Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Sesje Rady Miasta Kraśnik będą w Centrum Kultury i Promocji

Utworzony przez Antypis, 4 stycznia 2012 r. o 23:09 Powrót do artykułu
Namira napisał:
Co za głupoty. Jakim to kosztem konkretnie jakich szkół społeczna coś dostanie? Potrafisz wymienić te braki, czy sobie znowu snujesz teorie niczym nie poparte? Jakim szkołom odebrano te pieniądze? Konkrety!
Dopóki samorząd w szkołach sobie podległych nie jest w stanie zapewnić swoim uczniom warunków, możliwości nauczania, jakie otrzymują dzieci w szkołach społecznych i jednoczesnie finansuje w jakimś stopniu szkoły społeczne, to jednak robi to kosztem szkół publiczych i ich uczniów. Gdyz w przeciwnym wypadku pieniądze przeznaczone na szkołę społeczną mogłyby posłużyć na wyrównywanie tych róznic,chociazby organizowanie zajęć jakich sa pozbawione dzieci w szkołach publicznych, a jakie mają dzieci w szkołach społecznych.A nawet nic by sie nie stało, gdyby pokazali, że jednak szkoły, którymi zarządzają sa lepsze, mają więcej do zaoferowania od takich społecznych. Ale widocznie miastu zależy , zeby w szkołach jej podległych było mniej dzieci, a tym samym pieniędzy z subwencji, które idą za uczniem, a w siłę rosły szkoły społeczne.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Co prawda, to prawda. W szkołach publicznych zagęszcza się klasy, likwiduje etaty narażając dzieci i przy okazji nauczycieli, zasłaniając sie zmniejszoną subwencją. A dotychczas nie odpowiedziano na pytanie kto jest winien wyłudzonych pieniędzy (ogromnych: 8 milionów!) lub jeśli to nieprawda, to tej wiadomości też nie przekazano opinii publicznej. Za to zatrudnia się ludzi o wątpliwej uczciwości, wątpliwym morale i wątpliwym wykształceniu. No, ale w tym ostatnim baaardzo pomagają nauczycielskie związki zawodowe i ich uwikłani w układy przewodniczący.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Widocznie to recepta na uzdrowienie szkolnictwa publicznego w mieście, mająca na celu ewentualne rozładowanie przepełnienia w klasach. 5-10 osobowe klasy w szkole społecznej sa mało opłacalne, to trzeba zachęcić rodziców, żeby zabierali swoje dzieciaki z przepełnionych klas szkoły publicznej.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marysieńka napisał:
Dobrze wiem o czym mówię. I nie wazne dzieci jakich rodziców chodzą do szkoły społecznej. [/quote] W poprzednich komentarzach wskazywałaś, że to dzieci bogatych obywateli tego miasta, którzy mają kaprys. Nie jeden raz. Więc chyba ważne dla ciebie była sytuacja majątkowa rodziców. Każdy średnio rozgarnięty zrozumiał, że skoro "szlachta" sobie chce płacić to won od innych środków. Gdy dostajesz kontrargument, że nie są i rodzice skromnie sytuowani, to już to co pisałaś jest nie ważne. Typowe dla twojego pisania i chyba pseudo myślenia.
Marysieńka napisał:
Ci rodzice decydując sie na szkołę społeczna dla swoich dzieci sami niczym nie przymuszeni, dobrowolnie i swiadomie zrezygnowali z finansowania edukacji swoich dzieci przez samorząd.
W jaki sposób niby zrezygnowali z edukacji przez samorząd? To, że nie chodzą do szkoły publicznej nie zwalnia samorząd z inwestowania w edukację swoich obywateli. Są różne sposoby finansowania tej edukacji. Przecież tenże samorząd nie zwolnił tych rodziców z płacenia podatków w części odpowiadającej kosztom edukacji ich dzieci. Skoro ma nie finansować, to oddawać kasę! [quote name='Marysieńka' timestamp='1326384918' post='582782']Dopóki samorząd w szkołach sobie podległych nie jest w stanie zapewnić swoim uczniom warunków, możliwości nauczania, jakie otrzymują dzieci w szkołach społecznych i jednoczesnie finansuje w jakimś stopniu szkoły społeczne, to jednak robi to kosztem szkół publiczych i ich uczniów. Gdyz w przeciwnym wypadku pieniądze przeznaczone na szkołę społeczną mogłyby posłużyć na wyrównywanie tych róznic,chociazby organizowanie zajęć jakich sa pozbawione dzieci w szkołach publicznych, a jakie mają dzieci w szkołach społecznych.A nawet nic by sie nie stało, gdyby pokazali, że jednak szkoły, którymi zarządzają sa lepsze, mają więcej do zaoferowania od takich społecznych. Ale widocznie miastu zależy , zeby w szkołach jej podległych było mniej dzieci, a tym samym pieniędzy z subwencji, które idą za uczniem, a w siłę rosły szkoły społeczne.
