Sołtys śmiertelnie potrącony przez pijanego kierowcę. Jest wniosek o areszt

DOŻYWOCIE DLA TAKIEGO !!!!!!!!!

szkoda dzieci. Przez alkohol, dwie tragedie, dwóch rodzin...

skąd był ten kierowca? ze starego czy fabr?

Gość napisał:

DOŻYWOCIE DLA TAKIEGO !!!!!!!!!

Tak, dożywocie, a jego i dzieci niech utrzymuje Państwo, czyli my?

STOP PIJANYM MORDERCOM ZA KIEROWNICĄ! Wielka szkoda, że się ten pijany śmieć nie zabił! Dopóty nie będzie bezpiecznie na drogach, dopóki się ta pijana hołota nie pozabija na przydrożnych drzewach; czego wszystkim pijanym za kierownicą z serca życzymy.

Muka napisał:

STOP PIJANYM MORDERCOM ZA KIEROWNICĄ! Wielka szkoda, że się ten pijany śmieć nie zabił! Dopóty nie będzie bezpiecznie na drogach, dopóki się ta pijana hołota nie pozabija na przydrożnych drzewach; czego wszystkim pijanym za kierownicą z serca życzymy.

Morda burku! Nie życzę sobie czytać takich idiotyzmów. Doszło do wypadku, szkoda mi tego starszego człowieka choć podobno był społeczniakiem a ja nie lubię społeczniaków. Ale skoro tak się stało to tak miało być. Bóg tak chciał. I koniec kropka. Kierowca winny owszem, zabrać mu prawo jazdy na 5 lat, ukarać grzywną lub najwyżej jakaś niewielka kara w zawieszeniu. Jesteśmy katolckim narodem i nie popieram odwetu. Niech wychowuje dzieci i rozmyśla że zrobił błąd w życiu.

miłosierny ten twój Bóg...

Stało się. Bóg tak chciał ! Skoro Bóg tak chciał to znaczy że ten kierowca jest niewinny ponieważ to Bóg zamordował tego pieszego !

Teofil napisał:

Stało się. Bóg tak chciał ! Skoro Bóg tak chciał to znaczy że ten kierowca jest niewinny ponieważ to Bóg zamordował tego pieszego !

To oczywiste co piszesz , zgadzam się po całości . Życia tamtemu sołtysowi nic nie zwróci , a po fotce widać że sprawca to swój chłop , jak przystało na katolika ma dwoje dzieci , dres i wąs na przedzie . Te atrybuty na pewno będą działać na korzyść oskarżonego podczas zapadania wyroku . Czego mu życzę z całego serca , szczęść wam Boże dobrzy ludzie .

Teofil napisał:

Stało się. Bóg tak chciał ! Skoro Bóg tak chciał to znaczy że ten kierowca jest niewinny ponieważ to Bóg zamordował tego pieszego !

Bóg nikogo nie zamordował. To sarkazm czy kpisz sobie. Jesteśmy narzędziem w ręku Pana. Pan Bóg powołał go do siebie i tak miało być. Każdy z nas jakoś umrze. Jednedmu Pan Bóg ześle śmiertelną chorobę, innemu życie się skończy bo rozjedzie go samochód a jeszcze innemu kula na wojnie przeszyje serce. Nie nam o tym sądzić. Niezbadane są wyroki Boże. Tak miało być i koniec. Natomiast nie możemy kierować się odwetem. Mamy modlić się za swoich prześladowców. Mamy im wybaczać. Mamy nadstawić drugi policzek jak ktoś uderzy nas w pierwszy. Rozumiesz synu? Oczywiście za zbrodnie, przestępstwa, występki ma być kara. Ale nie odwet , nie śmierć za śmierć. Karą mogą być dla tego kierowcy wyrzuty sumienia, życie ze świadomością że zabił niewinnego człowieka po pijanemu. To Pan Bóg o tym zadecyduje. Nasze ludzkie sądy są niczym podług Sądu Najwyższego przed którym każdy z nas stanie. Czytaj Pismo Św. synu i rozmyślaj. Wiele wtedy zrozumiesz bo Bóg Miłosierny Cię oświeci.

mietek napisał:

Bóg nikogo nie zamordował. To sarkazm czy kpisz sobie. Jesteśmy narzędziem w ręku Pana. Pan Bóg powołał go do siebie i tak miało być. Każdy z nas jakoś umrze. Jednedmu Pan Bóg ześle śmiertelną chorobę, innemu życie się skończy bo rozjedzie go samochód a jeszcze innemu kula na wojnie przeszyje serce. Nie nam o tym sądzić. Niezbadane są wyroki Boże. Tak miało być i koniec. Natomiast nie możemy kierować się odwetem. Mamy modlić się za swoich prześladowców. Mamy im wybaczać. Mamy nadstawić drugi policzek jak ktoś uderzy nas w pierwszy. Rozumiesz synu? Oczywiście za zbrodnie, przestępstwa, występki ma być kara. Ale nie odwet , nie śmierć za śmierć. Karą mogą być dla tego kierowcy wyrzuty sumienia, życie ze świadomością że zabił niewinnego człowieka po pijanemu. To Pan Bóg o tym zadecyduje. Nasze ludzkie sądy są niczym podług Sądu Najwyższego przed którym każdy z nas stanie. Czytaj Pismo Św. synu i rozmyślaj. Wiele wtedy zrozumiesz bo Bóg Miłosierny Cię oświeci.

