Przeglądarka, z której korzystasz jest przestarzała.

Starsze przeglądarki internetowe takie jak Internet Explorer 6, 7 i 8 posiadają udokumentowane luki bezpieczeństwa, ograniczoną funkcjonalność oraz nie są zgodne z najnowszymi standardami.

Prosimy o zainstalowanie nowszej przeglądarki, która pozwoli Ci skorzystać z pełni możliwości oferowanych przez nasz portal, jak również znacznie ułatwi Ci przeglądanie internetu w przyszłości :)

Pobierz nowszą przeglądarkę:

Użytkownik
Wielkie rzeczy. Najważniejsze, że radny nie zrobił nikomu krzywdy swoim zachowaniem. A w takich Puławach pijany jak dzika świnia dziennikarzyna Marcin M. zasnął za kółkiem. Przyznał się do jazdy po pijaku. I nic się nie stało. Jeździ dalej...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Łobuza wywalić chyba że koledzy tacy sami ....to kijami przepędzić od koryta
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak prawko to można zabrać a radnemu to nic nie grozi
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pozbawić mandatu i już!!!!!!!!!!!!!!
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
sorry, taki mamy klimat
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak lekarz w czasie wolnym od pracy doprowadzi do stłuczki w stanie nietrzeźwości to każdy chce mu bezpodstawnie odebrać prawo wykonywania zawodu a taki radny może chlać i to pracy i nic mu nie grozi?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Władysław Kosiniak-Kamysz, syn Andrzeja Kosiniaka-Kamysza członka ZSL - komunistycznej przybudówki pzpr (1968-1990) i PSL. Obecnie zatwardziały krytyk PiS. Tradycja czy wolny wybór?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Wielkie rzeczy. Najważniejsze, że radny nie zrobił nikomu krzywdy swoim zachowaniem. A w takich Puławach pijany jak dzika świnia dziennikarzyna Marcin M. zasnął za kółkiem. Przyznał się do jazdy po pijaku. I nic się nie stało. Jeździ dalej...
  Ten pan może więcej...
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
A dlaczego miał być trzeźwy? Jak każe nowa świecka tradycja po chrześcijańskim opłatku trza wypić z koleżankami i kolegami z pracy.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
co to jest 1,7 - w lubelskim normalka - jakby miał 5 czy 6 promili, to byłby wynik godny odnotowania
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
w czym problem przeciez przyszedl na piechote Nie robcie z igly widly
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
część radnych to osoby nieznające się na niczym, nie znające przepisów, są, bo są dla pieniędzy
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Jak czytam niektóre komentarze to nam wrażenie, że piszący je mają sporo więcej niż te 1,7 promila;-)
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pijany przyszedł do pracy, to chyba wystarczy, żeby stracił posadę. 1,7 to nie 0.5 ani 0.2, żeby się można było dniem wczorajszym wspierać. U mnie w pracy na dyzurce dmuchasz na wejściu i wyjściu. Wynik decyduje czy jeszcze tam wrócisz, oczywiście możesz się też sprawdzić, jeśli czujesz się niepewnie. Więc jak to się ma do tego gościa?
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Władysław Kosiniak-Kamysz, syn Andrzeja Kosiniaka-Kamysza członka ZSL - komunistycznej przybudówki pzpr (1968-1990) i PSL. Obecnie zatwardziały krytyk PiS. Tradycja czy wolny wybór?
  Trzeźwość umysłu. 
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
Pijany przyjechał na posiedzenie komisji.Szkoda , ze nie zabrano Panu Sławkowi prawa jazdy.Znów zaczyna szukać dziury w całym.Chyba to złośliwy alkoholizm nienawistny. Czas się leczyć Panie Sławku.
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz
pewnie na trzeźwo nie mógł słuchać tych głupot na komisji
Zgłoś do moderatora
Cytuj
Odpowiedz

Dodaj odpowiedź:

Przerwa techniczna ... ...