Łukówiec: Nie żyje 20-letni pasażer rovera. Kierowca był pijany

Gość napisał:

deb*** !!!!

na bank jeszcze naćpani byli, ten mały co zginął to nigdy sobie nie żałował, miał nieźle nasrane w głowie ale szkoda rodziców i brata [*]

... napisał:

na bank jeszcze naćpani byli, ten mały co zginął to nigdy sobie nie żałował, miał nieźle nasrane w głowie ale szkoda rodziców i brata [*]

Szczerze, czy Ty znałeś tego człowieka, kto z nas nie korzysta z życia i to w każdy możliwy sposób, kto nie popełnia błędów?? Ty sobie odmawiasz i się hamujesz - Twoja sprawa i chwała Ci za to. Czy tylko dlatego, że "sobie nie żałował" zasłużył na to?? Powiedz!! Wiem za to jedno i każdy kto go znał się ze mną zgodzi, że był naprawdę wspaniałym kolegą, zawsze uczynnym i do końca oddanym. Niech spoczywa w pokoju.[*].

SZKODA CHŁOPAKA, TAK KRÓTKO ŻYŁ I TYLE BYŁO JESZCZE PRZED NIM. WIELKIE WYRAZY WSPÓŁCZUCIA DLA RODZICÓW I STARSZEGO BRATA. NIKT NIE WIE CZY TO KARA ZA GRZECHY, A MOZE WŁASNIE TAK MIAŁO BYĆ. NIKT Z NAS NIE MOZE NICZEGO PRZEWIDZIEC A BÓG MOŻE WLASNIE CHCIAŁ TERAZ JEGO. TYLKO POZOSTAJE PYTANIE... DLACZEGO ON?????????????????? TAKA BYŁA WOLA BOŻA??? WIEMY TYLKO JEDNO ZE NAPEWNO DOŁĄCZYŁ DO NASZYCH INNYCH KOLEGÓW Z KOCKA KTÓRZY ZGINELI W TEN SAM SPOSÓB. ODPOCZYWAJCIE W POKOJU WIECZNYM...