Niedaleka droga od wiary do fanatyzmu . A dla pijanych morderców nie ma litości !

mietek napisał:

Jesteśmy narzędziem w ręku Pana. Pan Bóg powołał go do siebie i tak miało być.

Ha, ha ha no tak. Bozia tak chciała, koniec dyskusji. Najlepiej go uniewinnić, bo "wola boska". Ilu piratów drogowych wyjeżdza codziennie na polskie drogi, tłumacząc sobie jazdę po pijaku: "co ma być to będzie" albo "tylko bóg nas może sądzić" itp. a potem ląduje taki na słupie. Czasem niestety zabiera ze sobą przypadkowe osoby. Fajnie mieć niewidzialnego przyjaciela i być "narzędziem" w jego rękach, nie trzeba wtedy brać odpowiedzialności za własne czyny.

mietek napisał:

Morda burku! Nie życzę sobie czytać takich idiotyzmów. Doszło do wypadku, szkoda mi tego starszego człowieka choć podobno był społeczniakiem a ja nie lubię społeczniaków. Ale skoro tak się stało to tak miało być. Bóg tak chciał. I koniec kropka. Kierowca winny owszem, zabrać mu prawo jazdy na 5 lat, ukarać grzywną lub najwyżej jakaś niewielka kara w zawieszeniu. Jesteśmy katolckim narodem i nie popieram odwetu. Niech wychowuje dzieci i rozmyśla że zrobił błąd w życiu.

buhahah zartujesz sobie mam nadzieje, zgadza się to był wypadek ale zginął niewinny człowiek przez bezmyslnośc i głupote tego człowieka!!! takie przypadki powinny być traktowane jak morderstwo z premedytacja!!!! jakby był trzeźwy wtedy można byłoby rozmawiać o nieumyślnym spowodowaniu smierci... a w takiej sytuacji jak tu zaszła nie ma mowy o niczym nieumyślnym!!!!!

mietek napisał:

Morda burku! Nie życzę sobie czytać takich idiotyzmów. Doszło do wypadku, szkoda mi tego starszego człowieka choć podobno był społeczniakiem a ja nie lubię społeczniaków. Ale skoro tak się stało to tak miało być. Bóg tak chciał. I koniec kropka. Kierowca winny owszem, zabrać mu prawo jazdy na 5 lat, ukarać grzywną lub najwyżej jakaś niewielka kara w zawieszeniu. Jesteśmy katolckim narodem i nie popieram odwetu. Niech wychowuje dzieci i rozmyśla że zrobił błąd w życiu.

Nie lubisz społeczników, bo mamona odebrała Ci rozum. Sam pewnie często wracasz z roboty na gazie i marzysz o takim łagodnym traktowaniu pijaków za kółkiem. Przestrzegam Cię, przestań jeździć po pijaku, bo się doigrasz !

Przestańcie.Nie jesteśmy narzędziem w rękach Boga.Bóg nie chciał zabić człowieka i nie kazał nikomu pić przed jazdą samochodem.Bóg nasz kocha i dla tego dał nam wolną wolę.Tylko nie każdy kocha Boga i dlatego idzie i pije i zabija.

Skoro wszystko dzieje się z woli Boga to wnioskuję, że to jednak Bóg ponosi odpowiedzialność za ten wypadek ! A skoro tak to nie był wypadek, lecz zabójstwo ! Wypadek jest z winy nieumyslnej a jeśli Bóg tak chciał to jest wina Boga ponieważ działał w zamierze bezpośrednim ! Prawnicy. Wytłumaczcie mi moje rozważania ! Czy się mylę ?

zamknijcie sie wszyscy!!!!!!!!!!!był napity,jak by miał troche rozumu to nie jechałby po pijaku z taka pretkością!!!!!!przed wiezieniem porządne wpierd.l.Pieszemu nic zycia nie wróci.A jego rodzina bedzie cierpiała.DO PIERDLA I WIZERUNEK POKAZYWAC ZE ZDJECIAMI Z WYPADKU .KU PRZESTRODZE DLA INNYCH deb***I

A skąd ludzie wiecie co było naprawdę. Mi to się wydaję że koledzy go wyciągnęli na zabawę i za tzw "drivera" piwko postawili A że wracał jutro to wypił . A tu masz nieszczęśliwy wypadek . Szkoda mi tego pana co zginął. ale i samego sprawcy bo osierocił małe dzieci.

mi nie szkoda tego czlowieka ktory zabil w w ypadku soltysa. poniewaz kazdy - kazdy siadajac za kierownice odpowiada za siebie i ludzi !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! nie wazne czy jest trzezwy czy pijany!!!!!!! jak sie nie ma w glowie i sie jezdzi to sie tak konczy jak sie skonczylo, powinien siedziec w domu z dziecmi a nie jezdzic po pijaku i zabijac ludzi............. tylko dzieci nieczemu nie winne.