Stracił dowód rejestracyjny za pęknięty klosz lampy. Policjanci muszą się tłumaczyć

No cóż pamietam wczesniejszy artykuł i muszę powiedzieć , że jesteście pierwszą gazetą, która staje w obronie piratów drogowych opisując na swoich stronach ich skargi na policje. Opisywany pirat drogowy swoją jazdą zmusił policję do interwencji i dobrze się stało, bo być może to uratowało czyjeś życie. Pisząc takie teksty w DW, świadczy to , że nie potrficie jako dziennikarze zaproponować informacji na poziomie. Pewnie niedługo napiszecie i zgłosicie do Rzecznika Praw Obywatelskich sprawę policjanta który uratował życie swojemu koledze z patrolu odpychając wariata z nożem, a tym samym naruszajac jego nietykalnośc cielesną.

Porządna gazeta a odgrzewa tematy. Od pierwszego artykułu minęło miesiąc a ciągle bulwersuje nas cegiełka. Chętnie przeczytał bym jak to mile zleciały święta a tu i nie tylko tu, same horrory, kwas i zeszłoroczny śnieg. Napiszcie wreszcie coś z sensem, a nie tylko tania sensacja i skandale regionalne, to już się przejadło. Czas wichrzycieli skończył się. Zachęćcie ludzi do czytania waszego pisemka czymś, co jest faktycznie ważne, z takimi tematami stajecie się dawno upadłymi "Skandalami". Pozdrawiam redakcję i życzę wiosennych pomysłów na promocję gazety.

jan serce napisał:

A skąd ci przyszło do głowy ,że 200km/h odnosi się do tego typa ? Poza tym skąd wiesz ile jechał ? Gdzie ty wyczytałeś,że ja pracowałem w USA ???????????????????? Chociaż nauka to też praca ... Auto z pękniętym kloszem lampy nie przechodzi przeglądu na stacji diagnostycznej,więc chyba policja nie złamała prawa ? We wsi,na której mieszkasz jest inaczej ?

A czego to się uczyłeś w tym USA, może nas oświecisz... buraku ?

Ludzie wszyscy sie czepiliscie ze pirat drogowy i policja ma rcje, ale jak nie zauwazyliscie w tym artykule nie chodzi o predkosc tylko o pekniety klosz lampy za ktory ma zabrany dowod.

Pięknie widzę sami policjanci się wpisują i stają w obronie swoich kolegów. Nie pochwalam piractwa na drogach, ale te nieoznakowane radiowozy to kpina i czasami jawne wymuszanie kasy od kierowców i łatanie budżetu. Jeżeli zrobili to i naruszyli zasady-prawo to jak każdy powinni ponieść konsekwencje chyba nie są ponad prawem. Niestety takimi działaniami policja zamiast zdobywać szacunek zdobywa tylko pogardę!

ja napisał:

Pięknie widzę sami policjanci się wpisują i stają w obronie swoich kolegów. Nie pochwalam piractwa na drogach, ale te nieoznakowane radiowozy to kpina i czasami jawne wymuszanie kasy od kierowców i łatanie budżetu. Jeżeli zrobili to i naruszyli zasady-prawo to jak każdy powinni ponieść konsekwencje chyba nie są ponad prawem. Niestety takimi działaniami policja zamiast zdobywać szacunek zdobywa tylko pogardę!

Racja! Teraz co sie dzieje w polsce to porazka, fotordary pochowane po krzakach w koszach na smieci i te nieszczesne nieoznakowane radiowozy. To jest kpina z ludzi, jeszcze zeby policja przestrzegala przepisow, no ale niestety sa na szczegolnych wzgledach. Niby z czego policja sie wzbogaca i ma na nowe samochody, fotoradary i alkomaty.

jan serce napisał:

W USA za taką jazdę policja rzuciłaby na glebę chama,który olewa przepisy ruchu drogowego tworząc zagrożenie dla innych . U nas robi się z niego ofiarę a policjantów nazywa milicją . Polska to chory kraj !

Za pękniętą lampę żadna policja nie rzuciłaby na glebę. Zastanów się co piszesz jeżeli posiadasz mózg.

ja napisał:

No cóż pamietam wczesniejszy artykuł i muszę powiedzieć , że jesteście pierwszą gazetą, która staje w obronie piratów drogowych opisując na swoich stronach ich skargi na policje. Opisywany pirat drogowy swoją jazdą zmusił policję do interwencji i dobrze się stało, bo być może to uratowało czyjeś życie. Pisząc takie teksty w DW, świadczy to , że nie potrficie jako dziennikarze zaproponować informacji na poziomie. Pewnie niedługo napiszecie i zgłosicie do Rzecznika Praw Obywatelskich sprawę policjanta który uratował życie swojemu koledze z patrolu odpychając wariata z nożem, a tym samym naruszajac jego nietykalnośc cielesną.

