A czy tępa kierowniczka została zwolniona?
|
|
Chodzi o czarną z tatuażami
|
|
czy Dinos Pizza i Włoską Robotę tj. dwie sąsiadujące obok siebie pizzerie prowadzi jeden i ten sam właściciel, czy to są dwaj różni właściciele
|
|
No świetna reklama lokalu. Niech inni zwracają uwagę na to co im w knajpie podają i nie boją się protestować w takich jak ten przypadkach. Bezczelność personelu poraża. Ci państwo powinni byli zabrać pizzę i zawieźć do inspekcji sanitarnej. Przecież to co dostali nie jest nawet jadalne.
|
|
Właściciel wie co robi. Jak daje z węgielkiem, to od razu na sraczke zapewne po nie świeżych produktach ?
|
|
ale połowę kawałka ktoś wsunął z apetytem także nie było aż tak źle, łakomczuszki moje ;)
|
|
Zdjęcie pizzy od spodu niewiele mówi, to nie wygląda na spalone ciasto. Poza tym jakim cudem środek mógł 'rozsypać się w popiół'? Przecież ciasto zaczyna się przypalać na brzegach. No i dziwne, że akurat tego popiołu autor nie sfotografował. Rozwalają mnie ludzie, którzy będąc w restauracji zjedzą połowę/prawie całe danie, a potem chcą za nie nie płacić. A potem jeszcze opinia w internecie. Pozdrawiam, była kelnerka :)
|
|
ale kasy nie oddali, powinni ich żywic przez tydzień gratis.
|
|
Wywalić z roboty kierowniczkę za takie odzywki. Obsługa nie wiedziała o co do końca chodzi. To po co tam są?
|
|
a może kierowniczką jest żona właściciela i co mąz ją wywali |
|
To wiadomość tygodnia w Dzienniku Wschodnim
|
|
500+ szaleje.
|
|
Skąd wiesz, w którym momencie robione było zdjęcie? Przecież w artukule wyraźnie jest napisane, że kierowniczka zabrała pizzę: "... Poinformowaliśmy kelnerkę że nie da się tego zjeść, przybiegła druga Pani (chyba kierowniczka, czarne włosy i cała w tatuażach) zabrała talerz z pizza i bez słowa odeszła..." Z artykułu wynika, że ludzie chcieli z dziećmi zjeść normalną pizzę, a nie najeść się i nie zapłacić. Zapłacili, choć uważam, że nie powinni! Chyba rozumiem dlaczego jesteś "byłą" kelnerką... |
|
Zdjęcie pizzy od spodu niewiele mówi, to nie wygląda na spalone ciasto. Poza tym jakim cudem środek mógł 'rozsypać się w popiół'? Przecież ciasto zaczyna się przypalać na brzegach. No i dziwne, że akurat tego popiołu autor nie sfotografował. Rozwalają mnie ludzie, którzy będąc w restauracji zjedzą połowę/prawie całe danie, a potem chcą za nie nie płacić. A potem jeszcze opinia w internecie. Pozdrawiam, była kelnerka :)
Ciekawe, czy jakby pani dostała tak źle przyrządzone danie będąc wraz z dziećmi w restauracji, to czy nadal utrzymywałaby pani, że to nie wina obsługi i należy to zjeść...? Poza tym co do przypalania się spodu od brzegów - niekoniecznie. Wszystko zależy od rodzaju pieca. Choć z takim podejściem do klienta jakie widzimy w pani wiadomości, że to klijencji wymyślają sobie to wszystko wyjaśnia fakt dlaczego już "była kelnerka". Pozdrawiam. ;)
|
|
Takim postępowaniem pizzeria zrobiła sobie antyreklamę... Miejsce straciło w oczach klientów. Na dobry wizerunek pracuje się cały czas a po każdej takiej wpadce trudniej jest go odbudowywać.... dlatego tez kierowniczka powinna zostać co najmniej zdegradowana na inne stanowisko.
|
|
|
|
pewnie była odgrzewana. Ja lubię takie usmolone- bo to ż=świadczy o tym, że z pieca opalanego drewnem
|
|
Sam mam wśród znajomych takich ludzi jak te niedojdy. Jak to się mówi bułkę przez bibułkę, a hu.ja w zęby. Zamówili, nażarli się i myśleli, że wyrwą jeszcze kasę za to.;d
|
|
Właściciele to analfabeci, żeby nie umieć napisać poprawne zdania. Przeprasza klienta pisząc "Pan" z małej litery. Dali czadu...
|
|
Żenujący artykuł.....
|
Strona 1 z 3
Dodaj odpowiedź:
Przerwa techniczna ... ...
|