Piwo w szkole na biesiadzie górniczej. Urząd: Nic nie wiemy o imprezie

Pan Burmistrz razem z Panem Dyrektorem co roku brali udział w tej imprezie.Nie rozumiem do prawdy o co chodzi.

Skoro sztab ludzi pracuje od miesięcy, to można było znaleźć inną salę... nawet w dalszej odległości. A trzeźwa młodzież jest najważniejsza. To budynek dla młodzieży, do nauki a nie na alkoholowe biby - jakby tego nie nazwać. Nie można organizować wesel, o tym bardziej innych alkoholowych imprez chociażby i pod patronatem nawet samego papieża - na mszy też się pije wino.