Dokładnie popieram, jak policjanci mają walczyć z piratami jak gazeciarze biorą ich w obronę. Każdy rozkapryszony kierowca (czytaj cham), który poskarży sie na policjantów jest brany w obronę przez dziennikarzy! To jest chory kraj i pseudodziennikarstwo. Przecież dziennikarze mają kształwoać pozytywne zachowania, zachowania zgodne z prawem, a nie promować bezprawie i piratów drogowych. Jeśli by do mnie przyszedł gość i powiedział, że popełnił kilka wykroczeń, ale dowód rejestracyjny to u zabrali bezpodstawnie i złośliwie to bym go wygonił na zbity pysk. W krajach skandynawskich stracił by też prawo jazdy, a jeśli by trafił do mediów to tylko i wyłącznie jako przykład bezprawia (pirat drogowy). Tymczasem u nas bezprawie jest chronione przez dziennikarzy, a doatkowo przez ... rzecznika praw obywatelskich.... zgroza. Niedługo będziemy chronić gwałcicieli dzieci, bo podczas doprowadzania policjanci za mocno im zacisnęli kajdanki?

zdjęcie tego typa dodawać do każdej paczki papierosów

zdjęcie tego typa uciśnionego typa dodawać do każdej paczki paperosów

jan serce napisał:

W USA za taką jazdę policja rzuciłaby na glebę chama,który olewa przepisy ruchu drogowego tworząc zagrożenie dla innych . U nas robi się z niego ofiarę a policjantów nazywa milicją . Polska to chory kraj !

... na całe szczęście żyjemy w Polsce deb***u "Janie Serce"

jestem ciekawa jaki będzie finał tej sprawy.Trzy lata temu w Rykach zatrzymała mnie policja i również zabrany został mi dowód za pękniętą lampę,która była elegancko sklejona i sprawna!Też miałam wątpliwości,ale nigdzie tego nie zgłaszałam..Zrobiłam badanie techniczne(Pan był mocno zdziwiony powodem zabrania dowodu) i odzyskałam dokument.

jerry napisał:

Dokładnie popieram, jak policjanci mają walczyć z piratami jak gazeciarze biorą ich w obronę. Każdy rozkapryszony kierowca (czytaj cham), który poskarży sie na policjantów jest brany w obronę przez dziennikarzy! To jest chory kraj i pseudodziennikarstwo. Przecież dziennikarze mają kształwoać pozytywne zachowania, zachowania zgodne z prawem, a nie promować bezprawie i piratów drogowych. Jeśli by do mnie przyszedł gość i powiedział, że popełnił kilka wykroczeń, ale dowód rejestracyjny to u zabrali bezpodstawnie i złośliwie to bym go wygonił na zbity pysk. W krajach skandynawskich stracił by też prawo jazdy, a jeśli by trafił do mediów to tylko i wyłącznie jako przykład bezprawia (pirat drogowy). Tymczasem u nas bezprawie jest chronione przez dziennikarzy, a doatkowo przez ... rzecznika praw obywatelskich.... zgroza. Niedługo będziemy chronić gwałcicieli dzieci, bo podczas doprowadzania policjanci za mocno im zacisnęli kajdanki?

Czy wszyscy jesteście jacyś inni czy po prostu czytać nie umiecie? Koleś popełnił wykroczenie, przekroczył prędkość przyznał się do winy i przyjął mandat. Nie zrobił najlepiej bo nie warto narażać własnego i cudzego życia. Ale w opisanym artykule chodzi o lampę, za która "być może" policja nie miała prawa odbierać dowodu. Tak jak już ktoś napisał, żarówka może się spalić podczas jazdy tak samo klosz może pęknąć podczas jazdy. Policja na polskich drogach jest potrzebna, ale przypominam że oni też powinni działać zgodnie z prawem. O tej ekipie z kraśnika już nie raz słyszałem same złe rzeczy. Dla mnie również Polska jest chorym krajem, dlatego że zamiast budować drogi, kupuje się nowe samochody dla policji która też w wielu przypadkach nie prawidłowo przeprowadza kontrole (zamiast zatrzymać pojazd po popełnieniu wykroczenia, lecą na tzw kumulację). I jeszcze jedno widział ktoś z was jadący radiowóz po mieście z prędkością 50km/h?? Ja nie, chyba że mają patrol!!

już sama maksymalna wysokość mandatu świadczy o bezwzględności takich policjantów.Jestem za karaniem piratów i chamów drogowych,ale cham w Policji to też duże niebezpieczeństwo.

pewnie wyjaśnienie w sprawie pęknietego klosza i bezwzględnego policjanta bedzie pokrętne bo to sam komendant z Kraśnika naciska na policjantów by robili wyniki rozliczając z zatrzymanych dowodów i sprzedanych mandatów

Gliny to taka sama "nietykalna" grupa jak księża.Wczoraj i kilkanaście dni wcześniej informowano (udokumentowani zdjęciami),jak gliny (straż miejska również) stają gdzie chcą,pomimo znaków zakazu. Widziałem dziś jak patrol gliniarni jechał alejką przez osiedle na Bronowicach.Alejka została samowolnie "zablokowana".Zrobiono sobie getto osiedlowe. Patrol policji przejeżdżał sobie przez osiedle,natknęli się na barierki zaporowe,więc przejechali sobie przez trawnik.Skręcili w uliczką,na której stało kilka samochodow,więc znowu przejazd był utrudniony-policjanci sobie przejechali również po chodniku. Dzien wcześniej -czyli w lany poniedziałek-również na tym samym osiedlu stanął sobie radiowóz prawie w poprzek drogi dojazdowej,bardzo utrudniając przejazd.Szerszy samochód musiał wycofywać i jechać okreżną drogą. Gliny pojechały,straż miejska łatwo pozbyła się problemu na zgłoszenie o gettcie i tak oto gliniarnia przepisy ruchu ma sobie za nic.

Niedługo policja z kraśnika zacznie zabierać dowody za nieumyte samochody . Gratulacje . Cegiełka wykryła groźnego przestępce. Może medale i premia dla super policjantów.

Ciekawy jestem,czy takie tematy i "pochwały" czytają odpowiedzialni za policję.Wątpię.