M.Sz.
Użytkownik niezarejestrowany
|
Napisano 2 marca 2008 r. o 12:06
2008-03-02 12:06:08
Wiele gazet, w tym także DW, oraz klub parlamentarny PiS otrzymały donosik, dotyczący mojej osoby... Ponoć mam jakieś "plamy" w swoim życiorysie...
Tuskoland coraz bardziej przypomina Hakoland... na siłę szuka się haków na posłów PiS, stąd m.in. atak na moją osobę, asystenta posła J. Stawiarskiego...
Oto mój życiorys zawodowy:
Życiorys zawodowy
Mirosław Sznajder, lat 48, zamieszkały Kraśnik, ul. Ks. Zielińskiego 4/30.
NIE KARANY.
Rodzina:
Żona Arleta, mgr Bibliotekoznawstwa, absolwentka UMCS; córka Irmina, mgr Filologii Angielskiej UMCS; syn Hubert student I roku Historii UMCS.
Wykształcenie:
Inżynier zootechnik, absolwent Akademii Rolniczej w Lublinie. Dodatkowe wykształcenie: instruktor sportu oraz instruktor piłki siatkowej.
Praca zawodowa:
W latach PRL, po ukończeniu studiów, krótkie okresy zatrudnienia, w tym m.in. w Szkole Podstawowej Nr 6 w Zamościu, jako nauczyciel wf.
Od 1990 do 2002 działalność gospodarcza, m.in. w zakresie wydawania gazet i czasopism.
W latach 2001–2004 szkolenie młodzieży w siatkówkę. Wychowana młodzież osiąga ogromne sukcesy, w tym także powołania do kadry Polski kadetów.
W latach 2005-2006 obsługa strony internetowej SM „Metalowiec”.
Od roku 2006 do grudnia 2007 zbieranie i opracowywanie materiału do wydawnictwa dokumentującego historię sportu w Kraśniku, w okresie przed oraz po II wojnie światowej.
Działalność społeczna i polityczna:
Rok 1980 członek Tymczasowego Komitetu Założycielskiego NZS na AR w Lublinie.
W latach PRL nie współpracowałem z SB oraz innymi organami tamtego państwa. Nie byłem członkiem PZPR. Występowałem do IPN o przyznanie statusu osoby poszkodowanej. Uzyskałem odpowiedź, że nie zachowały się akta.
Radny miasta w latach 1994-1998 oraz 2002-2006, w tym m.in. przewodnictwo komisji resortowych oraz funkcja wiceprzewodniczącego rady miasta. Start do samorządu z list komitetów obywatelskich.
W roku 1997 członek Unii Polityki Realnej, kandydat do sejmu z tego ugrupowania, start zakończony trzecim wynikiem wśród kandydatów z listy Nr 8 w województwie lubelskim.
W latach 2000–2006 członek rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Metalowiec” w Kraśniku.
W latach 2004-2006 przewodniczący Rady Rodziców w Zespole Szkół Nr 2 w Kraśniku.
Od początku lat 90. aktywny uczestnik rynku kapitałowego.
Działalność dziennikarską i wydawniczą prowadziłem w latach 1995-2006. W latach 1995-2002 wydawałem pierwszą w województwie lubelskim prywatną, samofinansującą się gazetę lokalną „Nowiny Kraśnickie”. Ponadto opracowałem i wydałem trzy monografie, szkół oraz klubu sportowego.
Sukcesem w działalności dziennikarskiej i wydawniczej było m.in. zaproszenie na trzydniową konferencję organizowaną w Warszawie przez Bank Światowy, na temat korupcji w Polsce. Do udziału zaproszono tylko kilkunastu wydawców gazet lokalnych.
Innym sukcesem było wygranie procesu z burmistrzem miasta Kraśnika o naruszenie art. 44 Prawa prasowego. Był to jedyny tego rodzaju, przeprowadzony skutecznie, proces w Polsce. Kolejnym sukcesem był cykl artykułów z roku 1996 na temat korupcji z udziałem sędziego Sądu Rejonowego w Kraśniku, po których sędzia została pozbawiona prawa wykonywania zawodu i uciekła za granicę.
