajac o dyżurach.A co do pani przewodniczącej L to grupa lekarzy anestezjologów wywalczyla swego czasu takie pensje,ze nawet zz lekarzy z trudem to przetrawił.Więc proponuje panu dyrektorowi i starostwu nie struganie z siebie glupka i rzetelne informowanie ludzi kto tu zawinil i kto powinien poniesc tego konsekwencje bo na pewno nie pielegniarki i inni pracownicy szpitala