Urzędnicy nałożą gigantyczną karę na rodzinę rencistów?

prawo jest prawem każdy ma obowiązek przestrzegania przepisów, które obowiązują wszystkich dlaczego w przypadku kiedy urzędnicy ze skarbówki wykryja naruszenia w zakresie np. nie zapłacenia 5 gr podatku, które po kilku latach jest wielką kwotą, albo ZUS, który nie zważa na sytuację człowieka tylko żąda idiotycznych dokumentów - to nikt nie wciąga w to mediów, przecież ci urzędnicy także są"nieobywatelscy" i utrzymywani z naszych podatków, a egzekwują durne przepisy przepisy, które wymyślił ustawodawca aby nam się żyło lepiej i w państwie prawa a może ci urzędnicy maja obowiązek stosowania tych przepisów, które nie są od tego aby je indywidualnie interpretować tylko przestrzegać szkoda jest takich ludzi z uwagi na ich sytuację, tylko dlaczego jedni maja mieć fory a inni nie? ja też chciałbym wybudowac sobie dom bez całego tego urzędniczego zamięszania, bo to taniej, ale czy tylko dlatego, że moj dochod jest nieco większy niz 800 zł to nie mam miec fory?

To jest jeden z tych cudów, o których wspominała przed rokiem ekipa rządząca. Opisane wydarzenie doskonale wpisuje się w „Przyjazną lubelszczyznę” posła Palikota. Policjant, który zabił człowieka, uciekł z miejsca wypadku i zacierał ślady wypadku, pozostaje na wolności, bo tak zdecydował niezawisły sąd. Natomiast człowiek budujący samowolnie łazienkę, jest przestępcą i powinien pójść za to do więzienia. I to wszystko oczywiście w majestacie PRAWA. Fijałkowscy, trzymamy za Was kciuki !!!

Abstrahując od trudnej sytuacji tych państwa prawo budowlane jest prawem i trzeba je przestrzegać. Gdyby nie było pewnych regulacji powstawałyby np. wielkie chlewnie w środku miasta i każdy by robił co chciał, i jak chciał nie bacząc na przepisy bezpieczeństwa. Znam prawo budowlane i wiem że w tym przypadku jest nieuchronne (albo rozbiórka albo legalizacja) i tu urzędnik ma ręce związane (skoro już donos wpłynął on musi go rozpatrzyć). Taka dobudówka na pewno kosztowała ze 30-40tys. ,więc czy nie warto było wydać jeszcze 3tys. na projekt? Albo próbować robić to na zgłoszenie (to kosztuje tylko 50zł). Widzę że tu parę osób się podniecało tym że nie będzie od nowego roku pozwoleń na budowę. Otóż nic bardziej mylnego, to tylko taki polityczny "chwyt marketingowy". Owszem słyszy się że będą "tylko"zgłoszenia na budowę, ale też będą wymagały projektu i całej innej procedury, także de facto będzie to samo tylko w innym opakowaniu. Także ludzie pamiętając o życzliwych sąsiadach unikajcie samowoli

Urzędnicy nigdy nie mięli serca dla biednych ludzi.żeby dobudować kawałek łazienki trzeba się olatać pół roku albo nawet więcej no i zostawić kilka tysięcy tym urzędasom.Za te pieniądze kupić można cement albo się upić Sam chodź srać urzędniku na dwór

Inż. napisał:

Abstrahując od trudnej sytuacji tych państwa prawo budowlane jest prawem i trzeba je przestrzegać. Gdyby nie było pewnych regulacji powstawałyby np. wielkie chlewnie w środku miasta i każdy by robił co chciał, i jak chciał nie bacząc na przepisy bezpieczeństwa. Znam prawo budowlane i wiem że w tym przypadku jest nieuchronne (albo rozbiórka albo legalizacja) i tu urzędnik ma ręce związane (skoro już donos wpłynął on musi go rozpatrzyć). Taka dobudówka na pewno kosztowała ze 30-40tys. ,więc czy nie warto było wydać jeszcze 3tys. na projekt? Albo próbować robić to na zgłoszenie (to kosztuje tylko 50zł). Widzę że tu parę osób się podniecało tym że nie będzie od nowego roku pozwoleń na budowę. Otóż nic bardziej mylnego, to tylko taki polityczny "chwyt marketingowy". Owszem słyszy się że będą "tylko"zgłoszenia na budowę, ale też będą wymagały projektu i całej innej procedury, także de facto będzie to samo tylko w innym opakowaniu. Także ludzie pamiętając o życzliwych sąsiadach unikajcie samowoli

Panie inżynierze! Chyba Pan nie pochodzi z Lubelszczyzny?! Tu prawo wcale nie musi być przestrzegane jeżeli się jest właściwym człowiekiem. Niech Pan zobaczy co się dzieje w KRaśniku i jak to się ma do przestrzegania prawa? A poseł Pulikot niechaj to wszystko co ludzie piszą dobrze przemyśli bo nijak mają się jego buńczuczne zapowiedzi do realu. Jak zwykle tylko bełkot.

Ta sieteska to nie jest łopacka z domu -wyjasniło by się dlaczego takie kanty sa w pionie budowlanym w opolu.