W okresie prowadzenia działalności dziennikarskiej miałem kontakt z bardzo dużą liczbą gazet regionalnych, ogólnokrajowych oraz stacji telewizyjnych. Był to wynik zainteresowania mediów wydarzeniami z terenu Kraśnika. Jako dziennikarz byłem wiarygodnym źródłem informacji oraz miałem profesjonalnie zebrany i opracowany materiał mogący służyć do napisania publikacji.
Od roku 1996 funkcję burmistrza miasta Kraśnik sprawuje polityk Platformy Obywatelskiej Piotr Czubiński. W roku 1997 do Prokuratury Rejonowej w Kraśniku wpłynęło zawiadomienie byłej sekretarki burmistrza, w którym informowała o dokonanym na niej gwałcie oraz zmuszaniu przez burmistrza do usunięcia dziecka poczętego w wyniku tegoż gwałtu. Przez wiele lat próbowałem tym tematem zainteresować media ogólnopolskie. Skala popełnionego przestępstwa przerażała media i dlatego bały się o tym napisać.
Pierwszą gazetą, która mimo upływu wielu lat od zdarzenia, zdecydowała się opublikować artykuł na temat brudów polityka PO, był tygodnik Fakty i Mity. Na potrzeby gazety przygotowałem kserokopie różnych dokumentów, w tym także doniesienia sekretarki, które wysłałem na adres redakcji. Wydawca postanowił zwrócić mi poniesione nakłady, w wysokości bodajże 200 złotych. Uznano, że zwrot był możliwy poprzez umowę o dzieło, której jednak nigdy nie podpisałem. Mimo tego wspomnianą kwotę przelano na moje konto i wystawiono mi PIT, a w związku z tym musiałem jako radny ująć ją w oświadczeniu majątkowym za rok 2004.
Nigdy nie miałem podpisanej umowy o pracę z wydawcą tygodnika Fakty i Mity. Kontakt z gazetą był spowodowany chęcią ujawnienia brudów polityka PO Piotra Czubińskiego.
Na koniec pragnę jeszcze dodać, że moja praca w charakterze asystenta posła PiS jest dowodem mojej sympatii do tej partii, gdyż ani zarobki za tę pracę, ani obecna koniunktura polityczna w Polsce nie przemawiają za tym by taką podejmować.
Mirosław Sznajder, Kraśnik
|
M.Sz.
Użytkownik niezarejestrowany
|
Napisano 2 marca 2008 r. o 17:25
2008-03-02 17:25:51
M.Sz. napisał: Wiele gazet, w tym także DW, oraz klub parlamentarny PiS otrzymały donosik, dotyczący mojej osoby... Ponoć mam jakieś "plamy" w swoim życiorysie...
Tuskoland coraz bardziej przypomina Hakoland... na siłę szuka się haków na posłów PiS, stąd m.in. atak na moją osobę, asystenta posła J. Stawiarskiego...
Oto mój życiorys zawodowy:
Życiorys zawodowy
Mirosław Sznajder, lat 48, zamieszkały Kraśnik, ul. Ks. Zielińskiego 4/30.
NIE KARANY.
Rodzina:
Żona Arleta, mgr Bibliotekoznawstwa, absolwentka UMCS; córka Irmina, mgr Filologii Angielskiej UMCS; syn Hubert student I roku Historii UMCS.
Wykształcenie:
Inżynier zootechnik, absolwent Akademii Rolniczej w Lublinie. Dodatkowe wykształcenie: instruktor sportu oraz instruktor piłki siatkowej.
Praca zawodowa:
W latach PRL, po ukończeniu studiów, krótkie okresy zatrudnienia, w tym m.in. w Szkole Podstawowej Nr 6 w Zamościu, jako nauczyciel wf.
Od 1990 do 2002 działalność gospodarcza, m.in. w zakresie wydawania gazet i czasopism.
