Z chęcią wypiszę Ci osobiście jeśli się na to nie zgodzisz to skieruję wniosek o ukaranie do sądu. Po co oszukiwać społeczeństwo jeszcze ktoś uwierzy, że strażnicy nie mogą karać za przekroczenie prędkości ujawnione przez fotoradar.~mmm~ napisał:Czy strażak miejski ma być donosicielem... donosi zdjęcia z fotoradaru policji, bo sam nie ma prawa wystawić za to mandatu???
|
|
|
|
Misiek a gdzie uśmiech... Ot emanacja dumy i siły... wprost dziecięcej radości, że możesz mi dokopać. A pieski jak robiły tak robią, wandale niszczyli co wlazło, tak niszczą....bo nikogo to nie obchodzi. Wy łapiecie teraz przestępców drogowych, do końca świata i nawet ciut dłużej. Śpij chłopie spokojnie, albo bierz się do roboty - tej Waszej - jak jesteś na służbie.
Koleś, a robi toto zdjęcie w nocy???
A z nad strażnicy unosi się głos: "co tam w nocy... ile powagi i siły mi dodałaś...fajniutka jesteś...kocham wszystkich ...co mi ją sprawili...no tak z tej radości, że ją mam."
Pewnie Ci jej brak w domu???
|
|
|
Nigdy w zyciu nic dobrego ani pozytecznego ze strony straznikow mnie nie spotkalo, wiec nie bede ich szanowal, mandat raz w zyciu dostalem za zle zaparkowanie..i to jeszcze w miejscu gdzie zakaz jest ustawiony nie od strony od ktorej ja przyjechalem. Chcialem dac szanse straznikowi zeby sie wypowiedzial..ale po 2 minutach jego wyslawiania sie i glupich tlumaczen..doszedlem do wniosku, ze nie ma sensu.
Trudno sie dziwic..w koncu taka robota to musi byc strasznie nikczemne zajęcie :/ Ktos to musi robic..wiec niech oni to robia.. A zaczelo sie tak ambitnie od podstawowki..nadzieja na przyszlosc..jednak w trakcie tej nauki jedyne co pozostalo to zawodowka..ktora tak bestialsko zabiera szanse na studia.. :/ Zabrali do wojska..a potem te nieudane egzaminy do policji... Cholera.."dzieki instytucji strazy miejskiej mam prace! Dzieki wam!"
..tak w skrocie wygladaja CV straznikow miejskich.. Niestety. Im mniej tych deb***i na ulicach tym swiat bedzie piekniejszy.
|
|
|
aaa i tak na przyszłość to i Wam poradzę..nie ma co dyskutować ze strażnikami..bo to mija się z celem, podobnie jak dyskusja z deb***em.. Zawsze zniży was do swojego poziomu a na tej arenie pokona już doświadczeniem...bo deb***em nie każdy być potrafi
|
|
|
Więc pewnie jesteś szczęśliwy że Ci się udało!!!!!!!!!!!1 |
|
|
Heh, długo nie trzeba było czekać na odpowiedź "strony" ) Ale do rzeczy..przede wszystkim warto Ci drogi/a blueboy wyjaśnić definicję słowa deb***.. Bo są dwie. Jedna to osoba niezwykle inteligentna, która spontanicznie mówiąc czy budując wypowiedź, myśli w takich kategoriach i horyzontach na jakie Ty nie wejdziesz nigdy..nawet w sytuacji gdybyś siedział z kartką i długopisem kilka godzin popijając drugiego, trzeciego czy czwartego redbulla i walił się tym długopisem w łysą bądź niełysą głowę. A dlaczego tak są nazywani, skoro są ponadprzeciętnie inteligentni? Właśnie dlatego, że nie są rozumiani..przez takich jak Ty? I nie twierdzę jednocześnie, że nie jesteś osobą inteligentną..bo może i jesteś. Ale pamiętaj, że na myspace, czy fotce, czy randkach interii/onetu/wp każdy może sobie zaznaczyć taką cechę. Jednak prawdziwą inteligencję charakteryzuje jedna niezwykła..i bardzo pożądana w dzisiejszym świecie