To jest teoria, niczym nie poparta. Powtarzam TEORIA! Kolejne wymyślanie dla samego wymyślania, żeby nie wyjść na głupa. Wskaż gdzie jakieś szkole coś odebrano? Oczywiście nie wskażesz, bo nic takiego nie miało miejsca.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marysieńka napisał:
Widocznie to recepta na uzdrowienie szkolnictwa publicznego w mieście, mająca na celu ewentualne rozładowanie przepełnienia w klasach. 5-10 osobowe klasy w szkole społecznej sa mało opłacalne, to trzeba zachęcić rodziców, żeby zabierali swoje dzieciaki z przepełnionych klas szkoły publicznej.
W społecznej nigdy nie będą większe. Tak jest istota lepszego nauczania. Nawet jakby było cztery razy więcej dzieci, to i tak będą małe klasy. Taka filozofia szkoły, nie ilość, a jakość. Inie martw się czy coś będzie opłacalne, nie twój interes.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bin-hihn napisał:
W poprzednich komentarzach wskazywałaś, że to dzieci bogatych obywateli tego miasta, którzy mają kaprys. Nie jeden raz. Więc chyba ważne dla ciebie była sytuacja majątkowa rodziców. Każdy średnio rozgarnięty zrozumiał, że skoro "szlachta" sobie chce płacić to won od innych środków. Gdy dostajesz kontrargument, że nie są i rodzice skromnie sytuowani, to już to co pisałaś jest nie ważne. Typowe dla twojego pisania i chyba pseudo myślenia. W jaki sposób niby zrezygnowali z edukacji przez samorząd? To, że nie chodzą do szkoły publicznej nie zwalnia samorząd z inwestowania w edukację swoich obywateli. Są różne sposoby finansowania tej edukacji. Przecież tenże samorząd nie zwolnił tych rodziców z płacenia podatków w części odpowiadającej kosztom edukacji ich dzieci. Skoro ma nie finansować, to oddawać kasę! To jest teoria, niczym nie poparta. Powtarzam TEORIA! Kolejne wymyślanie dla samego wymyślania, żeby nie wyjść na głupa. Wskaż gdzie jakieś szkole coś odebrano? Oczywiście nie wskażesz, bo nic takiego nie miało miejsca. [/quote] Po pierwsze, ani razu nie uzyłam sformułowania, że do szkoły społecznej chodzą dzieci bogatych rodziców tego miasta,a jedynie napisałam o wielkopanskich za pieniądze i tłumaczyłam o co chodzi z tym wielkopanstwem. A wielkiego pana mozna tez rznąć z wystajacą słomą z butów, a takich nie brakuje i potrafią bardziej od takich bogatych pokazywać, co to oni nie są. A dzieci bogatych rodziców chodzą tez do naszych szkół publicznych. Poza tym do szkoły społecznej nie chodzą tylko dzieci miejskie ale tez spoza miasta przynalezące do sąsiednich gmin. Rodzice dzieci ze szkoły społecznej zrezygnowali z finansowania przez samorzad edukacji swoich dzieci , decydując się sami na taką szołę dla nich. Ustawa o samorządzie w rozdziale o zakresie działania i zadaniach gminy bardzo wyraźnie mówi o zaspakajaniu potrzeb wspólnoty w kwestii edukacji publicznej, a nie żadnej innej.W przeciwnym wypadku mielibyśmy ogólne odniesienie do zaspakajania potrzeb edukacyjnych, albo wyszczególnione jej wszystkie rodzaje jakie obejmuje, a tak mamy tylko edukację publiczą. A szoły społeczne sa niepubliczne i to czesne płacone przez rodziców ma pokrywac funkcjonowanie takich szkół. Rodzice tych dzieci dobrze wiedzieli na co się decydują, z czego rezygnują. A jak kwota czesnego nie starcza na pokrycie funkcjonowania takiej szkoły, to własciwsze było by go podniesienie. Jak kogos nie stac to nie musi swojego dziecka posyłać do szkoły