W latach 2001–2004 szkolenie młodzieży w siatkówkę. Wychowana młodzież osiąga ogromne sukcesy, w tym także powołania do kadry Polski kadetów.
W latach 2005-2006 obsługa strony internetowej SM „Metalowiec”.
Od roku 2006 do grudnia 2007 zbieranie i opracowywanie materiału do wydawnictwa dokumentującego historię sportu w Kraśniku, w okresie przed oraz po II wojnie światowej.
Działalność społeczna i polityczna:
Rok 1980 członek Tymczasowego Komitetu Założycielskiego NZS na AR w Lublinie.
W latach PRL nie współpracowałem z SB oraz innymi organami tamtego państwa. Nie byłem członkiem PZPR. Występowałem do IPN o przyznanie statusu osoby poszkodowanej. Uzyskałem odpowiedź, że nie zachowały się akta.
Radny miasta w latach 1994-1998 oraz 2002-2006, w tym m.in. przewodnictwo komisji resortowych oraz funkcja wiceprzewodniczącego rady miasta. Start do samorządu z list komitetów obywatelskich.
W roku 1997 członek Unii Polityki Realnej, kandydat do sejmu z tego ugrupowania, start zakończony trzecim wynikiem wśród kandydatów z listy Nr 8 w województwie lubelskim.
W latach 2000–2006 członek rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Metalowiec” w Kraśniku.
W latach 2004-2006 przewodniczący Rady Rodziców w Zespole Szkół Nr 2 w Kraśniku.
Od początku lat 90. aktywny uczestnik rynku kapitałowego.
Działalność dziennikarską i wydawniczą prowadziłem w latach 1995-2006. W latach 1995-2002 wydawałem pierwszą w województwie lubelskim prywatną, samofinansującą się gazetę lokalną „Nowiny Kraśnickie”. Ponadto opracowałem i wydałem trzy monografie, szkół oraz klubu sportowego.
Sukcesem w działalności dziennikarskiej i wydawniczej było m.in. zaproszenie na trzydniową konferencję organizowaną w Warszawie przez Bank Światowy, na temat korupcji w Polsce. Do udziału zaproszono tylko kilkunastu wydawców gazet lokalnych.
Innym sukcesem było wygranie procesu z burmistrzem miasta Kraśnika o naruszenie art. 44 Prawa prasowego. Był to jedyny tego rodzaju, przeprowadzony skutecznie, proces w Polsce. Kolejnym sukcesem był cykl artykułów z roku 1996 na temat korupcji z udziałem sędziego Sądu Rejonowego w Kraśniku, po których sędzia została pozbawiona prawa wykonywania zawodu i uciekła za granicę.
W okresie prowadzenia działalności dziennikarskiej miałem kontakt z bardzo dużą liczbą gazet regionalnych, ogólnokrajowych oraz stacji telewizyjnych. Był to wynik zainteresowania mediów wydarzeniami z terenu Kraśnika. Jako dziennikarz byłem wiarygodnym źródłem informacji oraz miałem profesjonalnie zebrany i opracowany materiał mogący służyć do napisania publikacji.
Od roku 1996 funkcję burmistrza miasta Kraśnik sprawuje polityk Platformy Obywatelskiej Piotr Czubiński. W roku 1997 do Prokuratury Rejonowej w Kraśniku wpłynęło zawiadomienie byłej sekretarki burmistrza, w którym informowała o dokonanym na niej gwałcie oraz zmuszaniu przez burmistrza do usunięcia dziecka poczętego w wyniku tegoż gwałtu. Przez wiele lat próbowałem tym tematem zainteresować media ogólnopolskie. Skala rzekomo popełnionego przestępstwa przerażała media i dlatego bały się o tym napisać.
