|
Kilkaset par obuwia z podrobionym obuwiem znanych... moja pani od polskiego by się spociła jakby to przeczytała;)
|
|
|
Czepiają się dwóch biednych Murzynków a nie widzą mafii wietnamskiej,ormiańskiej, czeczeńskiej, mongolskiej, cyganów bułgarskich i rumuńskich itp....Oni to dopiero uprawiaja szwindel na wielka skalę . Wystarczy pójść na pierwsze lepsze targowisko w kazdym mieście. W Lublinie przy Ruskiej i na Podzamczu tam to dopiero jest przemytników!!!!! A słuzby odpowioedzialne albo się boją albo nie chcą widzieć problemu bo.......?????? A co z podatkami ?????????
|
|
|
Podróbki? Ze zdjęcia wynika, że są to buty jakiejś innej firmy, a nie Pumy. Jesli byłyby to nielicencjonowane buty Pumy, nie produkowane w ich fabrykach wtedy byłyby to podróbki, a tak to tylko i wyłącznie buty przypominające jedynie buty firmy Puma o jakiejś innej nazwie. Ale.. Nie mnie to oceniać. Niech policja weźmie się za łapanie "gangsterów" z bram etc, a nie ludzi, ktorzy sprzedaja te buty, w ktorych chodzi co 3 polak, bo nie ma pieniedzy na inne.
|
|
|
"Wprowadzanie do obrotu" to nie detaliczna sprzedaż. Autor komentowanej notki zapomniał dodać, iżli od niedawna karany jest także i taki obrót -wyjaśniono mi to na inszym forumie. Murzynkom rzeczywiście wisi do dwóch roków odsiadki. Kupujący od nich na własne nogi już tym towarem nie "obraca" ale... "Prawo własności przemysłowej" swoim artykułem 305 nakazując karać detalistę - tym samym takiej sprzedaży mu zabrania.
Teraz uwaga- może jestem w błędzie (rzeczywiście jam lex ignorant). Jego klient, może być oskarżon z kodeksu karnego o paserstwo- że nabył przedmiot wcześniej pozyskany w czynie zabronionym. I jeśli o tym wiedział lub mógł wiedzieć- posiedzi już nie do dwu, a i do pieciu roków. Dlaczego?
Bo biedny! Nie stać go było na oryginały- kupił więc podróbki, to i tym bardziej nie kupi pomocy adwokata. Który pewnikiem od takiego zarzutu by go wybronił.
|
|
|
Ojej, co za sukces...!Tzw. "interes spoleczny" watpliwy, ale za to do statystyk kazda cegielka sie przyda...Zeby pokryc n-ki...Prawda, panowie lubartowscy policjanci...?
|
|
|
Przyklad lubartowskiego targowiska.wszyscy polacy tam handlujacy placa Zusy a reszta cudzoziemcow nie!!i co? i przychodzi kontrola z lubartowsiego urzedu skarbowego i kontroluje tylko polakow...a ich juz nie widza...dlaczego??bo sie ich boja!!uwierzycie w to??no i trzeba by bylo zaczac pracowac...spisac ich,skonfiskowac towar,zapakowac ich do radiowozu na przesluchanie it itp.za duzo pracy. gina portfele...policjanci spaceruja miedzy obcokrajowcami nielegalnie handlujacymi i pilnuja zlodziei!!komedia...
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
