Motocyklista potrącił 15-letnią dziewczynę

Masz całkowitą rację gościu9999! Teraz została tylko modlitwa za duszę tej dziewczynki i za zdrowie kierowcy mimo to że to mogłaby być jego wina! Więc lepiej nie oceniać kogoś kogo się nie zna tylko kierować się własnym życiem i na nim pozostać a nie szukać winnych jak to powiedział wcześniej wymieniony gość9999! Najlepiej skończcie ludzie tą całą debatę i weżcie się do jakiejś roboty a nie....

halo gosciu 0348 jak nie wiesz dobrze wszystkiego to nie pisz glupot o odlaczaniu od respiratora za zgoda rodziców

Co wy piszecie teraz nie ma co dochodzic kto jest winny !!! Dziewczyna umarła i módlmy się za jej duszę, a ten skur... niech zgnije w więzieniu!!!1

A niby jak było "mag"? Ja wiem z tego co mi mówili..;p

Gość0348 napisał:

Nie macie prawa oceniać ludzi...nie znacie sytuacji więc się nie odzywajcie..Dziewczyna szła zła stroną jezdni, a kierowca motocyklu jeździł zygzakiem po jezdni i na dodatek bez świateł..14-latka zmarła,ponieważ została odłączona od respiratora,pod zgodą rodziców. A jeżeli by żyła (czego bym bardzo chciała),prawdopodobnie nie miałaby szans na normalne życie,gdyż miała połamaną prawie ze każdą kość,jej mózg nie pracowała a jej stan był krytyczny.A co do tego że ludzi obwiniają żonę Wojciecha s. to nie prawda,bo ona przecież nic nie zawiniła, nie jej wina ze mąż był pijany i on teraz też cierpi bo jest w ciężkim stanie i jest nie przytomny. Tyle mam do powiedzenia an ten temat.

Bravo gosciu0348!!! Jestes naprawde dobrze poinformowany!!! Kto by chcial aby jego dziecko zostalo odlaczone od respiratora, myslisz ty czy wgl.!!! Nie wiesz nie pisz!!! I jeszcze raz puknij sie w pusty łeb!!!

już!

Boze,bol po stracie Izy jest ogromny,nie wyobrazalny.Byla taka młoda ,piekna,zdolna,wesola...była...trzeba czasu...JAK KTOS MOZE NAZYWAC JA GLUPIĄ...Ludzie zastanowcie się...nie zeszla na bok,tak,wiem... ale jest istotny powod tego... spoczywaj w pokoju .

Zgodzę się z "LILAN14" Spoczywaj w pokoju Izuniu;* [*]

nie szukajmy winnych tego wypadku i nie osadzajmy tegoo spontanicznie jest ktos na tym swiecie ktory wszystkim kieruje i czasami jego decyzje moga sie nam nie podobac ale jest w nich jakis zamierzony cel, smierc tej dziewczynki poruszyla cala okolice wzbudzaja wielkie oburzenie i pogadre ale tego kierowcy i jego rodziny i moze jest w tym jakis sens bo byl pijny potracil dziewczynke zginela, ok poniesie kare. A teraz popatrzcie na swoich bliskich braci, synow, ojców a przedewszystkim na siebie jak byscie sie czuli jakby to ktos z was byl na miejscu tego kierowcy czy tez nazywalibyscie sie morderca!! ludzie zastanowcie sie troche, pomyslcie chociaz sekunde na tym co mowicie i piszecie naprawde to nie boli a moze uratowac komus zycie. wspołczujcie szczerze obu rodzinom tego nieszczesniego zdarzenia bo jutro taka tragedia moze sie wydarzyc w waszym domu. Bóg wystawia nas na rozne proby a jak sobie z nimi poradzimy zalezy tylko od nas. wieczne odpoczywanie racz jej dac Panie...niech odpoczywa w pokoju wiecznym.

Nona napisał:

niech zgnije w więzieniu ,w mojej miejscowości tez rodzice kupili deb***om synom motor ,jezdą po pijaku bez kasków tylko patrzeć jak na kogoś wpadną,nikt nie reaguje i to jest jazda po pijaku .

moze sama bys zareagowala a nie czekasz az ktos to zrobi, zalosne, ludzie twojego pokroju wola stac i narzekac, nastepnym razem zastanow sie nad komentem zanim zrobisz z siebie IDIOTKE

Spoczywaj w pokoju Czemu to ty musiałaś zginąć,boże powiedz czemu. czternaście lat u boga miałas napisane ty zawsze,szczęśliwa,radosna, z cudownym uśmiechem na twarzy. Kochana Izuniu, choć kilka lat ruznicy między nami było i te kilka klas spotykałyśmy się na przerwie, na szkolnej stołówce, teraz tego juz nie będzie. spoczywaj w pokoju

izce lekarze nie dawali dużych szans jej stan określono jako poważnie krytyczny iza miała tylko 10% sznsy na przeżycie mama i tata nie kazali jej odłączyć od respiratora. Mamusia powiedziała że izka nawet jak nie edzie mogła chodzić to będzie ją kochała jes mi smutno po stracie siostry

smutna sytuacja.jednakze,trzeba wierzyc ,ze jej smierc byla po cos,byla potrzebna tam na gorze.zapewne patrzy na nas z góry i czuwa nad swą rodziną.czas zaleczy rany,choc nic juz nie bedzie takie samo.modlmy sie za tą wspaniałą 14 latkę,która tak nie spodziewanie zabral nam los.glębokie wyrazy wspolczucia dla rodziny.spoczywaj w spokoju aniolku.

annnaa78 napisał:

Szkoda dziecka. W artykule jest parę nieścisłości. Po pierwsze dziewczynka ma 14 lat, po drugie nie wspomniano, że szła po złej stronie jezdni i jak słyszała nadjeżdżający motor to zamiast zejść na pobocze jak zrobiły to jej koleżanki to nie zeszła tylko szła prawie środkiem drogi. Wiem bo osobiście znam tą dziewczynkę i rozmawiałam ze świadkami tego nieszczęśliwego wypadku.

Słucham?!! "szła prawie środkiem drogi"? to widocznie zanlazłaś sobie złe źródło informacji skoro ktoś Ci tam nagadał..;/ wszystkie szłyśmy poboczem..