Podobny do gościa, który od niedawna mieszka w moim bloku - w sąsiedniej klatce schodowej chyba. Oboje z żoną (żona lub partnerka?) nie pracują chyba. Nawet sposób "maszerowania" ma dość podobny... Gościu jest dość agresywny - dwa tygodnie temu "naskoczył" na ratownika medycznego, który przyjechał (w Karetce Pogotowia) pod nasz blok.
|
|
Uprzejmie donoszę na sąsiada który mi się nie podoba i jestem w stanie potwierdzić jego tożsamość aby się to pozbyć. Co za ludzie.
|
|
Uprzejmie donoszę na sąsiada który mi się nie podoba i jestem w stanie potwierdzić jego tożsamość aby się to pozbyć. Co za ludzie.CIEKAWE, gdyby Tobie "zajumał" kasę - czy nadal byś go lubił jako "sąsiada" ? |
|
Do czego to doszlo. Nawet przed apelem policji reklama jakiegos g.
|
|
Uprzejmie donoszę na sąsiada który mi się nie podoba i jestem w stanie potwierdzić jego tożsamość aby się to pozbyć. Co za ludzie.A co tu jest "się podobać" ? Gościu młody i zdrowy - zamiast brać się do roboty, to ten idzie kraść. Kraść to, co ktoś inny w pocie czoła wypracował i zapracował. To jest smutne w naszym kraju, że zbyt mało docenia się ludzi pracujących - a pobłaża się leniom i cwaniaczkom. "Uprzejmie donoszę na sąsiada" ? - uchowaj Boże od takich "sąsiadów" !!! Dziś kradnie pieniądze ze spółdzielni - jutro ukradnie Ci auto, albo chociaż koła z Twojego auta. Na słowo Sąsiad trzeba sobie zasłużyć. |
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|