Pierwszą gazetą, która mimo upływu wielu lat od zdarzenia, zdecydowała się opublikować artykuł na temat brudów polityka PO, był tygodnik Fakty i Mity. Na potrzeby gazety przygotowałem kserokopie różnych dokumentów, w tym także doniesienia sekretarki, które wysłałem na adres redakcji. Wydawca postanowił zwrócić mi poniesione nakłady, w wysokości bodajże 200 złotych. Uznano, że zwrot był możliwy poprzez umowę o dzieło, której jednak nigdy nie podpisałem. Mimo tego wspomnianą kwotę przelano na moje konto i wystawiono mi PIT, a w związku z tym musiałem jako radny ująć ją w oświadczeniu majątkowym za rok 2004.
Nigdy nie miałem podpisanej umowy o pracę z wydawcą tygodnika Fakty i Mity. Kontakt z gazetą był spowodowany chęcią ujawnienia brudów polityka PO Piotra Czubińskiego.
Na koniec pragnę jeszcze dodać, że moja praca w charakterze asystenta posła PiS jest dowodem mojej sympatii do tej partii, gdyż ani zarobki za tę pracę, ani obecna koniunktura polityczna w Polsce nie przemawiają za tym by taką podejmować.
Mirosław Sznajder, Kraśnik
Tekst poprawiony...
|
Użytkownik niezarejestrowany
|
Napisano 28 listopada 2008 r. o 00:05
2008-11-28 00:05:41
M.Sz. napisał: Wiele gazet, w tym także DW, oraz klub parlamentarny PiS otrzymały donosik, dotyczący mojej osoby... Ponoć mam jakieś "plamy" w swoim życiorysie...
Tuskoland coraz bardziej przypomina Hakoland... na siłę szuka się haków na posłów PiS, stąd m.in. atak na moją osobę, asystenta posła J. Stawiarskiego...
Oto mój życiorys zawodowy:
Życiorys zawodowy
Mirosław Sznajder, lat 48, zamieszkały Kraśnik, ul. Ks. Zielińskiego 4/30.
NIE KARANY.
Rodzina:
Żona Arleta, mgr Bibliotekoznawstwa, absolwentka UMCS; córka Irmina, mgr Filologii Angielskiej UMCS; syn Hubert student I roku Historii UMCS.
Wykształcenie:
Inżynier zootechnik, absolwent Akademii Rolniczej w Lublinie. Dodatkowe wykształcenie: instruktor sportu oraz instruktor piłki siatkowej.
Praca zawodowa:
W latach PRL, po ukończeniu studiów, krótkie okresy zatrudnienia, w tym m.in. w Szkole Podstawowej Nr 6 w Zamościu, jako nauczyciel wf.
Od 1990 do 2002 działalność gospodarcza, m.in. w zakresie wydawania gazet i czasopism.
W latach 2001–2004 szkolenie młodzieży w siatkówkę. Wychowana młodzież osiąga ogromne sukcesy, w tym także powołania do kadry Polski kadetów.
W latach 2005-2006 obsługa strony internetowej SM „Metalowiec”.
Od roku 2006 do grudnia 2007 zbieranie i opracowywanie materiału do wydawnictwa dokumentującego historię sportu w Kraśniku, w okresie przed oraz po II wojnie światowej.
Działalność społeczna i polityczna:
Rok 1980 członek Tymczasowego Komitetu Założycielskiego NZS na AR w Lublinie.
W latach PRL nie współpracowałem z SB oraz innymi organami tamtego państwa. Nie byłem członkiem PZPR. Występowałem do IPN o przyznanie statusu osoby poszkodowanej. Uzyskałem odpowiedź, że nie zachowały się akta.
Radny miasta w latach 1994-1998 oraz 2002-2006, w tym m.in. przewodnictwo komisji resortowych oraz funkcja wiceprzewodniczącego rady miasta. Start do samorządu z list komitetów obywatelskich.
W roku 1997 członek Unii Polityki Realnej, kandydat do sejmu z tego ugrupowania, start zakończony trzecim wynikiem wśród kandydatów z listy Nr 8 w województwie lubelskim.
W latach 2000–2006 członek rady nadzorczej Spółdzielni Mieszkaniowej „Metalowiec” w Kraśniku.
