Gościu, miej odwage sie podpisać, jesli wiadomo od dawna. Te tysiące, a może miliony dla bezdomnych kotów - gdzie ty je widziałeś? Jesli to taka intratna działalnośc to może sam zaczniesz pomagać bezdomnym zwierzakom. Ja jakos nie spotkałam się z dotacjami, sterylizacje bywaja na koszt gminy, na ograniczona liczbe talonów, w Warszawie i niektórych miastach. W Lublinie też? Od kiedy?K. napisał:Kobieta ma kilkadziesiąt tysięcy z jednego procenta oraz stałych darczyńców. Sterylizacje finansuje gmina. A kotów się w klatkach nie trzyma, dziwne, że twoja ukochana pani Kasia ci tego nie powiedziała. Nie od dziś wiadomo, że ta pani to brudas i syfiara, we własnym domu ma chlew. Mając tyle kotów w mieszkaniu trzeba SPRZĄTAĆ, a nie biadolić, że ona taka sama jedna. A jak sobie nie radzi - nie brać nowych zwierząt!
|
|
Kto pomoże ? Bezdomny pies w Lublinie
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20120818/CZYTELNICY/120819590
|
Strona 3 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|