Inż. napisał:

Abstrahując od trudnej sytuacji tych państwa prawo budowlane jest prawem i trzeba je przestrzegać. Gdyby nie było pewnych regulacji powstawałyby np. wielkie chlewnie w środku miasta i każdy by robił co chciał, i jak chciał nie bacząc na przepisy bezpieczeństwa. Znam prawo budowlane i wiem że w tym przypadku jest nieuchronne (albo rozbiórka albo legalizacja) i tu urzędnik ma ręce związane (skoro już donos wpłynął on musi go rozpatrzyć). Taka dobudówka na pewno kosztowała ze 30-40tys. ,więc czy nie warto było wydać jeszcze 3tys. na projekt? Albo próbować robić to na zgłoszenie (to kosztuje tylko 50zł). Widzę że tu parę osób się podniecało tym że nie będzie od nowego roku pozwoleń na budowę. Otóż nic bardziej mylnego, to tylko taki polityczny "chwyt marketingowy". Owszem słyszy się że będą "tylko"zgłoszenia na budowę, ale też będą wymagały projektu i całej innej procedury, także de facto będzie to samo tylko w innym opakowaniu. Także ludzie pamiętając o życzliwych sąsiadach unikajcie samowoli

Inżynierze jak mi wytłumaczysz budowanie na fundamentach innych domów. Czy tak mówi prawo?. A wtym burdelu opolskim jest to robione nagminnie.

a to dobre - zawsze Szanowny Pan pysko1105 może się przeprowadzić kocioł istnieje coś takiego jak odbudowa na którą zgodnie z przepisami potrzebnej pozwolenie na budowę ale aby coś wiedzieć to należy poczytać równiez przepisy w tym prawo budowlane

Gość napisał:

a to dobre - zawsze Szanowny Pan pysko1105 może się przeprowadzić kocioł istnieje coś takiego jak odbudowa na którą zgodnie z przepisami potrzebnej pozwolenie na budowę ale aby coś wiedzieć to należy poczytać równiez przepisy w tym prawo budowlane

Jak to chęć może budować bez pozwolenia a inni nie? Powiedz gdzie to pisze w prawie budowlanym?????????? Chyba,że w opolu mają takie podręczniki!!!!!!

Szanowny gość ma problem z tym chęciem - czyzby jakiś wazny urzędnik opolski? a tak dla wyjaśnienia - ja nie znam chęcia i nie znam opola ale bardzo ciekawie musi tam być - tym bardziej, ze mieszkają tam tacy waleczni

Gość napisał:

Szanowny gość ma problem z tym chęciem - czyzby jakiś wazny urzędnik opolski? a tak dla wyjaśnienia - ja nie znam chęcia i nie znam opola ale bardzo ciekawie musi tam być - tym bardziej, ze mieszkają tam tacy waleczni

nie waleczni mieszkają w opolu ale władze są kanciaste

teraz zostaje tylko pytanie - po jaką cholerę każdy z nas utrzymuje te chore urzędy i ich obsadę!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To nie tylko nadzor budowlany stoi na strazy przepisow budowlanych, to nasi dzielni policjanci zdobywaja punkty na naszych biednych ciulaczach, ktorzy odejmuja sobie od ust, zeby z wielkim trudem nadazyc za postepem i miec przynajmniej skromna lazienke, ale jak to w Polsce bywa znajdzie sie taki pieniacz, ktory postanowi zlozyc donos i zarobic jakas kase, bo Fijałkowscy sa jednymi z wielu w tej miejscowosci, na ktorych zostal zlozony donos. W czasie wojny tez byli konfidenci i jak sobie pomysle, ze czerpia z tego przyjemnosc lub jakies bonusy, to czuje obrzydzenie do takich ''ludzi''.

A biednym to zawsze wiatr w oczy...

mnie jak tak czytam zastanawia jedno dlaczego kazdy umie tylko napi... na urzędników (przyznaję są tacy i to nie tylko w opolu, którzy chyba nie umieją nawet czytać, ale są przecież i tacy - myślę, ze i w opolu, którzy sa obeznani i w przepisach i w kulturze osobistej) a nie zada sobie pytania - kto jest tak naprawdę winien, ze są takie przepisy, przeciez kazdy kto pracuje ma jakies obowiązki z ktorych musi się wywiązać, czy to sklepowa czy urzednik, no jak nam się nie podoba praca innych to mozna napisac do przelozonego skargę i jeszcze jedno - zdaję sobie sprawę, poniewaz znam to z doswiadczenia, że ci ludzie maja bardzo powazny problem, ale czy oni tak naprawdę są też bez winy? dlaczego my polacy mamy zwyczaj innych obwiniać za całe zło które nas spotyka a sami nie umiemy się przyznać do błedu wiem bo tak wygodniej napluc zwłaszcza na tych którzy nie mogą się bronic

koleś napisał:

To nie tylko nadzor budowlany stoi na strazy przepisow budowlanych, to nasi dzielni policjanci zdobywaja punkty na naszych biednych ciulaczach, ktorzy odejmuja sobie od ust, zeby z wielkim trudem nadazyc za postepem i miec przynajmniej skromna lazienke, ale jak to w Polsce bywa znajdzie sie taki pieniacz, ktory postanowi zlozyc donos i zarobic jakas kase, bo Fijałkowscy sa jednymi z wielu w tej miejscowosci, na ktorych zostal zlozony donos. W czasie wojny tez byli konfidenci i jak sobie pomysle, ze czerpia z tego przyjemnosc lub jakies bonusy, to czuje obrzydzenie do takich ''ludzi''.

Jak byś koleś znał prawo to nie pisałbyś takich głupot. policja nic nie ma do samowoli budowlanych. A poza tym dajmy zarobic architektom...