Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik

Zabił dwie osoby podczas jazdy próbnej

Utworzony przez nick, 25 listopada 2008 r. o 17:58 Powrót do artykułu
Kazio napisał:
A tak na marginesie to na miejscu właściciela samochodu zażądał bym takiego odszkodowania od właściciela tego warsztatu ze facet poszedł by z torbami... wystarczy dobry adwokat:-)
Synu nawet nie wiesz ile te warsztat zatrudnia osób;) Ile rodzin straci dochód itd:) polski prymitywny tok myślenia eh
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Odnowili drogę tylko zapomnieli o chodnikach dla pieszych. Tylu ludzi już zginęło na tej trasie. Przerażenie bierze. Mimo to nadal widzę kierowców pędzących w okolicach 150 km/h na drodze z ograniczeniem do 70 km/h. To chyba nie jest normalne. I gdzie tu szukać zdrowego rozsądku?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
peka napisał:
My mamy myśleć??? Niby dlaczego. Sam mógł pomyśleć w odpowiednim momencie. Jego życie, jego żona, jego dzieci. Wybrał wódzię, rajdowiec z bożej łaski.
tak dobrze ale nikt z was niemysli szli srodkiem szosy byli pijani i wina kierwcy ???? ludzie zastanowcie się co wy mywicie wcale mi ich nieszkoda co zgineli apoasarzer samochodu w cieszkim stanie w szpitalu pomyślcie co wy piszecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
no to wypróbował. 1. wiem, że auto trzeba sprawdzić, ale trzeba na odpowienich warunkach 2. piesi nie byli bez winy, bo szli złą stroną jezdni / nie wiem czy tam jest chodnik, może ... 3. póki będzie u nas ciche pozwolenie na jazdę pod wpływem, to takie sytuacje się będą powtarzać. nie pomoże żadne najlepsze prawo
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
zgnoić skur..wysyna! dla przykładu!niech mu w pierdlu zrobią z d..upy jesień średniowiecza! "jego marzeniem było mieć A6". mam nadzieję, że będzie miał dużo czasu na marzenia (byle nie w nocy, bo w nocy pod celą będzie największy ruch, nomen omen)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja napisał:
Synu nawet nie wiesz ile te warsztat zatrudnia osób;) Ile rodzin straci dochód itd:) polski prymitywny tok myślenia eh
ta tragedia dotyczy więcej niż rodzin samych poszkodowanych to jeszcze rodziny ludzi pracujących na tym warsztacie . . . jeśli w kopalni która zatrudnia 1000 osób ginie 10 to kopalnie należy zamknąć a co z rodzinami pozostałych pracowników ??? pijany kierowca odpowie za swoje czyny to jest nie dopuszczalne żeby pod wpływem alkoholu prowadzić auto i mam pytanie ile osób musi zapłacić za winę sprawcy żebyś był zadowolony ????? może od razu zamknąć całą jego rodzinę i wszystkich których znał ???????
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
tak dobrze ale nikt z was niemysli szli srodkiem szosy byli pijani i wina kierwcy ???? ludzie zastanowcie się co wy mywicie wcale mi ich nieszkoda co zgineli apoasarzer samochodu w cieszkim stanie w szpitalu pomyślcie co wy piszecie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pasażer defakto syn właściciela jest tak samo winny jak kierowca. Pozwolił na to żeby tamten prowadził po pijaku. Kogo tu żałować ??????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pewnie razem pili bo ten też był pod wpływem. Każdy powinien być świadomy tego co robi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
ja napisał:
Synu nawet nie wiesz ile te warsztat zatrudnia osób;) Ile rodzin straci dochód itd:) polski prymitywny tok myślenia eh
I kto tu jest prymitywem:-) I co z tego to dlatego gdybym był właścicielem samochodu tak być poszkodowanym i z dobrego serduszka nie żądać tego co mi się należy. Szef odpowiada za ludzi pracujących w jego warsztacie... i oddając samochód w jego ręce odpowiada za niego... Jeszcze miałbym się poświęcać...jeżeli są dobrymi fachowcami to pracę znajdą bez problemu... w co wątpię ze niektórzy tam pracujący są fachowcami:-) jak to już ktoś powiedział to tylko pseudo mechanicy...-na własnej skórze przekonałem się o ich niekompetencji:-) A ap ropo jego koledzy łącznie z szefem są również winni, bo na pewno wiedzieli ze ci dwaj pili, a możne nawet sami z nimi balowali. Zato ze zezwolili na to żeby wsiedli do samochodu po pijaku zbiorą konsekwencje. Nie jesteśmy dziećmi i za swoje czyny odpowiadamy, Za brak reakcji i przyzwolenie na to poniosą teraz karę wszyscy:-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Rodzina to niech się cieszy, że nie siedziała w samochodzie. Skoro żona nie reagowała na wyczyny męża-pijaka za kierownicą, to pewnie nieraz sama tez bywała pasażerem gdy on prowadził po pijanemu. To na ogół idzie w parze. Znam tylko jedna kobietę-żonę, która nie mogąc powstrzymać męża przed siadaniem po pijanemu za kierownicę dzwoniła po policję. Wiekszość to akceptuje lub co najmniej toleruje.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Ciekawe z jaką prędkością musieli jechać żeby urwać pieszym obie nogi? Do tego w poniedziałek wieczorem temperatura była poniżej zera i było ślisko! Totalny brak wyobraźni - nawet wiecej - totalna głupota!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
