Na przykład ten fragment dotyczący zrealizowanych planów i inwestycji, podanych przez wójta do publicznych mediów, też jest kłamstwem? Rządzi Pan gminą ponad rok. Co udało się przez ten czas zrobić? Pozyskaliśmy dofinansowanie w kwocie blisko 250 tys. zł na budowę linii wodociągowej łączącej Hutę Józefów z ujęciem w Polichnie Pierwszej. Aktualnie realizujemy projekt unijny polegający na informatyzacji gminy za kwotę ponad 400 tys. zł. Wykonaliśmy rekultywację wysypiska śmieci - bardzo poważną inwestycję, która ratuje nas przed płaceniem kar Urzędowi Marszałkowskiemu. Wymieniliśmy źródło ciepła w kilku budynkach, gdyż piece tam rozpadały się. Otrzymaliśmy na to pieniądze z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Urządzeń Wodnych. Pozyskaliśmy środki na realizację wielu inwestycji, na które złożyliśmy wnioski w ramach tzw. „Małych Projektów”. Ich pozyskana łączna suma jest niebagatelna w skali wydatków budżetu naszej gminy. Podsumowując - w ciągu krótkiego czasu i trudnej sytuacji, bo przejąłem gminę w stanie ogromnego zadłużenia - bardzo dużo udało się zrobić. A mam nadzieję, że uda się jeszcze więcej - już złożyliśmy bowiem kilka kolejnych wniosków o dofinansowanie, które wstępnie otrzymały pozytywną ocenę i oczekujemy na przydzielenie środków. Dodam jeszcze jedną ważną informację - w ubiegłym roku gmina spłaciła 1 mln 150 tys. zł kredytu. Obecnie razem z radą gminy i pracownikami urzędu gminy pracujemy nad ostateczną wersją uchwały budżetowej, w której planujemy zawarcie innowacyjnych rozwiązań. No tak, ale ja zapomniałem, że to przecież Brzozówka i jej "orły" mają monopol na prawdę... Tylko jak na razie nikt w tę waszą prawdę jakoś nie uwierzył... Do mnie na przykład zdecydowanie bardziej przemawia podejmujący konkretne działania wójt niż awanturujący się fałszerze ulotek...Gość napisał:Treść nie jest skomplikowana tylko zakłamana .
|
|
Policja w kraśniku stwierdziła że te ulotki to były oryginały ,zaś drogi nie były w niedzielę odśnieżane . A co do tych gminnych wydatków to wystarczy stronę gminną uważnie przejrzeć a nie ssać z palca . |
|
W jaki sposób i na podstawie czego policja udowodniła, że te ulotki to były oryginały? W niedzielę widziałem przez okno pługopiaskarkę, dwa razy przynajmniej. Trudno pogodzić się z tak druzgocącą porażką prawda? Może wymyślcie sobie jakąś nową awanturę? |
|
A od argumentów wyssanych z palca to ty jesteś niekwestionowanym specjalistą Gościu z Brzozówki...
|
|
Słyszałem, że wójt zamówił na noc z soboty na niedzielę armatki śnieżne.
PS TO PRAWDA
|
|
I jeszcze dodatkowo odprawiał czary, żeby nad gminę w niedzielę nadciągnęły potworne śnieżyce! To też prawda najprawdziwsza! |
|
Na podstawie czego Ty udowodnisz że to podróby? Może papier był inny od papieru na ulotki? |
|
Winny jest ten, kto najbardziej korzysta. Ale powinniśmy zaczekać na ustalenia prokuratury. Tak, to jest sprawa do prokuratury i radzę panu Tomaszowi, żeby wynajął dobrego prawnika. Z gminnych pieniędzy, bo sprawa i tak jest wygrana, więc oszczercy po zasądzeniu kary zasilą budżet gminy. |
|
To nie koniec walki o szkołę w Brzozówce
2012-01-26, Aktualizacja: dzisiaj 19:13
Naszemiasto.pl SM
Wójt gminy Szastarka Tomasz Mularczyk zachował stanowisko. Niedzielne referendum w sprawie jego odwołania przed upływem kadencji okazało się nieważne z powodu za niskiej frekwencji. Jak zapowiadają przedstawiciele stowarzyszenia „Nadzieja” referendum nie zakończyło walki o szkołę.
