Rolnicy nie chcą budowy elektrowni. "Spadnie nam wartość nieruchomości"

Jak sie widzi tą kulturę rolną ( na zdięciu) to nie można tych cwaniaków nierobiastych nazywać rolnikami.

Panie szanowny zdjęcie przedstawia Fragment działki budowlanej znajdującej się przy drodze, że względu na wykupienie terenu resztki budynków w tych miejscach zostały rozebrane. Nie ma w tym nic dziwnego że to tak wygląda gdy nie zajmuje się tym nikt od kilku lat. Sto metrów dalej na wykupionych gruntach rolnych ziemia jest dalej uprawiana aby nie dopuścić do takiego stanu jak na zdjęciu

na fotografi pokazano GLEBY O "WIELKIEJ KULTURZE ROLNEJ" faktycznie elektrownia obniży ich wartości o 100% będą warte ZERO zł(sł.zero zł 00/100)jest się więc czego bać.

I bardzo dobrze, ze protestują. W końcu ktoś zauważył, ze przyszłość lubelszczyzny to odnawialne źródła energii, a nie trująca elektrownia węglowa. Koniec z czarnym terrorem górniczym. W elektrowni docelowo znajdzie zatrudnienie tylko 100 osób, z czego większość to wykwalifikowana kadra z uwagi na pełną automatykę procesów produkcji energii. To ma być argument za jej powstaniem. I jaka tania energia dla nas - większych bzdur dawno nie słyszałam.

Oczywiście, że tania energia bo koszty przesyłowe zmniejszają się ogromnie. Miejsc pracy będzie dużo więcej, a w czasie budowy (a mówimy tu pewnie o 3- latach) zlecenia dla firm miejscowych i praca dla tysięcy osób. Budowa dróg w okolicy i docelowe olbrzymie podatki, za które można zaktywizować cały region.

Zgadzam się z jOOj.     Pamiętajmy, że dzięki tej inwestycji powstaną nowe miejsca pracy, nie tylko w elektrowni, ale również w lokalnych sklepach, które na pewno nieopodal elektrowni będą chciały się budować. Do tego dochodzą podatki do budżetu gminy i również tańszy prąd

Zgadzam się z jOOj.     Pamiętajmy, że dzięki tej inwestycji powstaną nowe miejsca pracy, nie tylko w elektrowni, ale również w lokalnych sklepach, które na pewno nieopodal elektrowni będą chciały się budować. Do tego dochodzą podatki do budżetu gminy i również tańszy prąd

Przypomnij sobie obietnice tańszego  ciepła jak łączyli miejski zakład ciepłowniczy ze spółką KOBO kilkanaście lat temu! Jakie miały być modernizacje infrastruktury!. Jakie dochody dla budżetu gminy!  Zamiast obiecywanej redukcji etatów nastąpił wzrost pracowników biurowych o kilkadziesiąt osób w Łęczyńskiej Energetyce. Pracę znalazło wielu "wybitnych" specjalistów. Jeden z nich niestety w trybie przyspieszonym musiał w ubiegłym roku  spółkę opuścić. Ceny  wzrosły o ponad 50% ponad inflację z tzw. przyczyn obiektywnych. Pozdrowienia dla łatwowiernych!

Nie przejmujcie się chaszczami, jak mały zostanie włodarzem zlikwiduje to badziewie natychmiast, bo nie lubi chaszczy. W tym miejscu powstanie elektrownia a obok duże osiedle dla "wybitnych specjalistów", których zatrudni. Na osiedlu powstanie wiele miejsc parkingowych i placów zabaw. Obniży podatki o 20%  aby przyciągnąć inwestycje typu sklep spożywczy, nowy targ, skup złomu, kwiaciarnia, remiza strażacka itp. Oczywiście pomiędzy osiedlem a elektrownią powstanie ścieżka z odnogą do filii szpitala powiatowego. (Da się?) Pod koniec kadencji powoła Komitet Wyborczy "Lepsza Stara Wieś" aby przyobiecać mieszkańcom parę potrzebnych udogodnień np. tramwaje do Urzędu Miasta, dwupasmówka do Puchaczowa, dom komunalny, pogłębienie i poszerzenie rz. Świnki. Nad wszystkim będzie czuwał rzecznik prasowy mgr elektryk Ferdynand K i I jego z-ca onstarawies i nomuslim.

ale RAJ czeka ŁĘCZNIAKÓW o kurde!!!!!!!