cecha - ponadprzeciętna umiejętność wysłowienia się. Jednak tego straż miejska nie potrafi, i nigdy nie będzie potrafiła. Ja się o tym przekonałem już kilkakrotnie, i na.. i nie na.. własnej skórze. I to właśnie jest druga definicja deb***A..ta gorsza..w złym tego słowa znaczeniu, pasująca do wiadomo kogo. Oni nie są od pouczania, od pilnowania czy też ogólnego porządku.. Jedynym ich celem jest dowalenie mandatu, (za nic? za wszelką cenę? od tak? bo im się nudzi? - kolejność przypadkowa) a że najczęściej taki jest wart 100zł i 1pkt karny..więc z racji tego, że "cena" dość niska..to idą w ilość W sumie do tej pory mnie to zastanawia..jak oni na to wpadli? ..Nie wiem, może w jakiejś tam książce im się kiedyś trafiło..albo Kasia Cichopek zapowiadając któryś z odcinków "Jak Oni Śpiewają" coś o tym nabąknęła..i trafiło do ich uszu. Ale nie ważne, liczy się, że jakąś tę wiedzę ekonomiczną nabyli i rozprowadzili między sobą.. No i tym samym z organu (chociaż to za dużo powiedziane..) zrobili sobie spółkę jawną handlową. I to w skali całego kraju :| I tak będzie nadal, dopóki ktoś tego "organu" nie zlikwiduje.. Czego sobie i IM życzę. |
|
|
Nikt nie lubi nadętych, pełnych buty nieudaczników z ponadprzeciętnym umięśnieniem. Ta taka krzyżówka Rambo i utuczonego bojlera... I takie cudo ma jeszcze coś wyjaśniać...chyba tylko co żarł by się tak upakować))
|
|
|
mają niby pilnować porządku? jak na razie nie widać żeby to robili jedyne co w tej chwili potrafią to wlepiać kartki za wycieraczki samochodów z wezwaniami pod wydziałem politologii na placu litewskim bo nie można nigdzie zaparkować w tamtym roku roku nie było ani jednego strażnika kontrolującego parking pod wydziałem a w tym roku coś im odbiło i każdemu kogo tam zobaczą dają jakieś wezwania nie ciekawe gdzie mamy parkować może na plecach nosić samochód? ! żenada!
|
|
|
Dokładnie tak.. Też tam mandat dostałem, i to za stanie w miejscu w którym niejednokrotnie stałem przez ostatnie 3 lata (teraz jestem na 4 roku) - wówczas w latach poprzednich bez konsekwencji ani jakiegokolwiek zainteresowania ze strony straży miejskiej. Teraz raptem zaczęło to mieć jakieś znaczenie. Co lepsze, auta parkowane zaraz przed wejściem na wydział raz dostają mandat a raz nie.. Toteż zapytałem strażnika (właściwie dwóch różnych(!)) dlaczego tak się dzieje.. Niestety..pytanie było za trudne, i pozostało bez odpowiedzi (u obydwu(!))..właściwe to jest zresztą ich kondycji intelektualnej.. Dlatego brak oczekiwanej odpowiedzi nie zdziwił mnie. Dla wglądu jednym z tych strażników był pan o imieniu "100". Choć oni to nazywają swoimi nr id. Dla mnie to są tylko i wyłącznie ich imiona. Tylko na to zasługują. Szkoda po prostu gadać.. Dla takich nie ma szacunku. A jak zawsze tam gdzie powinni być to ich nie ma. |
|
|
WITAM!!!
sam byłem świadkiem dzisiaj i dlatego tu pisze jak straznicy a dokładnie pani i pan na rowerkach wypisywali mandacik panu który siedział na ławce i rozsypywał popkorn gołebiom przed dworcowym PKP ale ci sami państwo na rowerkach bardzo często jeżdżą sobie koło dworca PKP i niby nie widza jak śpią naje***i żule na tych samych ławkach pija wino albo pod sklepem siedział jeden przez całą zime wtedy niestety nic nikt nie widzi!!!!