społecznej.One nie sa obowiązkowe. Tylko że stowarzyszenie ją prowadzące zawzięcie chce zarabiac na szkole, zapewniać jak najlepsze warunki, żeby się pokazac z jak najlepszej strony, a przy tym nie chce narażać rodziców na ponoszenie większych kosztów na rzecz dzieci,a które sami podejmowali sie pokrywac. Znajomość zasad, przepisów, prawa wszystkich nasz obowiązują, a nie spełniając wszystkich wymogów zgodnie z ustawą, to w urzędzie nawet świstka papieru o znikomej wartości, z zaspakajania wymysłów biurokracznych bysmy nie dostali, tak do tego stopnia by sie trzymali tych przepisów, bo o pieniądzach nie było by co marzyć. A w tym przypadku te przepisy ma się za nic. Pieniądze z podatków nie są przeznaczane tylko na samą edukację, ale także na inne cele. Podstawą utrzymania szkół jest subwencja otrzymywana od panstwa na każdego ucznia i uczniowie ze szkół społecznych otrzymują taką samą jaka przysługuje na ucznia ze szkoły publicznej.A tylko dalsze finansowania szkół lezy w gestii organu nadrzędnego nad taką szkołą. W przypadku szkół niepublicznych nie jest nią samorząd. I w przypadku , gdy samorząd ze wspólnej puli finansuje inne zadania, które nie obejmują swoim zasięgiem innych mieszkanców i to pomimo, że sami dobrowolnie nie wyrzekali sie objęcia ich takimi zadaniami, to jednak nikt tych mieszkanców nie zwalnia z płacenia podatków ani im ich nie zwraca.Najlepszym przykładem tego moze być, że niektórzy pomimo , ze wciaż płacą podatki to jednak latami na ulicach przy których mieszkają nie mogą sie doczekac asfaltu, chodników czy oświetlenia. Przykłady można mnożyć cho0ciazby w odniesieniu do finansowania komunikaxcji miejskiej. To dlaczego tylko edukacja ma byc wyjątkowo traktowana, i to pomimo tego, ze rodzice tych dzieci dla ich lepszego dobra wg ich zdania, zrezygnowali z tej puli pieniędzy, która z resztą nie jest przymusowa i pewna, ze akurat zostanie przeznaczona na tą edukację. I mimo wszystko ty bardziej niż ja bazujesz na teorii, chociazby twoje zdanie jest przeciwko zapisom ustawy, którą przytaczam. Gdybyś miał rację byłoby odwrotnie, to ty byś powoływał sie na ustawę, podawał tak jak ja analogiczne przykłady dotyczące finansowania róznych zadan przez samorządy, które stają sie równoczesnie potwierdzeniem prawidłowosci zasad ich dofinansowań, a mnie pozostawała by sama teoria niczym nie poparta. I mimo wszystko jeśli w szkołach publicznych zagęszcza sie klasy, zwalnia sie nauczycieli tłumacząc to oszczędnosciami,(problem poruszany przez naszych radnych na sesjach), a ma sie pieniądze na dofinansowanie szkoły społecznej, to jednak robi się to kosztem uczniów szkół publicznych, ich poziomu nauczania, gdzie w takich klasach o mniejszej ilości uczniów mieli by szanse wiecej zyskac. To jest tym odbieranie im szans na lepszy rozwój. Przeciez taką istotę nauczania stawiając na jakosć a nie ilośc mógłby i samorząd zachowywac, a nie to, że na jednych i to tych za których jest odpowiedzialny zaoszczędzi, a da dla innych do którym nic nie ma , żeby organ ich prowadzacy mógł zachować te istotę nauczania dla nich. [quote name='Bin-hihn' timestamp='1326711165' post='584242'] W społecznej nigdy nie będą większe. Tak jest istota lepszego nauczania. Nawet jakby było cztery razy więcej dzieci, to i tak będą małe klasy. Taka filozofia szkoły, nie ilość, a jakość. Inie martw się czy coś będzie opłacalne, nie twój interes.
