Kupili działkę, ale nie wiedzieli, że z drogą. Teraz ją zablokowali

Zawszony rolnik zwęszył kasę... nie liczy się nic tylko postawić łapę na kasie. Przez wiele lat nic mu nie szkodziło... aż się dowiedział że mógłby kasę wyciągnąć od Państwa... to jest po prostu buractwo i masakra... Własność i burdel to jedno.... ale rolnikowi widać nie zależy na niczym innym jak tylko na kasie dla siebie.

No !, tak najlepiej, spałować chłopa albo i do ciupy wsadzić. A kto "wadzy" podskoczy ?

sprawa dotyczy wielu dróg w całej Polsce. Ale ustawa reguluje tą kwestie i czas na roszczenia miną. Ludzie w ten sposób tracili działki nawet pod Lublinem

Zawszony rolnik zwęszył kasę... nie liczy się nic tylko postawić łapę na kasie. Przez wiele lat nic mu nie szkodziło... aż się dowiedział że mógłby kasę wyciągnąć od Państwa... to jest po prostu buractwo i masakra... Własność i burdel to jedno.... ale rolnikowi widać nie zależy na niczym innym jak tylko na kasie dla siebie.

Jego ziemia, jego prywatna własność. Nic nikomu do tego. Jakby to ktoś obcy wybudował drogę lub jakiś budynek to byłby problem, ale jak państwo to zrobiło, to problemu nie ma? Państwo mu sprzedało teren z drogą nie informując go o tym i pokazując mapy bez dróg. Obiektywnie patrząc po prostu błąd i niedopatrzenie urzędników, ale to jest też zwyczajne zatajenie prawdy.

U znajomej gmina zrobila droge gminna pod wejsciem do domku przez srodek dzialki ... wyobrazacie to sobie....? Centralnie przez ogrodek i obejscie. Nic nie mozna zrobic... bo to wojt sobie droge do posesji zrobil bo mu sie nie chcee naokolo jezdzic... jesli redakcja chcialaby sie tym zajac to byloby bardzo milo, służę namiarami

Od tego są Sondy

Ja popieram tego rolnika w całej rozciągłości!!! Jak mają urzędnicy burdel w papierach i sami nie wiedzą co sprzedają to niech teraz płacą. Szkoda tylko, że nie z własnej kieszeni...

Lubelak, Tu chodzi o płacenie podatków (o czym zapewne nie masz zelonego pojęcia). Ci państwo kupili działkę z drogą i jeszcze muszą płacić podatki za grunt pod tą drogą. Też bym się wkurzyła na ich miejscu.

Od tego są Sondy

piter ty idź do szkoły i naucz się pisać bo ci "sondy" nie poimogą.

Zawszony rolnik zwęszył kasę... nie liczy się nic tylko postawić łapę na kasie. Przez wiele lat nic mu nie szkodziło... aż się dowiedział że mógłby kasę wyciągnąć od Państwa... to jest po prostu buractwo i masakra... Własność i burdel to jedno.... ale rolnikowi widać nie zależy na niczym innym jak tylko na kasie dla siebie.

Zawszony "lubelaku" dlaczego obrażasz innych i piszesz głupoty?

jakie buractwo? Gdybyś był na jego miejscu postąpiłbyś tak samo! Wg mnie słusznie że domagają się odszkodowania bo nasze polskie panstwo to jakis jeden wielki absurd. Wina lezy po strobie władz korzystaja ze źle oznakowanych map a potem do biednych rolnikow problemy. To ich działka placą za nią podatki!

a jak ktoś będzie umierał to pogotowie nie dojedzie bo "se" rolnik zamknął drogę? jak pogotowie nie dojedzie do kogoś na czas to proponuję złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa i czas skończyć z paranoją!!!!!