Pozdrawiam debeściaków
|
|
|
ja to bym jeszcze listonoszy zaopatrzyl w fotoradary
|
|
|
PSIE KUPY W PIASKOWNICY TOTWOJA SPECJALNOŚĆ i tyle CIECIU !!!
|
|
|
Fotoradar u Burmistrza w rozporku !!! |
|
|
po pierwsze wypraszam sobie. Nie wiem kto jest nieukiem, kto matołem a kto robi to celowo, ale Straż Miejska i Straż np. Pożarna to dwie różne instytucje. I ludzie którzy w nich pracują to odpowiednio: Strażnik i Strażak. Więc proszę nie ubliżać mi i moim kolegom, bo jesteśmy strażakami (akurat miejskimi) i wspólnego nic z fotoradarem nie mamy. Pretensje proszę mieć do Strażników, chociaz nie wiem o co, bo... po drugie macie pretensje, że Straż Miejska ma fotoradar. Ma, bo mają takie uprawnienia. Że oni nie są od tego. A jaka to różnica, kto przyśle czy przyniesie mandat? Gdyby policja miała się zajmować obsługa śmietnika to nie mieliby czasu na patrolowanie. A ponieważ mają większe uprawnienia, to wydaje mi się, że niech dalej SM stoi z fotoradarem a policja błąka się po mieście. Ja nie widzę w tym nic złego... no i po trzecie... nikt nie lubi dostawać mandatów. Ja też nie. I nie dostaję. Mam na to dobry sposób, który działa zawsze. Po prostu jeżdże zgodnie z przepisami (ewentualnie w granicach błędu) i jeszcze nie widziałem "czerwonego błysku" a prawo jazdy mam 15 lat. Miejcie pretensje do siebie, że nie patrzycie na drogę, że nie słuchacie, co mówią na 19tym na CB, że nie myślicie o innych ludziach, którzy są zdani na łaskę Waszego zdrowego rozsądku, szybkości reakcji, stanu hamulców itd. itp. ... Szerokiej drogi! |
|
|
Bo jak deb***u jezdzisz z pracy do domu i jeszcze ci się nigdy nie spieszy bo do czego to się nie wypowiadaj pajacu miejski ze nie dostałeś mandatu.
|
|
Widzisz, chyba nie czytasz ze zrozumieniem. Napisał, że nie jest Strażnikiem (miejskim) tylko Strażakiem (straż pożarna) a że akurat też jestem strażakiem i należę do tej samej jednostki co on to wiem, że ten człowiek jeździ bardzo dużo (i pewnie ze swoim doświadczeniem możesz się schować w buty). A skoro Tobie się śpieszy, to albo wyjeżdżaj wcześniej, albo nie miej pretensji, że ktoś Ci przyśle mandat. Moim zdaniem jazdę z nadmierną prędkością możnaby porównać do strzelania w centrum miasta z karabinu. Można przecież celować między ludźmi? I co, dopóki się nikogo nie zastrzeli to nie będzie to stwarzanie zagrożenia? Może i głupie porównanie, ale samochodem też można zabić, nie tylko ranić. Najgorsze jest jednak to, że Ci, którzy jeżdżą zgodnie z prawem są uważani za deb***i albo innych ułomnych, natomiast wszyscy Ci, którzy wciskają tyle ile się da, to są dopiero bohaterowie, bo nie boją się ani policji ani niczego innego i to oni najgłośniej krzyczą jak tylko ktoś nie zjedzie na margines albo nie jedzie powyżej 60 na Urzędowskiej. Tylko czy to jest powód do dumy?
|
|
|
Pojeździsz sobie chłopie na kogucie w pracy, to możesz potem snuć się po cywilu, jak ślimak do żonki... Poza tym - wyluzuj stary - szkoda zdrowia. Zostaw go na prawdziwy pożar... Strażnik, strażak - jeden pikuś - nie pojedziesz co prawda na psie g...., ale po kotki na drzewo już niektórzy Twoi koledzy włazili. Taka służba.... A potrafisz z drabiny odróżnić pana kota od kociej panienki??? Niskich drzew i więcej dystansu do tego co robisz, kolego!!!!!!!!! |
|
|
Nie masz wrażenia, że ktoś zakpił z Ciebie??? Dostałeś zabawkę, która tak Cię ucieszyła, tak wzmocniła, a teraz wielu delikwentów przejeżdża bez fotki tylko dlatego.... bo wiedzą gdzie "polujesz" z serwisu miejskiego Jeden rok i jaka zmiana myślenia. |
Strona 2 z 2
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
