Wypadek w Obrokach: Policjanci przesłuchali kobietę, która przeżyła

Wielbiciele Korwina i pełnej wolności. On też pasów nie zapina, bo szybciej uciec z płonącego samochodu.  

Czy gdyby ksiądz zapiął pasy to uratowałoby to narzeczonych?   Jeśli ktoś jest taki głupi by jeźdźić bez zapiętych pasów to niech zdycha - jego wybór. Debili na tym świecie aż nadto.

To, czy zapinam się pasem, czy nie zależy ode mnie a nie od Państwa, które uzurpuje sobie prawo do bycia moim właścicielem.

jakby zastosował się do zaleceń papieża Franciszka to jechałby jakąś astrą a nie wypasioną bezpieczna furą (przy nie zapiętych pasach i tak to nie miało znaczenia) a tych dwoje by żyło

Gdyby zastosowali się do rozsądku i przepisów (czyli zapięli pasy), to prawdopodobnie wszyscy by przeżyli.

szczegolnie na zdj 34 widac niewielkie uszkodzenia audi

jakby zastosował się do zaleceń papieża Franciszka to jechałby jakąś astrą a nie wypasioną bezpieczna furą (przy nie zapiętych pasach i tak to nie miało znaczenia) a tych dwoje by żyło

 a laska by mu nie wlazła to fury bo na byle co nie lecą

debilstwo dziennikarzy "małe uszkodzenia AUDI" kabaret

A Wy doskonale wiecie jakie były przyczyny wypadku. Może opona pękła, a może zasłabł? Szybko nie jechał co już zostało potwierdzone. Ten wypadek to ogromna tragedia i nie osądzajcie jeśli sami nie chcecie być sądzeni! "IDEALNI i WSZECHWIEDZĄCY" forumowicze!

A Wy doskonale wiecie jakie były przyczyny wypadku. Może opona pękła, a może zasłabł? Szybko nie jechał co już zostało potwierdzone. Ten wypadek to ogromna tragedia i nie osądzajcie jeśli sami nie chcecie być sądzeni! "IDEALNI i WSZECHWIEDZĄCY" forumowicze!

skoro dziewczyna zeznała ze krzyknła uwazaj sam to gumka nie pekła

Nie namy szczęścia do księży . Nasza parafia cierpi po raz któryś tam. Teraz ksiądz zabił nam chłopaka z narzeczoną a kilka lat temu wikary też w podobnym wieku zrobił dziecko uczenicy gimnazjum. Dlatego nie dziwcie się że niektórym puszczają nerwy

już dość tego tematu i waszych wymysłów i domysłów

Widzę jak duszpasterz z wieku 35 lat niedługo zostanie ministrantem po pierwszej komunii . Co jeden artykuł to o 5 lat młodszy .           

Tak jeździ galicyjsko - podkarpacki  high life.

To, czy zapinam się pasem, czy nie zależy ode mnie a nie od Państwa, które uzurpuje sobie prawo do bycia moim właścicielem.

OK, tylko nie wymagaj od państwa, by ponosiło koszty Twojego leczenia i płaciło rentę rodzinną Twoim dzieciom, jeżeli umrzesz w wyniku wypadku...

Anonimowe lewackie ćwoki z polskiej pedałowatej republiki bananowej w jaką zamieniają Polskę - już wydają wyrok - zawinił ksiądz. Jeszcze zanim jasno wypowie się policja, która już wskazała, że wszystkie śmiertelne ofiary nie zapęły pasów. Niezapięcie pasów jest wykroczeniem i obciąża każdą z tych ofiar.

Naprawdę nie wiem jak można nie zapiąć pasów, szczególnie gdy samochod ma poduszkę powietrzną.   Przeciez nie trudno sobie wyobrazić co się dzieje z ciałem w trakcie wypadku, do tego dochodzi wystrzał poduchy, która wtedy bardzo ładnie odwija głowe na plecy ehhh

Anonimowe lewackie ćwoki z polskiej pedałowatej republiki bananowej w jaką zamieniają Polskę - już wydają wyrok - zawinił ksiądz. Jeszcze zanim jasno wypowie się policja, która już wskazała, że wszystkie śmiertelne ofiary nie zapęły pasów. Niezapięcie pasów jest wykroczeniem i obciąża każdą z tych ofiar.

Nie bulwersuj się tak,nikt nie feruje wyroków tylko zdrowy rozsądek podpowiada,że był to moment nieuwagi czy inne przyczyny,które zostaną ustalone.Nie zapięte pasy mogły być przyczyną zgonu,ale nie wypadku.Ktoś przecież jest jego sprawcą i mógł to być jeden z kierujących-czyż nie?!  

jakby zastosował się do zaleceń papieża Franciszka to jechałby jakąś astrą a nie wypasioną bezpieczna furą (przy nie zapiętych pasach i tak to nie miało znaczenia) a tych dwoje by żyło

 Jak nie umiesz czytać to wróć się do podstawówki, imbecylu... Wszystkie 3 osoby które zgineły nie miały zapiętych pasów, więc wytłumacze takiemu debilowi jak ty, że fakt zapięcia pasów przez księdza nic by w tej sytuacji nie zmienił...

Wypowiada się tu wielu znawców, biegłych w sprawach wypadków. Jednak przyjmijmy, że zniszczenia pojazdów są niewielkie jeśli chodzi o przestrzeń pasażerską, zniszczone są strefy zgniotu i to właśnie daje możliwość przypuszczenia, iż gdyby mieli zapięte pasy mogli by przeżyć. A jeśli nawet nie to ich szanse były o wiele wyższe. Bez względu kim byli szkoda. Wypadek to ułamek sekundy, krótka myśl, spojrzenie w bok i takich sytuacji czasami nie da sie uniknąć.