"Starosta zapowiada, że jeśli nie uda się porozumieć, problem trzeba będzie "rozwiązać administracyjnie” czyli odblokować drogę siłą."   Panie Starosto. A gdzie święte prawo własności? Każdy obywatel ma prawo wpuszczać na swój teren tego kogo chce. Panie Starosto. Ma pan aparat administracyjny (specustawa) żeby rolnikowi wywłaszczyć kawałek działki pod drogę ale też sprawiedliwie za to zapłacić.   Rozwiązanie siłowe jest nie wskazane ... bo niedługo wybory ;)

Popieram chłopa - chodzi od urzedu do urzędu i kazdy rozkłada ręce, a chłop co roku płaci podatek... za asfalt. Więc sie wkurzył i ma nadzieje, na szybkie załatwienie sprawy, tj. niech przyjedzie geodeta, sporządzi nowe/prawidłowe mapy i chłopina przestanie bulić na drogę, która nalezy do starostwa. Ciekawe czy Wy chcielibyście pałcić, np. za balkon/taras sąsiada?

sprawa dotyczy wielu dróg w całej Polsce. Ale ustawa reguluje tą kwestie i czas na roszczenia miną. Ludzie w ten sposób tracili działki nawet pod Lublinem

Dlaczego ludzie się z tym tak pogodzili ? Powinni się zdjednoczyć i wnieść zbiorowy pozew do Strassburga.

Staroście  chyba się pomyliło, że twierdzi, że nie może wypłacić odszkodowania. Tym ludziom należy ODDAĆ NIESŁUSZNIE pobrane pieniądze za sprzedaż tej drogi oraz zwrot nienależnie pobranych podatków za użytkowanie tej ziemi. Pan starosta twierdzi, że do tej pory rolnikom nie przeszkadzało - i co?? taki urzędnik uważa, że urząd może nadal niby w majestacie prawa okradać tych ludzi???

a jak ktoś będzie umierał to pogotowie nie dojedzie bo "se" rolnik zamknął drogę? jak pogotowie nie dojedzie do kogoś na czas to proponuję złożyć zawiadomienie do prokuratury o możliwości popełnienia przestępstwa i czas skończyć z paranoją!!!!!

Jaką paranoją??? Zgłosić do prokuratury to należy w tej chwili urzędników którzy "sprzedali" ziemię, której sprzedać nie powinni. I ciekawe co byś mówił jak naliczyli by ci podatek od czegoś, za co nie powinieneś płacić. Człowiek został oszukany i naciągnięty na pieniądze - i to powinni mu zwrócić.

"Starosta zapowiada, że jeśli nie uda się porozumieć, problem trzeba będzie "rozwiązać administracyjnie” czyli odblokować drogę siłą."   Panie Starosto. A gdzie święte prawo własności? Każdy obywatel ma prawo wpuszczać na swój teren tego kogo chce. Panie Starosto. Ma pan aparat administracyjny (specustawa) żeby rolnikowi wywłaszczyć kawałek działki pod drogę ale też sprawiedliwie za to zapłacić.   Rozwiązanie siłowe jest nie wskazane ... bo niedługo wybory ;)

Polska to dziki kraj,jak mawiał były minister.Dodam,że to jest nie trzeci,ale piąty lub szósty świat.Tu nie istnieje żadne prawo dla zwykłych ludzi,a napewno prawo własności.Jeden pijak uderza w teatr i dostaje za to śmieszną karę,inny po piwie na rowerze idzie siedzieć.Jedni walą gorzałę na koszt podatnika, inny za tą kwotę musi utrzymać siebie i rodzinę przez miesiąc.Można przykładów podawać setki.Ręce opadają.

ma racje.... dlaczego ma nie korzytsac ze swojego tyle lat placil niepotrzebnie za droge podatki i niby bylo wszytko ok. dobrac sie do dupy darmozjadom. pieniadze biora a nawet porzadku w papierach nie umia sobie zrobic!!

spoko 2 akty wlasnosci na 2 rozne osoby na jedna dzialke tez sie zdarzaja z winy urzednika ktory wystawil blednie akt wlasnosci a za sprostowanie musi placic wlasciciel .... paranoja