Pościg za motocyklistą bez prawa jazdy. Uciekał policjantom 153 km/h (wideo)

Czy tego kolesia można nazwać motocyklistą? Czy po prostu idiotą który dorwał się do motoru??

Kilometrowy pościg...no no

Z tego co widzę - to kobitka śmigała na łąkę przed radiowozem - a nie motocyklistą. Troszkę rzetelności i prawdy . Widać to w 35 sekundzie filmu - po lewej stronie )))

Jednak policjanci w Chodlu byli bardziej skuteczni - nie stwarzali zagrożenia dla innych tylko wyeliminowali zagrożenie!!! I tak trzymać!!

Haaa, ona wcale nie uciekała tylko normalnie szkła. Jaki tam pościg, nie jechal tak znowu szybko. Więksi szaleńcy to ci co w mieście pomykają po 140/h.

a teraz cwaniaka na 6 miechów do pierdla... niech przemyśli baran jeden

Co to jest rowerek dziecko?

Wsiok na fumce. Zresztą to widać: kurteczka dresowa z lampasikami. spodenki jeans z bazaru ( deczko przykrótkie) a na nogach skajki nieździerajki. Typowy okaz wsiowej motocyklowej mody. A i padaczka nie najwyższych lotów bo tylko 153 kh poszła. Ale jedno uzyskał na 100% - jest trndy i na zabawie w GS-ie siusiumajtki będa miały mokro po nogach na jego widok.

asdf napisał:

Co to jest rowerek dziecko?

Rowerek w kształcie dziecka lub odwrotnie.

TEN PISMAK OSTATNI ,NIECH POWIE CZYM ŚIĘ RÓŻNI OD WSIOWEGO ,MORZE MA INNE PARAMETRY //

Te wieśki to najwieksza zakała naszego kraju! Nic oprócz smrodu z siebie nie dają ale żądania i pomysły jak u milonerów"???

Fakt bezsporny ze motocyklista jadący z prędkością 153 km/h stanowi olbrzymie zagrożenie dla postronnych uczestników ruchu drogowego i powinein dotać taką karę zeby mu przez długi czas nawet na paluszki do megahita na Polsacie nie starczyło. Natomiast Policjanci jadący te 153 km /h ważącym około 1300 kg samochodem oczywiście nie stanowią zagrożenia. prawda Panie Redaktorze z Dziennika ? Bo gdyby stanowili zagrożenie to chyba Szanowny Pan Redaktor by o tym w swoim niewątpliwie wybitnym artykule wspomniał ??? Bardzo podoba mi się ta logika wg Redaktora Dziennika, o nawet mi się zrymowało . Uciekający 153km/h zagraża wszystkim wokół ,aż przechodnie w popłochu uciekają w pola Natomiast ścigający go radiowóz nie stanowi .A dlaczego nie stanowi a dlatego ze goni motocyklistę

mariusz napisał:

Fakt bezsporny ze motocyklista jadący z prędkością 153 km/h stanowi olbrzymie zagrożenie dla postronnych uczestników ruchu drogowego i powinein dotać taką karę zeby mu przez długi czas nawet na paluszki do megahita na Polsacie nie starczyło. Natomiast Policjanci jadący te 153 km /h ważącym około 1300 kg samochodem oczywiście nie stanowią zagrożenia. prawda Panie Redaktorze z Dziennika ? Bo gdyby stanowili zagrożenie to chyba Szanowny Pan Redaktor by o tym w swoim niewątpliwie wybitnym artykule wspomniał ??? Bardzo podoba mi się ta logika wg Redaktora Dziennika, o nawet mi się zrymowało . Uciekający 153km/h zagraża wszystkim wokół ,aż przechodnie w popłochu uciekają w pola Natomiast ścigający go radiowóz nie stanowi .A dlaczego nie stanowi a dlatego ze goni motocyklistę

Gdyby glupota bolala to ty bys doslownie wyl !!!

Dawcy organów już pootwierali zakiprawione ślepia? A pozamiatać to gnojstwo z ulic !

A to się nie popisał wieśniaczek. Baran może sie popisywać tylko na zabawie wiejskiej. Tak się jezdzi: http://wiadomosci.wp.pl/kat,1348,title,Jec...,wiadomosc.html

Wiadomo że motocyklista zawinił, ale POLICJI nie usprawiedliwia to, że bezpośrednio na przejściu wyprzedzają inny pojazd (a gdyby przechodził pieszy niedowidzący albo niedosłyszący, można tylko dalszy scenariusz wyobrazić). Sytuacja nie była aż tak ważna (chyba że popisać się przed przełożonym albo mediami) żeby takie karygodne manewry wykonywać. Mogli chwile poczekać a i tak by dogonili, bo nie był to przecież przestępca typu zabójca, złodziej itp. żeby za wszelką cenę go zatrzymywać, Wiadomo że kierowca motoru stwarzał zagrożenie ale dlatego że to właśnie policjanci bezmyślni go gonili. Kara się należy oczywiście i to surowa dla motocyklisty, ale kierowca radiowozu także powinien ponieść surowe konsekwencje. Nie może być tak, że policjanci są bezkarni.

ARek napisał:

Wiadomo że motocyklista zawinił, ale POLICJI nie usprawiedliwia to, że bezpośrednio na przejściu wyprzedzają inny pojazd (a gdyby przechodził pieszy niedowidzący albo niedosłyszący, można tylko dalszy scenariusz wyobrazić). Sytuacja nie była aż tak ważna (chyba że popisać się przed przełożonym albo mediami) żeby takie karygodne manewry wykonywać. Mogli chwile poczekać a i tak by dogonili, bo nie był to przecież przestępca typu zabójca, złodziej itp. żeby za wszelką cenę go zatrzymywać, Wiadomo że kierowca motoru stwarzał zagrożenie ale dlatego że to właśnie policjanci bezmyślni go gonili. Kara się należy oczywiście i to surowa dla motocyklisty, ale kierowca radiowozu także powinien ponieść surowe konsekwencje. Nie może być tak, że policjanci są bezkarni.

Do komendy wojewódzkiej zapraszam ze skargą.

Podstawą jest to że policja w nieoznakowanych radiowozach nie może prowadzić pościgu a także pościgi samochodami za motocyklem są powiedzmy na granicy prawa. Było już kiedyś o tym głośno...

powinno sie do tych zasranców na motocyklach strzelac i h.j!!!! qrwa mniej byloby tych deb***i a zarazem bezpieczniej

Właśnie trwa pościg radiowozu za motorem na ulicy jana pawła w kierunku konopnicy ciekawe czy DW coś napisze o tym? zapewne jak ich złapią to policja się pochwali jak nie to powiedzą że nic nie było