Jakby miał z tego jakieś korzyści finansowe to sam by przyszedł nawet pomóc elewacje robić.
|
|
Ksiądz księdzem a porządek musi być. Jeżeli wydane zostało pozwolenie i ktoś buduje zgodnie z pozwoleniem budowę to ten pasibrzuch niech nie kombinuje. Zainwestowana kasa się nie liczy. A może chce zwrócić właścicielom? Taaki lokal, będzie mógł przecież z usług skorzystać. Myślę że właściciele nie zbiednieją jak zrobią mu gratisa raz w miesiącu.
|
|
W państwie wyznaniowym obowiązują pewne zasady; 1. Ksiądz zawsze ma rację, 2. Ksiądz może nie mieć racji 3. W przypadku, kiedy ksiądz nie ma racji patrz pkt. 1. oraz jedna formuła dyskusji z klerem; Milcz jak do mnie się zwracasz.
|
|
KODziarstwo wstało i wrzeszczy, że mu rzesz ubywa:) A przecież od lat wiadomo, że w pobliżu świątyń WSZYSTKICH wyznań nie wolno sprzedawać alkoholu. Więc? Chodzi o to, żeby w niedzielę napuścić głupków na KK. Udało się?
|
|
wsryd mi za księdza!!! na pewno już tam nie pojde. obok na szczęście jest druga parafia
|
|
Czarna mafia. Mnie to nie dziwi, czarny nieszczęściem tego kraju jest. Kler co innego mówi co innego sam robi. Walczcie, nie poddawajcie się. Nie zawsze czarny klecha wygrywa.
|
|
wniosek od parafii czy od księdza?
|
|
Posłuszeństwo ma być wobec Boga,a na tacę nie dam taka u mnie silna wiara
|
|
jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o d...ę albo o pieniądze
|
|
To nie jest ksiądz. Ksiądz ma inne ważniejsze sprawy. Jak on się nazywa?
|
|
O kiedy to klecha ma tyle do powiedzenia
|
|
Jeżeli Pan Czelej przekaże dworek sąsiadowi to jestem pewien, że sporna droga wówczas będzie nawet za szeroka. Panie ksiądz a może dzięki temu pensjonatowi wzrośnie liczba wiernych na niedzielnych i nie tylko mszach. A to jest już większy dochód.
|
|
a jak ja wracam z nocnej zmiany i dzwony kościoła budzą mnie rano nie dając mi spać to do kogo mam napisać skargę, bo już dłużej nie wytrzymam, męcze sie z tym już 25 lat
|
|
Ksiądz to najchętniej by to przejął. Nigdy nie budowałbym koło księdza, bo jak nie ten, to przyjdzie inny i będzie próbował zagarnąć.
|
|
a kto wydał zezwolenia na inwestycję według prawa które dzisiaj obowiązuje wszystkich, a co z drogą ppoż do firm i sklepów które znajdują się na zapleczu inwestycji... z tego co widać gołym okiem (nie jestem fachowcem) w razie (odpukać!) pożaru samochód straży pożarnej nie będzie miał szans przejechać... dlaczego w artykule nie ma głosu właścicieli tych firm...ale jak zwykle winny ksiądz, kościół a może Pan Bóg....
|
|
Patrząc na to z pozycji kibica rzekłbym, że to nie taki sam dworek i nie taka sama jego funkcja jak pierwotna. Kupić zabytek, doprowadzić do ruiny i rozbiórki a potem pobudować nowe i zagospodarować po nowemu. Najpierw 99% ulgi za zakup zabytku, potem pieniądze "unijne" za rzekomą odnowę, potem handelek. Typowe dla cwaniaków.
|
|
Kuria Mać, to nie moga przenieść w cholerę kościoła?
|
|
No to taca idzie na prawnika
|
|
a nie mogom zmienić Proboszcza i dac takiego, co i ODprawi i Wypije? i będzie świety sapokój, hi hi hi ...
A jak otworzą jeszcze w pobliżu burdel, to tez moga zmienic Proboszcza na takiego, co PIER...li jak wszyscy!
|
|
Przez lata patrzyliśmy jak jeden z nielicznych zabytków w Kraśniku ulega ruinie. Nie wiem w jaki sposób znalazł się w rodzinie Czelejów, ale prace konserwatorskie należało podjąć od razu, nie czekając aż się zawali. To był przykry widok. To co powstało, nie jest dworkiem modrzewiowym, tylko komercyjną inwestycją w knajpę, która nijak się ma do tradycji i funkcji jakie spełniał przez dziesiątki lat. Ta rozmowa nie jest o pieniądzach zainwestowanych, tylko o tym dlaczego o kształcie miasta mają decydować ludzie, którzy specjalnie dopuścili do zawalenia się zabytku. A że Ksiądz nie chce mieć knajpy 50 m od Kościoła, to chyba logiczne. Ciekawe, czy miasto wyda pozwolenie na alkohol w tej sytuacji?
|
Strona 4 z 8
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|