|
A co było by gdyby tak sędziego dźgną nożem, bo w kolejce np. za lodami usiłował by wykazać że stał wcześniej nie no nie chciał by zabić jedynie postraszyć ale tak jakoś ręka poleciała dalej i ciukną by sędziego ?.No jest jeszcze inne tłumaczenie papuga wziął swoje a sędzia to jego kuzyn (ka) ew. kolega czy koleżanka ze studiów a może to syn lub córka koleżanki ,kolegi i wszystko jest ok! wiadomo prawnicza korporacja to jak spółdzielnia -razem-.Tylko dokąd tak będzie może Unia coś w tej materii wymusi oby-jak najszybciej bo źle się dzieje w państwie Duńskim .
|
|
|
Jaki cienias, teraz wcale się nie dziwię, ze musiał sobie pomagać ostrym narzędziem normalnie chyb nie dałby rady.
|
|
|
przez ten stres z całą sprawą miał spory spadek, kilka zaszczyków i bedzie duży, silny i zły jak walnie kielonka
|
|
|
Zamkną go jak następnym razem jak skutecznie zabija. Liczy się dla sądu skutecznść a nie działanie bez efektów
|
|
|
[b]Sędziowie doszli do wniosku, że Grzegorz H. nie chciał zabić a tylko spowodować u kolegi ciężkie obrażenia. [/b
Bardziej kretyńskiej oceny postępowania sprawcy nie widziałem.Z tego wynika,że spokojnie można sprzedać "kosę"bo w świetle wymiaru sprawiedliwości w tym kraju,jest to TYLKO CHĘĆ spowodowania ciężkich obrażeń.
|
|
|
A ja dodam, że ten pan nazywany przez media "kulturystą" nie ma nic wspólnego z tym sportem, wystarczy popatrzeć czy tak wygląda kulturysta, a moze w Dzienniku nikt nigdy nie widział kulturysty?
|
|
|
Kompromitacja sądu
|
|
|
Poszedł do domu zrobić kanapki, zapomniał kanapek... i wziął nóż?
|
Dodaj odpowiedź:
|
Przerwa techniczna ... ...
|