W niedzielnym referendum wzięło udział 692 wyborców. Aby referendum było ważne, musiałoby wziąć w nim co najmniej 1599 osób (trzy piąte liczby wyborców, którzy uczestniczyli w głosowaniu w 2010 r. W poprzednich wyborach oddano 2665 głosów – red.). Zabrakło zatem 907 głosów.
- Spodziewaliśmy się takiego wyniku, bo przeważnie tego typu głosowania nie wychodzą z różnych powodów. Na pewno w przypadku referendum w Szastarce jednym z czynników niskiej frekwencji były nieodśnieżone drogi w dniu głosowania. Nie wiem dlaczego tak było i czy była to celowa zagrywka ze strony wójta – komentuje Bogusław Wcisło, prezes stowarzyszenia „Nadzieja”. – Nie udało nam się także dotrzeć do wszystkich mieszkańców z informacją na temat przedmiotu sporu, a nie wszyscy wiedzieli, że chodzi o szkołę z 50-letnią tradycją, którą zbudowali mieszkańcy gminy. Zebrania, które mieliśmy zrobić m.in. w Blinowie i Moczydłach zostały zabronione przez straż pożarną. Dlaczego? Nie wiem.
Czy to koniec walki o szkołę?
– Absolutnie nie. Będziemy szukać kompromisu. Chcemy porozumieć się z wójtem i przekonać go, że szkoła stowarzyszeniowa to realne oszczędności i przyszłość dla gminy – dodaje prezes Wcisło.
Wójt jednak ma inne zdanie. - Wynik niedzielnego referendum to przede wszystkim sromotna klęska stowarzyszenia "Nadzieja" z Brzozówki. Z drugiej strony gminne referendum pokazało, że zwyciężył zdrowy rozsądek – ocenia Tomasz Mularczyk, wójt Szastarki. – Już czas na to, aby konflikt o szkołę się zakończył.
Co dalej z budynkiem szkoły? - Z mojej wiedzy wynika, że budynek szkoły jest nadal okupowany. Co będzie z nim dalej? Będziemy się starali zagospodarować go w jakiś sposób. Proponowałem już wcześniej "Nadziei" byśmy usiedli razem i porozmawiali o tym, co mogłoby się tam znaleźć. Przedstawiciele stowarzyszenia nie byli jednak tym zainteresowani - dodaje wójt.
Mieszkańcy Brzozówki okupowali budynek szkoły przez kilkanaście tygodni. - Cały czas o niego dbamy i dalej będziemy to robić. Musimy chronić dziedzictwo Brzozówki - przekonuje prezes "Nadziei".
|
|
Brak słów na tych ludzi..
Przed referendum było: spodziewamy się wygranej, po referendum: spodziewaliśmy się przegranej...
Dlaczego przegraliśmy? Pierwszy argument urwany z choinki: minimum 907 osób nie przyszło poprzeć "orłów" z Brzozówki, bo gmina była nieodśnieżona. Otóż mieszkam w tej gminie i z tego, co pamiętam, to zarówno w sobotę jak i w niedzielę widziałem pługopiaskarkę, a poza tym od kilku dni poprzedzających niedzielne referendum żaden śnieg nie padał...
Drugi argument urwany z choinki: minimum 907 osób nie przyszło poprzeć "orłów" z Brzozówki, bo "nie wszyscy wiedzieli, że chodzi o szkołę z 50-letnią tradycją, którą zbudowali mieszkańcy gminy". Jasne, nie wiedzieliśmy, chyba dlatego, że żyjemy w maleńkiej gminie, gdzie wszyscy się znają, a wy afiszowaliście się ze swoją sprawą we wszystkich lokalnych mediach od pół roku. Tak więc nie ma ani jednej osoby w tej gminie, która nie wiedziała o co chodzi "orłom" z Brzozówki i skąd to referendum. Więc pytam, jak można umyślnie takie bzdury opowiadać do gazety?