W latach 2004-2006 przewodniczący Rady Rodziców w Zespole Szkół Nr 2 w Kraśniku.
Od początku lat 90. aktywny uczestnik rynku kapitałowego.
Działalność dziennikarską i wydawniczą prowadziłem w latach 1995-2006. W latach 1995-2002 wydawałem pierwszą w województwie lubelskim prywatną, samofinansującą się gazetę lokalną „Nowiny Kraśnickie”. Ponadto opracowałem i wydałem trzy monografie, szkół oraz klubu sportowego.
Sukcesem w działalności dziennikarskiej i wydawniczej było m.in. zaproszenie na trzydniową konferencję organizowaną w Warszawie przez Bank Światowy, na temat korupcji w Polsce. Do udziału zaproszono tylko kilkunastu wydawców gazet lokalnych.
Innym sukcesem było wygranie procesu z burmistrzem miasta Kraśnika o naruszenie art. 44 Prawa prasowego. Był to jedyny tego rodzaju, przeprowadzony skutecznie, proces w Polsce. Kolejnym sukcesem był cykl artykułów z roku 1996 na temat korupcji z udziałem sędziego Sądu Rejonowego w Kraśniku, po których sędzia została pozbawiona prawa wykonywania zawodu i uciekła za granicę.
W okresie prowadzenia działalności dziennikarskiej miałem kontakt z bardzo dużą liczbą gazet regionalnych, ogólnokrajowych oraz stacji telewizyjnych. Był to wynik zainteresowania mediów wydarzeniami z terenu Kraśnika. Jako dziennikarz byłem wiarygodnym źródłem informacji oraz miałem profesjonalnie zebrany i opracowany materiał mogący służyć do napisania publikacji.
Od roku 1996 funkcję burmistrza miasta Kraśnik sprawuje polityk Platformy Obywatelskiej Piotr Czubiński. W roku 1997 do Prokuratury Rejonowej w Kraśniku wpłynęło zawiadomienie byłej sekretarki burmistrza, w którym informowała o dokonanym na niej gwałcie oraz zmuszaniu przez burmistrza do usunięcia dziecka poczętego w wyniku tegoż gwałtu. Przez wiele lat próbowałem tym tematem zainteresować media ogólnopolskie. Skala popełnionego przestępstwa przerażała media i dlatego bały się o tym napisać.
Pierwszą gazetą, która mimo upływu wielu lat od zdarzenia, zdecydowała się opublikować artykuł na temat brudów polityka PO, był tygodnik Fakty i Mity. Na potrzeby gazety przygotowałem kserokopie różnych dokumentów, w tym także doniesienia sekretarki, które wysłałem na adres redakcji. Wydawca postanowił zwrócić mi poniesione nakłady, w wysokości bodajże 200 złotych. Uznano, że zwrot był możliwy poprzez umowę o dzieło, której jednak nigdy nie podpisałem. Mimo tego wspomnianą kwotę przelano na moje konto i wystawiono mi PIT, a w związku z tym musiałem jako radny ująć ją w oświadczeniu majątkowym za rok 2004.
Nigdy nie miałem podpisanej umowy o pracę z wydawcą tygodnika Fakty i Mity. Kontakt z gazetą był spowodowany chęcią ujawnienia brudów polityka PO Piotra Czubińskiego.
Na koniec pragnę jeszcze dodać, że moja praca w charakterze asystenta posła PiS jest dowodem mojej sympatii do tej partii, gdyż ani zarobki za tę pracę, ani obecna koniunktura polityczna w Polsce nie przemawiają za tym by taką podejmować.
Mirosław Sznajder, Kraśnik
Prosze o kontaklt internetowy z panem Sznajdrem.Möj e-Mail adres:arkadiusz.b@o2online.de
|
Użytkownik niezarejestrowany
|
Napisano 30 listopada 2008 r. o 09:11
2008-11-30 09:11:54
Tu jest kontakt
http://dziamber.wordpress.com/
|