Martwienie sie o ten stopien opłacalności szkoły społecznej, nie lezy w moim interesie, ale chyba sama szkoła go dostrzega, jeśli wyciąga rączki po pomoc do samorządu i swoją jakość nauczania chce zachowac nawet kosztem dzieci ze szkół publicznych. Ale co ją mogą obchodzić uczniowie, którzy nie sa jej wychowankami, przecież dla nich, żeby mogli sami zarobic, to miasto mogło by pozamykać szkoły publiczne, a wszystkie pieniądze im oddac. i wisi im filozofia samorządu, który żeby zyskac poparcie dla siebie wsród coraz liczniejszych grup, stawia na gorsze nauczanie dopakowując klasy w szkołach sobie podległych, zeby tylko zaoszczędzić na nich, a za to co zaoszczędzi kupic sobie przychylnosc rodziców szkół konkurencyjnych dla siebie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prośba do wszystkich userów - proszę nie odpisywać na post umieszczony powyżej. Troll sam ze sobą długo nie podyskutuje, więc nie dokarmiajmy internetowego trolla !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
antymarysieńka napisał:
Prośba do wszystkich userów - proszę nie odpisywać na post umieszczony powyżej. Troll sam ze sobą długo nie podyskutuje, więc nie dokarmiajmy internetowego trolla !!!
A cóż innego pozostało ci napisać, jak nie macie żadnego sensownego argumentu, tylko wciskanie obleśnej propagandy. Oj, lubią nasze władze zgrywać dobrych wujciów za publiczne pieniądze, żeby w ten sposób wkradac sie w łaski kogo tylko sie da.A trochę podobną sytuację mamy z dofinansowaniem szkoły muzycznej.Pomimo ze chodzi do niej garsteczka krasnickich dzieci, to jednak nie przeszkadza władzom hojnie łożyć na nią , gdy tym czasem pozostali podatnicy chcąc swoje dzieci nauczyć grać na wybranym przez siebie instrumencie zmuszeni sa do opłacania prywatnych lekcji ze swoich własnych środków.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marysieńka napisał:
I w przypadku , gdy samorząd ze wspólnej puli finansuje inne zadania, które nie obejmują swoim zasięgiem innych mieszkanców i to pomimo, że sami dobrowolnie nie wyrzekali sie objęcia ich takimi zadaniami, to jednak nikt tych mieszkanców nie zwalnia z płacenia podatków ani im ich nie zwraca.
Dlaczego więc wobec tego co napisałaś powyżej, przeszkadza Ci to dofinansowanie Szkoły Społecznej? Nie chcesz by z twoich podatków coś tam rzucono raz na kilka lat tej placówce? Przecież jak sama piszesz miasto nie zwraca podatków, bo nie korzystasz z usług szkoły. Miasto decyduje gdzie i co finansować. Tym razem zdecydowało na edukację dzieci, co w tym złego? Na szczęście jesteś tylko pionkiem, w dodatku z jakimś problemem psychicznym, więc nie decydujesz o niczym w tym grajdole. Pytania były retoryczne, więc nie odpowiadaj. (wiem, płonne me nadzieje) Do pozostałych wpisów się nie odniosę bo po co? Sama siebie uważasz za alfę i omegę i co bym nie napisał, to i tak zaczniesz motać, że ty wiesz lepiej. Czytający jak widać tylko się śmieją z tych twoich wpisów i tak należy traktowć twoją pisaninę. Bye
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Bin-hihn napisał:
Dlaczego więc wobec tego co napisałaś powyżej, przeszkadza Ci to dofinansowanie Szkoły Społecznej? Nie chcesz by z twoich podatków coś tam rzucono raz na kilka lat tej placówce? Przecież jak sama piszesz miasto nie zwraca podatków, bo nie korzystasz z usług szkoły. Miasto decyduje gdzie i co finansować. Tym razem zdecydowało na edukację dzieci, co w tym złego? Na szczęście jesteś tylko pionkiem, w dodatku z jakimś problemem psychicznym, więc nie decydujesz o niczym w tym grajdole. Pytania były retoryczne, więc nie odpowiadaj. (wiem, płonne me nadzieje) Do pozostałych wpisów się nie odniosę bo po co? Sama siebie uważasz za alfę i omegę i co bym nie napisał, to i tak zaczniesz motać, że ty wiesz lepiej. Czytający jak widać tylko się śmieją z tych twoich wpisów i tak należy traktowć twoją pisaninę. Bye