Co teraz? "Będziemy szukać kompromisu. Chcemy porozumieć się z wójtem..." Śmieszne. A pomyśleliście, że po tym co odstawiliście on już wcale nie musi z wami rozmawiać? Nie wyobrażam sobie, jak można rozmawiać z ludźmi, którzy wystawiają na widok publiczny ośmieszającą kukłę wójta, prześcigają się w prymitywnych wyzwiskach w stosunku do niego, uciekają się do przestępstwa rozprowadzając po gminie podrobione ulotki. Jak można powierzyć ludziom posługującym się takimi prymitywnymi i niemoralnymi metodami wychowanie dzieci?
Dlaczego nie chcą rozmawiać o zagospodarowaniu budynku na potrzeby miejscowości? Bo podjudzani przez kilka osób chcą na siłę prowadzić miniszkółeczkę, w której łącznie byłoby tyle dzieci, ile powinno być w jednej normalnej klasie. Przecież mogliby sobie ten budynek jakoś zagospodarować, tak krzyczeli, że to jedyny ośrodek kultury, a teraz żadnej tego typu działalności nie chcą prowadzić?
Wójt ani na krok nie ustąpi, jak podejrzewam, i brawo za to dla niego, bo ma rację i co więcej ma też dla swoich działań poparcie społeczne. Tak trzymać!
|
|
FREKWENCJA NA REFERENDUM WYNIOSŁA 14% - TO MÓWI SAMO ZA SIEBIE I ŻADNE GŁUPAWE TŁUMACZENIA TU NIE POMOGĄ!
|
|
Gdzie te ćwoki, ktore tak przed referendum pyszczyły wójtowi ? Gdzie to tałatajstwo się podziało ? |
|
Po ubliżaj swojej matce maże ci ulży , pewnie jest już do tego przyzwyczajona . |
|
Wystarczy, że ktoś z Was otworzy gębe, albo napisze kilka słów i już wiadomo z kim człowiek ma do czynienia. To niesamowite, jak jesteście w tym do siebie podobni. I jak w tej demokracji miałoby być dobrze, przecież Wy macie też po jednym głosie, jak inni ludzie. Wiem, że prawda Was boli, ale co ja na to mogę poradzić ? Was też Pan Bóg stworzył, tyle tylko, że "troszeczkę" innych. |
|
"Często najmądrzejszą odpowiedzią jest milczenie." Lew Mikołajewicz Tołstoj nie uważasz,że to mądrzejsze od dalszego kontynuowania głupiej dyskusji? |
|
To naprawdę piękny cytat. Ale tak jak wszystko może on mieć zastosowanie tylko w odniesieniu do pewnej grypy ludzi. Dziecko można skarcić spojrzeniem, kulturalny człowiek sam pewne kwestie rozumie, a z prymitywami jest już niestety zupełnie inaczej. Oni nie czytają Tołstoja, nawet o nim nie słyszeli. Dla nich nie liczy się siła argumentu, ale argument siły i nic na to nie poradzisz. Cham nie potrafiłby wygrać, a co dopiero mówić, że potrafiłby przegrać. O tym, że mam rację przekonasz się już niebawem. Już niedługo zacznie się nowy spektakl w mediach i nowe zadymy. A Ty naiwnie mówisz, że najlepiej byłoby nie kontynuować głupiej dyskusji. Czas pokaże, że mam rację. Zobaczysz !!!! |
|
Mnie ten temat nie dotyczy bezpośrednio,ja tylko czytam i uważam dalszą dyskusję za bezcelową.Ty masz swoją rację w tym co piszesz i zdecydujesz o własnej aktywności na forum. Czego Wam życzyć?...chyba mądrości w rozwiązywaniu trudnych spraw. |
|
ale swietnie napisane |
|
No faktycznie bzdury jak z marsa ten prezes nadzieji to ma chyba nie pokolei takie kłamy pisać drogi były nie odsnieżone jak można takie bzdety mówićjak śnieg był może do kostek albo ludzie nie wiedzieli o co to referendum,k.....wa nie da się opisać tych głupot |
|
prezes tak na kolei pracował (wywaliło wiadomo za co)w carrefour pracował (wywaliło) teraz koryta szuka w nadzieji ?on was tu wyszykuje
|
Strona 4 z 6
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|