W tym mieście aptekarze nie chcą mieć nocnych dyżurów. Starosta: Złamanie miejscowego prawa

Tego typu uchwały nie mają nic wspólnego z demokracją. Są przykrą pozostałością po komunie i gospodarce nakazowej. Następnym razem demokratycznie wrócimy do pomysłu darmowej pracy rolników aby ludzie nie umierali z głodu....i może jeszcze darmowe dyżury dla strażaków, w końcu ich praca to powołanie....

Rozsądny, bardzo głupie porównanie, nieadekwatne. Ale tym samym są nakazy i zakazy ustawowe. Chociażby zakaz pracy w niedzielę dla handlowców. Jak ktoś ma ochotę i chęci , to po co mu zakazywać. Kto chce świętowac to świetuje, kto chce pracowac ten pracuje.

Czy aby na pewno nocne dyżury aptek są potrzebne. jezeli ktos ma jakies powazne dolegliwosci i zgłosi sie na izbe przyjęc , to pewnie tam dostanie niezbędny lek. Na pomniejsze dolegliwosci, w tym na goraczke u dzieci mozna sobie w domu skompletować apteczkę i będzie po problemie.

Śmierdzi mi tu pisem.

ZABRAĆ  KONCESJE.  TO  JEST  ROBOTA  PIS-U

Mieszkaniec z końca powiatu napisał:

Problem z tym że Biedronki  pracują dla zacjhcianek ludzi a aptekarze dla ludzi chorych. O 24 W NOCY CHORE DZIECKO DOSTAJE LEKI OD LEKARZA DYŻURNEGO TO OJCIEC MA SIADAĆ W SAMOCHÓD I JECHAĆ DO LUBLINA?

 O 24 w nocy chore dziecko winno byc zaopatrzone w leki do rana przez Izbę Przyjęć. Skłądki płacimy przecierz...

undefined napisał:

Sprawa jest prosta - ktoś wydaje koncesje na handel medykamentami - cofnąć je i przyznać tym którzy się zgodzą na nocne dyżury. Przecież nie wszystkie one muszą być czynne na okrągło. Będąc Starostą wykorzystałbym pierwszą skargę złożoną na apteki i kazał się zwijać wszystkim którzy bedą sie upierali przy swoim.

 Nie umiesz czytać ze zrozumieniem? Nie ma takich, którzy by chcieli sprzedawac leki za darmo! Wszyscy aptekarze w mieście podjęli decyzję! Odbierzesz im wszystkim koncesję? To gdzie kupisz leki?

undefined napisał:

przynajmniej jedna apteka  powinna mieć dyżur nocny jest to potrzebne dla społeczeństwa w szczególności dla chorych dzieci które  gorączkują i nie poczekają do 8 nad ranem na lek którego nie kupię nigdzie indziej . Choroba nie wybiera dnia ani godziny apteka to nie market powinna mieć dyżur nocny . Wiele osób pracuje w nocy więc nie ma co narzekać trzeba pracować i pomagać najbardziej potrzebującym czyli chorym .

 To niech im powiat zapłaci za dyżur. To wszystko.

Łatwo się krytykuje z komputera. Skoro to takie oczywiste to pójdźcie na noc do pracy, zaproponujcie swoją służbę. Jest wiele do zrobienia dla ludzi. Pamietajcie, że nikt za to Wam nie zapłaci. Od czego zaczynacie zatem? 

popieram aptekarzy jeżeli starostwo chce żeby dyzurowac to niech za to zapłaci wszyscy którzy pracują w nocy otrzymują za to wynagrodzenie starosta ma pieniądze na bzdury a nie ma na dyżur dla apteki to skandal lekarze na dyżurach w kraśniku zarabiają ponad 1000 zlotych niech przynajmniej 1 w roku dyżuruja za darmo chętnych nie mam? Jeżeli ktoś nie rozumie w czym tkwi problem to nie ma o czym mówić. 

i napisał:

co za glupoty piszecie, to pociagi tez niech staną bo nue wiadomo czy w nocy podróżny się trafi ... niech zamkna SOR  bo tez nie wiadomo czy chory się trafi. Rozum wam zamarzł przez te mrozy...

Nie. Doucz się podstaw podstaw ekonomii to możemy dyskutować.

I nie jest też własnością powiatu. Więc przestań pisać GŁUPOTY nieuku.

Urzędnicy wydają tylko koncesję, nie mają prawa decydować w jakich godzinach ja mam ochotę pracować. A może tych wszystkich pisarczyków internetowych zagonić do roboty w soboty, niedziele i nocki. STrasznie głupie gadanie "że jak ja chcę zrobić zakupy i ma być otwarte' - takim tokiem rozumienia , ja chcę załatwić sprawę w urzędzie, sądzie, zusie, krusie i innym państwowym zakładzie pracy - czemu was tam nie ma już w piątek po południu!!!

Ja zap..m co 3 tygodnie nocke .Aptek jest tyle ze jak 1 bedzie otwarta raz w miesiacu to pikus .Niech sobie zrobia narzut 10% do leku jak ktos potrzebuje i tak kupi.Ale jak nie ma czym dziecku zbic goraczki.Bylem ostatnio na izbie przyjec kolejka kilkanascie osob .Po 18 przychodzi lekarz i mowi niby do siebie "ta cholota juz od 17 przylazla"

Ani pani magister ani panie mecenasie-to jakies sredniowieczne formy.

Ma. Nadzieje,ze niedlugo beda mysieli pozamykac te swoje krasnickie apteczki-ze jakas duza sieciowka,tak jak na zachodzie,przejmie wszystko i veda nicne dyzury!

ludzie zastanówcie się zanim coś napiszecie,ten przykład jest efektem rządów idiotów na różnych szczeblach,a teraz do rzeczy ,czyż apteka nie jest przedsiębiorstwem które ma na siebie zarabiać? Otóż właśnie jest,aby obsłużyć nocny dyżur trzeba zatrudnić dodatkowo przynajmniej jednego magistra farmacji koszt pensja plus zus i godziny nocne czy niedzielne to pewnie będzie jakieś 7 tys zł a to w wielu aptekach miesięczne ich zarobki więc co mają pracować za darmo?