Przeszkadza mi i nie tylko mnie znacznie więcej rzeczy niz takie finansowanie szkoły społecznej. Szczególnie finansowanie przez władzę podmiotów, które mają nikły związek z prawdziwym dobrem miasta i jego mieszkanców, a nastawione sa na zaspakajanie swoich własnych potrzeb i kolesi oraz kupowanie poparcia dla siebie. A przy tym tez trzeba odróznic, że gmina na niektóre zadania ma ustawowy obowiązek łozenia, a niektóre może finansowac, gdy jej te środki na to pozwalają.I nie jest w porządku jesli sie tłumaczy, ze na pewne zadania, które lezą w jej obowiązku nie ma pieniędzy, gdy tym czasem znajduje te pieniadze na cele, które nie sa dla niej konieczne.I przy tym uwidacznia sie jej ogromna arogancja, że takich pionków jak ja moze miec w du***, nie musi się liczyć z ich zdaniem, bo wystarczy, że poparcie, żeby robiło co i jak jej się podoba, dadzą jej pionki i niepionki, które sobie kupiła sponsorując ich i ich potrzeby publicznymi środkami. A to może byc śmieszne tylko dla tych, których sobie kupuje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prośba do wszystkich userów - proszę nie odpisywać na post umieszczony powyżej. Troll sam ze sobą długo nie podyskutuje, więc nie dokarmiajmy internetowego trolla !!! P.S. Prośba dotyczy też usera Bihn-hihna, który już się chyba przekonał, w jakim kierunku zmierza dyskusja ....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
antymarysieńka napisał:
Prośba do wszystkich userów - proszę nie odpisywać na post umieszczony powyżej. Troll sam ze sobą długo nie podyskutuje, więc nie dokarmiajmy internetowego trolla !!! P.S. Prośba dotyczy też usera Bihn-hihna, który już się chyba przekonał, w jakim kierunku zmierza dyskusja ....
Mamy tylko potwierdzenie powiedzenia, że najgłosniej krzyczy 'łapaj złodzieja' sam złodziej. I tyle spokoju chociaz będę miała nie musząc odpowiadac na wasze propagandowe brednie.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Prośba do wszystkich userów - proszę nie odpisywać na post umieszczony powyżej. Troll sam ze sobą długo nie podyskutuje, więc nie dokarmiajmy internetowego trolla !!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Marysieńka napisał:
Przeszkadza mi i nie tylko mnie znacznie więcej rzeczy niz takie finansowanie szkoły społecznej. Szczególnie finansowanie przez władzę podmiotów, które mają nikły związek z prawdziwym dobrem miasta i jego mieszkanców, a nastawione sa na zaspakajanie swoich własnych potrzeb i kolesi oraz kupowanie poparcia dla siebie. A przy tym tez trzeba odróznic, że gmina na niektóre zadania ma ustawowy obowiązek łozenia, a niektóre może finansowac, gdy jej te środki na to pozwalają.I nie jest w porządku jesli sie tłumaczy, ze na pewne zadania, które lezą w jej obowiązku nie ma pieniędzy, gdy tym czasem znajduje te pieniadze na cele, które nie sa dla niej konieczne.I przy tym uwidacznia sie jej ogromna arogancja, że takich pionków jak ja moze miec w du***, nie musi się liczyć z ich zdaniem, bo wystarczy, że poparcie, żeby robiło co i jak jej się podoba, dadzą jej pionki i niepionki, które sobie kupiła sponsorując ich i ich potrzeby publicznymi środkami. A to może byc śmieszne tylko dla tych, których sobie kupuje.