~Marcin~ napisał:
I kto tu jest prymitywem:-) I co z tego to dlatego gdybym był właścicielem samochodu tak być poszkodowanym i z dobrego serduszka nie żądać tego co mi się należy. Szef odpowiada za ludzi pracujących w jego warsztacie... i oddając samochód w jego ręce odpowiada za niego... Jeszcze miałbym się poświęcać...jeżeli są dobrymi fachowcami to pracę znajdą bez problemu... w co wątpię ze niektórzy tam pracujący są fachowcami:-) jak to już ktoś powiedział to tylko pseudo mechanicy...-na własnej skórze przekonałem się o ich niekompetencji:-) A ap ropo jego koledzy łącznie z szefem są również winni, bo na pewno wiedzieli ze ci dwaj pili, a możne nawet sami z nimi balowali. Zato ze zezwolili na to żeby wsiedli do samochodu po pijaku zbiorą konsekwencje. Nie jesteśmy dziećmi i za swoje czyny odpowiadamy, Za brak reakcji i przyzwolenie na to poniosą teraz karę wszyscy:-)
"Nie wiedziałem, że Rafał K. jest pod wpływem alkoholu. Do pracy stawił się trzeźwy" - to są słowa właściciela warsztatu. A jego syn .....??? też był pijany!!!!. Co to za szef że pozwala pracownikom pić w pracy !!!! Zatrudnia ludzi nie tylko z Łęcznej, dobrze wiedział że Rafał dojeżdża do pracy kilkadziesiąt km. Ma rodzinę na utrzymaniu, jak również rodziców chorych i siostrę na wózku. LUDZIE właściciel również powinien ponieść karę !!!! Właściciel tego warsztatu często na drugich zmianach pozwala pić i sam również pije ze swoimi mechanikami. Rafał był na każde zawołanie właściciela.... a teraz co ??? Najlepiej jest się odwrócić od człowieka który potrzebuje pomocy!!! Szef zawsze odpowiada za swój personel, a nie pozwala pić w pracy!!!! W tej sprawie jest winny nie tylko kierowca, ale również pasażer i właściciel warsztatu!!! A poszkodowaniu ..... też... Każdy wie że trasa Łęczna - Puchaczów jest bardzo niebezpieczna. Jak można iść w taką pogodę nie po właściwej stronie ulicy bez świateł odblaskowych?????? To szczyt głupoty.... Wiem to wszystko nie zwalnia kierowcę od odpowiedzialności....
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Zgadzam sie że piesi nie powinni sie pojawiać na tej trasie dla własnego dobra. Ta trasa jest zbyt niebezpieczna. Ale co z tymi ludźmi, którzy codziennie rano musza dojść na przystanek autobusowy żeby dojechać do pracy, a później wrócić wieczorem?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pieszy napisał:
Pasażer defakto syn właściciela jest tak samo winny jak kierowca. Pozwolił na to żeby tamten prowadził po pijaku. Kogo tu żałować ??????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pewnie razem pili bo ten też był pod wpływem. Każdy powinien być świadomy tego co robi!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
wiecie co wy macie naj.... w głowach fakt niepowinien pic jechac po pijaku a ciekawe czy wy zawsze jedziecie trzeżwi ciekawe czy jak by twój bliski jechał tym samochodem i by zabił kogoś to tez bys tak jeden z drugim pier...... takie farmazony jesteście poje***i i macie na...lone w głowach ja do tego mechanika nic nie mam i do tego warsztatu kiedy nie byłem zawsze trzezwi mechanicy byli wiec odpier.... sie od zakładu i o chu.. wam chodzi KRETYNI jestescie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
giza napisał:
"Nie wiedziałem, że Rafał K. jest pod wpływem alkoholu. Do pracy stawił się trzeźwy" - to są słowa właściciela warsztatu. A jego syn .....??? też był pijany!!!!. Co to za szef że pozwala pracownikom pić w pracy !!!! Zatrudnia ludzi nie tylko z Łęcznej, dobrze wiedział że Rafał dojeżdża do pracy kilkadziesiąt km. Ma rodzinę na utrzymaniu, jak również rodziców chorych i siostrę na wózku. LUDZIE właściciel również powinien ponieść karę !!!! Właściciel tego warsztatu często na drugich zmianach pozwala pić i sam również pije ze swoimi mechanikami. Rafał był na każde zawołanie właściciela.... a teraz co ??? Najlepiej jest się odwrócić od człowieka który potrzebuje pomocy!!! Szef zawsze odpowiada za swój personel, a nie pozwala pić w pracy!!!! W tej sprawie jest winny nie tylko kierowca, ale również pasażer i właściciel warsztatu!!! A poszkodowaniu ..... też... Każdy wie że trasa Łęczna - Puchaczów jest bardzo niebezpieczna. Jak można iść w taką pogodę nie po właściwej stronie ulicy bez świateł odblaskowych?????? To szczyt głupoty.... Wiem to wszystko nie zwalnia kierowcę od odpowiedzialności....
