Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Rudnik: Samochód wjechał pod pociąg

Utworzony przez abb666, 17 lipca 2010 r. o 13:42 Powrót do artykułu
Kiedy ci ludzie się nauczą przestrzegać znaków drogowych? To już nie pierwszy raz, nie mówiąc o tych, którzy pakują się na przejazd pomimo działającej SSP, zanim zobaczą pociąg. Tam jest kościół, p.w. Miłosierdzia Bożego, widocznie Pan Bóg jest jednak cierpliwy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ten przejazd jest szczególnie widoczny ,wcześniej remontowany.Jak się jedzie szybko i bezmyślnie to efetky przychodzą same.Po co są znaki , niech się inni do nich stosują- antena CB mówi za siebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jeżeli I "Mężczyzna nie zdążył zjechać przed pociągiem", II "nadjeżdżająca lokomotywa zaczepiła o przód pojazdu" III "sekundę wcześniej, a pojazd zderzyłby się czołowo" to by oznaczało, że gościu cofał na przejeździe, bo gdyby jechał do przodu, i nie zdążył zjechać, to by mu lokomotywa, sekundę wcześniej, mówiąc trywialnie, zrobiła z dupy garaż. i jeszcze jechał po torach (bo inaczej nie byłoby mo·zliwości czołówki, tylko zderzenie boczne.) Więc albo koleś był napruty, albo redaktorkowi słonko przygrzało. obstawiam to drugie :-) Zakładając, ze gościu nie wyhamował i przedni zderzak znalazł się na lini jazdy pociągu, to nie sekundę wcześniej, al;e sekundę później wydarzyłaby sie tragedia, bo dopiero sekunde póxniej lokomotywa uderzyłaby w kabinę. Nie byłoby to zderzenie czołowe, tylko boczne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Sekundę wcześniej, a pojazd zderzyłby się czołowo
Czołowo ? ciekawe w jaki sposób ?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~gość~ napisał:
Czołowo ? ciekawe w jaki sposób ?
miałam pisać to samo...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Niestety poziom dziennikarstwa schodzi na psy. Albo autor tego artykułu pisał go po pijaku, albo był na mega kacu, albo jest, przepraszam za wyrażenie, deb***em.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
mieszkam w runiku niedaleko od tego przejazdu... tu niemalze codziennie ktos nie zatrzymuje sie przed nadjezdzajacym pociagiem a co mowic przed znakiem stop:)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
olo napisał:
Ten przejazd jest szczególnie widoczny ,wcześniej remontowany.
No właśnie, do póki nawierzchnie na przejeździe pozostawiała wiele do życzenia, gros kierowców zatrzymywało się albo chociaż zwalniało, żeby nic nie urwać. Obecnie po remoncie przejazdu i całej drogi na tym odcinku, kierowcy cisną na gaz i nawet nie zwalniają na przejeździe. Często robię zdjęcia w okolicy tego przejazdu, i to co widzę to woła o pomstę do nieba. Na dziesięc samochodów przejeżdżających przez ten przejazd zatrzymuje się najwyżej jeden, dwa góra trzy zwalniają, reszta jedzie nawet nie rozglądając się. Na potwierdzenie głupoty niektórych kirowców (celowo napisane) taki dialog: Kierowca ciężarówki (KC): Co się stało? Ja: Bus uderzył w pociąg i czekamy na pogotowie, policję i SOK. KC: a kierowca? ja: O idzie właśnie. Pewnie poszedł do maszynisty. KC: Po co? ja: Nie wiem. Może wezwać policję albo co? KC: A po co? Przecież nikomu nic się nie stało. Może ruszyć tym pociągiem i pojechać dalej. Po co i kto zadzwonił po policję? Teraz trzeba stać będzie tutaj a mi się spieszy. Mnie ręce opadły, zabrakło mi słów... Pół godziny później kilku kierowców o mało nie wjechało w tył tego busa. Nawet nie zauważyli, że ten pociąg stoi.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...