Bla, bla, bla... Ty nawet nie wiesz na jaki konkretny cel te pieniądze były przeznaczone. Właścicielem budynku, gdzie siedzibę ma szkoła społeczna jest Miasto Kraśnik i to miasto postanowiło przeznaczyć środki na prace remontowe w budynku. Należy dbać o majątek trwały, zwłaszcza ten niemający charakteru zasobu mieszkaniowego i nie doprowadzać do jego degradacji. A jeszcze jak to posłuży dzieciom, to należy przyklasnąć. Lepiej doinwestować taki budynek, niż topić pieniądze np. w jakieś pseudo-kluby piłkarskie typu Stal. Także twoje wywody o publicznej edukacji i udawanie znawcy prawa można o ścianę rozbić. Cel przeznaczenia środków był inny, ale opisać, "nawymądrzać" sie musiałaś. Coś dzwoniło, ale w którym kościele, to już nie wiesz.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Namira napisał:
Bla, bla, bla... Ty nawet nie wiesz na jaki konkretny cel te pieniądze były przeznaczone. Właścicielem budynku, gdzie siedzibę ma szkoła społeczna jest Miasto Kraśnik i to miasto postanowiło przeznaczyć środki na prace remontowe w budynku. Należy dbać o majątek trwały, zwłaszcza ten niemający charakteru zasobu mieszkaniowego i nie doprowadzać do jego degradacji. A jeszcze jak to posłuży dzieciom, to należy przyklasnąć. Lepiej doinwestować taki budynek, niż topić pieniądze np. w jakieś pseudo-kluby piłkarskie typu Stal. Także twoje wywody o publicznej edukacji i udawanie znawcy prawa można o ścianę rozbić. Cel przeznaczenia środków był inny, ale opisać, "nawymądrzać" sie musiałaś. Coś dzwoniło, ale w którym kościele, to już nie wiesz.
A co mnie moze obchodzic na jaki konkretny cel przeznaczone sa te pieniądze? Szkoła społeczna dla której organem prowadzącym jest Stowarzyszenie wynajmuje od miasta budynek i to ono powinno troszczyc sie o finansowe zaplecze na utrzymanie szkoły, w tym budynku, w którym sie miesci.Czyz na taką skalę jak obecnie prowadzona jest likwidacja szkół publicznych nie odbywa się ze względu na koszty ich utrzymania i to nie ucznia, na którego przypada subwencja, ale takie które pochłania utrzymanie budynków szkół? W niektórych przypadkach tam gdzie rodzice zobowiazują sie do prowadzenia szkół, oddaje sie im je we władanie, żeby wyzbyc sie balstu, w postaci utrzymania takiej szkoły, w tym remontu, jaki może pochłonąć olbrzymie koszty.A u nas w miescie dochodzi do kuriozalnych sytuacji, znachodzi się środki na utrzymanie szkoły społecznej,czyli przyjmuje sie na siebie jeszcze dodadkowe obciażenia i to pomimo, że moze sie to odbywac z mniejszym nakładem na szkoły publiczne, że z powodu braku środków może to skutkowac odłozeniem jakiegos remontu w nich.I to dla dzieci, za które ten urząd jest odpowiedzialny, a temu juz nia ma czemu przyklaskiwać, że faworyzuje te, za które inny organ przyjął odpowiedzialnosć. I ja sie w znawcę prawa nie bawię, ale pisze o tym o czym mogę sie tam orientować, ale mogę sie tez i mylic. Ale jak ty uwazasz, ze nie mam racji i siebie uwaząsz za specjalistkę od tego prawa, to prosze bardzo posłuż sie tym prawem, żeby mi udowodnic, że miasto ma prawny obowiązek łożenia na szkołę społeczną dodatkowych środków, a tym bardziej remontowania jej budynku, w którym sie miesci, a który miasto jej użycza.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Namira - a przecież prosiłem: Prośba do wszystkich userów - proszę nie odpisywać na post umieszczony powyżej. Troll sam ze sobą długo nie podyskutuje, więc nie dokarmiajmy internetowego trolla !!! Każda próba dyskusji z tą troglodytką skutkuje tzw. "wizją świata w/g Marysieńki (- a precyzjniej: masowym tworzeniem spamu). Osoba ta, usiłująca robić za tzw."autorytet" na forum nie ma najmniejszego pojęcia o tematach, w których zabiera głupkowaty głos prostaka. Oto przykład z jej ostatnie wypowiedzi:
I ja sie w znawcę prawa nie bawię, ale pisze o tym o czym mogę sie tam orientować, ale mogę sie tez i mylic. Ale jak ty uwazasz, ze nie mam racji i siebie uwaząsz za specjalistkę od tego prawa, to prosze bardzo posłuż sie tym prawem, żeby mi udowodnic, że miasto ma prawny obowiązek łożenia na szkołę społeczną dodatkowych środków, a tym bardziej remontowania jej budynku, w którym sie miesci, a który miasto jej użycza.
