Spółdzielnie mieszkaniowe to wymysł komuny.

Co myślicie o tym tworze? Czy jak zarządza mieszkaniami deweloper jest lepiej? Zbliżają się walne zebrania w spółdzielniach mieszkaniowych na które przychodzi nie wiele osób a prezesi rządzą jak by były to ich prywatne folwarki. Jak temu zapobiec? Lublin na dzielnicy LSM powiedział dość. dziennikwschodni.pl/lublin/awantura-na-spotkaniu-spoldzielni-kolejne-osiedle-buntuje-sie-przeciwko-zarzadowi-lsm,n,1000198265.html

Pierwszymi  zalążkami Spółdzielni były Kasy Stefczyka,czy też organizacje samopomocowe na dobrach hrubieszowskich tzw.organizacje samopomocy to były pierwsze symptomy spółdzielni jeszcze w XIX wieku,pierwsze Kółka Rolnicze 160 lat wstecz.Jak chcesz krytykować spółdzielczość to poczytaj o ruchu spółdzielczym Polski pod zaborami i nie wyzywaj spółdzielców od komuchów.

A gdzie tu kto kogo wyzywa? Spółdzielniami rządzą ludzie, co zapóścili tam korzenie i siedzą od kilkunastu lat. Myślisz, że są tacy dobrzy w zarządzaniu? Powinna być kadencyjność a nie dorzywotnie stanowisko opłacane przez lokatorów.

Społdzielnie Mieszkaniwe to tak jak patolgia.Mieszkańcy wykupili mieszkania wykupili ziemię i wmawia sie im ze to ich wlasność.A to wcale nie jest prawdą grupa cwaniaków opannowne przez Rady Nadzocze oraz walne zebrania gdzie mała ilość ludzi na nie przychodzi.Robią co chcą nik ich nie kontroluje.A kilkanascie lub nawet kilkadziesiąt milionów naszych pieniędzy dzieli się rowno?

gość napisał:

Społdzielnie Mieszkaniwe to tak jak patolgia.Mieszkańcy wykupili mieszkania wykupili ziemię i wmawia sie im ze to ich wlasność.A to wcale nie jest prawdą grupa cwaniaków opannowne przez Rady Nadzocze oraz walne zebrania gdzie mała ilość ludzi na nie przychodzi.Robią co chcą nik ich nie kontroluje.A kilkanascie lub nawet kilkadziesiąt milionów naszych pieniędzy dzieli się rowno?

 A na zebrania członkowskie chodzisz?Bo zazwyczaj najwięcej hałasu robi "stróż domu" zza płota. 

ja chodze co dotyczy ciebie to wygląda na to ze jesteś przy....em prezesa  bo jesli na zebraniu na 800 czlonkow SM przychodzi 16 w tym 8 pracowników spóldzielni to czym ty piszesz przyd....sie

gosc napisał:

ja chodze co dotyczy ciebie to wygląda na to ze jesteś przy....em prezesa  bo jesli na zebraniu na 800 czlonkow SM przychodzi 16 w tym 8 pracowników spóldzielni to czym ty piszesz przyd....sie

 Idź na zebranie będzie 17 mącicielu z łańcuszka.

jak byś dostał tym łańczuszkiem po ja..ch to byś zmienił zdanie i poprawiło by ci to tok myślenia

Całe szczęście że społeczność trochę świadoma bardziej , bo młode pokolenie nie ma już nic wspólnego z ciemnotą "popegerowską" na której to jeszcze żerują spółdzielnie. W Konstantynowie w lubelskim społeczność powoli dziękuje pani prezes za jej rzetelną opiekę powierzonych środków które to przybrały niewidzialną formę. Spółdzielni mówimy Nie !

enter napisał:

jak byś dostał tym łańczuszkiem po ja..ch to byś zmienił zdanie i poprawiło by ci to tok myślenia

 żonę i dzieci też lejesz łańcuchem aby naprowadzić na twój tok myślenia,uważaj na niebieską kartę.

Zonę i dzieci to przyszłość.Ale tempote jak pisał Jan Kochanowski gdy chodząc do szkoły wZwoleniu to nauka najszybciej wchodzi do glowy przez d..ę

Co ma wspólnego ze spółdzielniami jakieś bicie kogoś. W mojej ocenie spółdzielnie to pozostałość myślenia klasy robotniczej rodem z komuny. Posady prezesów wsadzonych na stołki przez kolesiów dbających o wpływy w mieście to podstawa. Stołki które zajmują nie koniecznie odzwierciedlają wiedzę w dziedzinie zajmowanych stanowisk. Cala rzecz tego tworu polega na wydawaniu nie swojej kasy, nie zawsze zasadnie. I cała reszta osób żyjących z opłat mieszkańców. Czy to na te czasy zasadne?

wypisywanie tych durnot świadczy o poziomie intelektualnym osób będących członkami spółdzielni.

 zarobki powinny być jawne i w spółdzielniach mieszkaniowych, tak samo jak inne przywilje