Przecież Łęczna to wiocha.... co najwyżej można pod rynkiem znaleźć dobrze zachowane krowie gów..na
|
|
Z tego co ja się dowiadywałem kiedyś to gdzieś w okolicach kościoła Św.Magdaleny jest 'loch' w którym są szczątki ludzi, którzy zmarli na cholerę. Oczywiście dokładnego miejsca nikt nie poda bo odkopanie tego miejsca mogłoby spowodować kolejną epidemię tej groźnej choroby.
|
|
MożE należało by spojrzeć bardziej dokładniej,między innymi na pomieszczenia związane ze starym browarem ,a znajdujące się pomiędzy Bankiem Spółdzielczym ,a dawną Trojką,może należało by zajrzeć do podziemi przed obecnym sklepem Rolnik a szczytem budynku w którym znajduje się apteka,a wejście zostało zasypane i zakryte płytami??????Proponował bym również zejść do podziemi Synagogi,czy też Kościoła św.Mari Magdaleny.Nie wszystko da się wykryć georadarem,który ma ograniczoną głębokość penetracji.A czy georadar ukazał że w miejscu obecnego sklepu meblowego a właściwie magazynu na ul.Partyzanckiej na poziomie ponad 5m w głąb odkryto zabytkowe kute półkoliste drzwi prowadzące dalej w głąb????A czy ktoś miał okazję i przyjemność zejść do piwnic nieżyjącego już Pana Wasilewicza ???????To jakim dziwnym trafem od Zawiepszyc w stronę ŁĘCZNEJ w starych kronikach było bardzo dużo wzmianek o podziemiach??????Cóż chyba lepiej inwestować w coś co będzie w rękach prywatnych i ktoś będzie czerpał z tego zysk ,niż miasto i mieszkańcy....Czy tak samo pod dawnym pałacem na Podzamczu także nic nie było ???????Panowie geolodzy wysilcie się bardziej i zapoznajcie się z kronikami choć by prowadzonymi przez osoby duchowne ,a dowiecie się wiele i dużó ciekawych wiadomości.Polecam WARTO!!!
|
|
Dobrze prawisz ... tylko nick sobie zmień na łęcznianin bo miasto nazywa się Łęczna a nie Łęczyna
|
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|