Na bakier z logiką, ale czegoz to się spodziewać po zrytym łbie z Piask ? Bo jeżeli miasto (UM) jest właścicielem budynku, to jest rzeczą oczywistą, że to ono (a nie najemca) płaci za wszystkie remonty, rozbudowy, poprawę infrastruktury, naprawy, itp. ponieważ (jeszcze raz): TO ONO JEST WŁAŚCICIELEM BUDYNKU. Najemca tylko dzierżawi budynek (część budynku)...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
antymarysieńka napisał:
Na bakier z logiką, ale czegoz to się spodziewać po zrytym łbie z Piask ? Bo jeżeli miasto (UM) jest właścicielem budynku, to jest rzeczą oczywistą, że to ono (a nie najemca) płaci za wszystkie remonty, rozbudowy, poprawę infrastruktury, naprawy, itp. ponieważ (jeszcze raz): TO ONO JEST WŁAŚCICIELEM BUDYNKU. Najemca tylko dzierżawi budynek (część budynku)... [/quote] To że miasto jest włascicielem do niczego go to jeszcze nie zobowiązuje. Dokładne zasady dzierzawy danej rzeczy reguluje umowa dzierzawna. I wszelkie naprawy, remonty, modernizacje nalezą jednak do dzierzawcy. [quote]W trakcie dzierżawy dzierżawca zobowiązany jest do dokonywania napraw niezbędnych do zachowania rzeczy w stanie nie pogorszonym
http://pl.wikipedia.org/wiki/Dzier%C5%BCawa A z logiką to u ciebie jest kruchutko, gdyz biorąc nawet na chłopski rozum, nie po to gmina , zeby zaoszczedzic na utrzymaniu budynku likwiduje szkołę, żeby później oddając ten budynek w wieloletnią dzierzawę ponosic koszty napraw i remontów tego budynku, gdyz w takim przypadku dzierazwcy za żadną cholerę nie opłacało by sie o niego dbac, a nawet żeby od własciciela wyrwać nowe, to by celowo dewastował. Poza tym, takie wieloletnie dzierzawy często przekazywane sa bez przetargu i w takim przypadku dzierzawca mógłby nieźle zaoszczedzic na prowadzeniu swojego prywatnego interesu, gdyby to miasto na swój koszt musiało mu fundowac wszelkie remonty.Także przy takich układach kolesiowskie interesy nieżle by sie mogły krecic na koszt miasta.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Women play an Christian Louboutin Ireland important part in modern society. Christian Louboutin Shoes Now many women are going into professions, Christian Louboutin Boots such as medicine, workers in businesses Christian Louboutin Pumps and factories. In addition,positions by men. Christian Louboutin Sandals There are even some businesse progress of modern Christian Louboutin Wedges society.There are, However, still some people assert that men Christian Louboutin Evening are superior to women in many ways. First, many jobs men do can hardly be done by women,statesmen Christian Louboutin Wedding are found to be males. Finally,dominated by men only. Christian Louboutin Ankle Boots men should enjoy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
The Problem of Beats By Dre UK Human Population were less than 400 million people on earth.the Diddy Beats By Dre recent thousand year 7000 million. The population explosion has caused Beats Kobe Bryant many problems. Generally, down to four major Dr Dre Beats Headohones ones.First,a lot of people can't the elements. Third, Beats By Dre Sale in underdeveloped countries from hunger food shortage,turn causes many there are not a lot of Beats By Dre Studio people are illiterate. Therefore, to Beats By Dre Sale UK eliminate these problems, human beings should take Monster Lady Gaga effective measures.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
In the Beats By Dre UK developing countries great changes took place in Beats By Dre Sale life expectancy and infant mortality Cheap Beats By Dre in the period from 1960 to 1990. In 1960 life expectancy Monster Beats By Dr.Dre was very low, while infant mortality ws Beats By Dre very high. However, in 1990 life expectancy increased, whereas Beats By Dre Studio infant mortality declined.There are many reasons for the changes, but Monster Lady Gaga in general, they come down to three major ones. First, their living conditions were Beats Kobe Bryant improved. In the old days people in the developing countries suffered hunger Beats By Dre Sale UK were exposed
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...