Co w tym jest winy własciciel co wy od tego człowieka chce i z kąd wiecie ze pozwalał pic na drugiej zmianie byłeś widziałeś ?????? To teraz niepier*** takich głupot człowieku pomyśl co ty muwisz tak wogule poje***i jestescie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Co w tym jest winy własciciel co wy od tego człowieka chce i z kąd wiecie ze pozwalał pic na drugiej zmianie byłeś widziałeś ?????? To teraz niepier*** takich głupot człowieku pomyśl co ty muwisz tak wogule poje***i jestescie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
TY jesteś większy poj....b, a niby kiedy się napili, skoro szef twierdzi ze byli trzeźwi jak zaczynali prace...WNIOSEK JEDEN W PRACY!!!!!!! I szef za to odpowiada buraku, wkurzają wypowiedzi takich prymitywów jak ty...!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
TY jesteś większy poj....b, a niby kiedy się napili, skoro szef twierdzi ze byli trzeźwi jak zaczynali prace...WNIOSEK JEDEN W PRACY!!!!!!! I szef za to odpowiada buraku, wkurzają wypowiedzi takich prymitywów jak ty...!!!!!!!!!!!!
tak uważasz dość ciekawe twoim zdaniem pracodawca ma za zadanie pilnowanie pracownika na każdym kroku ma może z nim nawet do kibla chodzić . . . . a co z prowadzeniem firmy ???????? a jak zatrudnia 10 czy 100 osób ???? to do każdego z nich ma zatrudnić opiekuna widać że nigdy nie miałeś własnej działalności i widać dlaczego . . . pewnie za głupi na to jesteś sądząc po wypowiedzi - - sprawca był dorosły wiedział co robi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
men_53 napisał:
Rodzina to niech się cieszy, że nie siedziała w samochodzie. Skoro żona nie reagowała na wyczyny męża-pijaka za kierownicą, to pewnie nieraz sama tez bywała pasażerem gdy on prowadził po pijanemu. To na ogół idzie w parze. Znam tylko jedna kobietę-żonę, która nie mogąc powstrzymać męża przed siadaniem po pijanemu za kierownicę dzwoniła po policję. Wiekszość to akceptuje lub co najmniej toleruje.
IDIOTO!!! Nie osądzaj jak nie znasz!! Znam Rafała bardzo dobrze i nigdy nie jeździł po pijanemu!!! A Ci co tu osądzają na pewno nie raz jeździli po piwie!!! Co do pieszych to chodzą po ulicach jak święte krowy!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Panowie i panie. Spokojnie. Nie da się wszystkiego upilnować. Szef na pewno wyciągnie z tego wnioski, tylko szkoda że po takiej tragedii. Aktualny news to to że piesi też byli pijani. Rafał na pewno za to słono zapłaci i musi tego żałować. Oby dostał jak najmniejszy wyrok i wyszedł jak najszybciej, bo to porządny człowiek, nie może zgnić w więźieniu. Na pewno zaraz ktoś wyskoczy z ry... że powinien nie wychodzić z więzienia. I co to da. On żyje musi utrzymać rodzinę. Powiem tyle szkoda chłopaka bo zmarnował sobie życie, ale najbardziej szkoda tych co zginęli.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pasażerka napisał:
IDIOTO!!! Nie osądzaj jak nie znasz!! Znam Rafała bardzo dobrze i nigdy nie jeździł po pijanemu!!! A Ci co tu osądzają na pewno nie raz jeździli po piwie!!! Co do pieszych to chodzą po ulicach jak święte krowy!!
Skoro nigdy nie jeździł po pijanemu to w jaki sposób w jego krwi znalazł się alkohol podczas wypadku...? Chyba go za słabo jednak znasz...:-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Gość napisał:
Skoro nigdy nie jeździł po pijanemu to w jaki sposób w jego krwi znalazł się alkohol podczas wypadku...? Chyba go za słabo jednak znasz...:-)
Umarłemu też się zdarzy!!! Mam nadzieje że szybko będzie w domu bo to porządny chłopak!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...